wzięli, ale prędko wyzwolony trzy lata Królował Haliczanom, i tą wygraną zhardzieli Ruśniacy, i wpadli w Polskę, których Sulisław znacznie zniósł. Tenże Koloman żył w Panieństwie i czystości z Salomeą Siostrą Leszka, który Brata swego Konrada osadził na Księstwie Mazowieckim, i Kujawskim. Ten Widząc się być mającym Miecz w ręku wywarł Tyranią swoję na Krystyna Wojewodę Płockiego, kazawszy go oślepić, i potym zabić; za co Kara Boska spuściła na jego kraj Nieprzyjaciół, Litwę, Prusaków, i Ruśniaków, którzy zrabowali Księstwa jego. Wezwał potym Konrad Krzyżaków przeciw Prusakom, ustąpiwszy im Ziemię Dobrzyńską, i Chełmińską, dla zastawienia się niemi Nieprzyjaciołom wszelkim, ale ci
wzieli, ale prętko wyzwolony trzy lata Królował Haliczanom, i tą wygraną zhardźieli Ruśniacy, i wpadli w Polskę, których Sulisław znacznie zniósł. Tenże Koloman żył w Panieństwie i czystośći z Salomeą Siostrą Leszka, który Brata swego Konrada osadził na Xięstwie Mazowieckim, i Kujawskim. Ten Widząc śię być mającym Miecz w ręku wywarł Tyrannią swoję na Krystyna Wojewodę Płockiego, kazawszy go oślepić, i potym zabić; za co Kara Boska spuśćiła na jego kray Nieprzyjaćiół, Litwę, Prusaków, i Ruśniaków, którzy zrabowali Xięstwa jego. Wezwał potym Konrad Krzyżaków przećiw Prusakom, ustąpiwszy im Ziemię Dobrzyńską, i Chełmińską, dla zastawienia śię niemi Nieprzyjaćiołom wszelkim, ale ći
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 27
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
dając, iż więcej życie i postępki chwalebne, niżeli wymowa wyperswaduje. Scaurus w Senacie Rzymskim więcej powagą niżeli dowcipną, i wyborną wyperswadował mową: Mowa im piękniej w słowa adornowana wyborne, tym dalsza od prawdy, według Platona: gdyż Veritas sine fuco. Nie jedna Demokracja, to jest Pospólstwa Rząd, zamienił się w Tyranią, przez pochlebne i piękne Doktorów i Princypałów oblestki; mówi Arystoteles in Politicis lib: 5 Sedicyi, to jest rozterek, i buntów w Rzymie Trybuni plebis wiele naczynili, będąc Eloquentes według Cicerona. U Spartanów albo Lacedemonczyków, iż Ktezyfon, chlubił się, że dzień cały mówić potrafi, wypędzony z Senatu, Teste Plutarcho
daiąc, iż więcey życie y postępki chwalebne, niżeli wymowa wyperswaduie. Scaurus w Senacie Rzymskim więcey powagą niżeli dowcipną, y wyborną wyperswadował mową: Mowa im piękniey w słowa adornowana wyborne, tym dálsza od prawdy, według Platona: gdyz Veritas sine fuco. Nie iedna Demokracya, to iest Pospolstwa Rząd, zamienił się w Tyrannią, przez pochlebne y piękne Doktorow y Princypałow oblestki; mowi Aristoteles in Politicis lib: 5 Sedicyi, to iest rosterek, y buntow w Rzymie Tribuni plebis wiele naczynili, będąc Eloquentes według Cicerona. U Spartanow albo Lacedemonczykow, iż Ktezyfon, chlubił się, że dżień cały mowić potrafi, wypędzony z Senatu, Teste Plutarcho
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 349
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
.
Ostatnie tandem (in compendio mówiąc) Okazje Ruin w RZECZACH POSPOLITYCH są PRODITIONES, alias Komunikacje Sekre tów Ojczyzny postronnym Nieprzyjaciołom, KONIURACJE na Rzecz-Pospolitą, KONWERSja, tojest Zamiana Rzeczy - pospolitej winakszą formę: Naprzykład ARYSTOKRACYJ wielu-rządnej przez Zacnych, w Monarchię, albo DEMOKRACYĘ, tojest w Rząd Pospólstwa; Monarchii aliàs Jednowłactwa w Tyranią. Rujnują się mniejsze Res-publicae przez ciężkie OGNIE, jako CORYNTHUS, CARTHAGO, ATHENAE. THEBAE,SPARTA, itemprzez ciężkie trzęsienie ziemi, jako podczaś śmierci Chrystusowej, kiedy dwanaście Miast jednej obaliło się nocy, między niemi Ephesus według Pliniusza, Z. Antonina: item przez ciężkie powodzi, i wylanie morza: Tak
.
Ostatnie tandem (in compendio mowiąc) Okazye Ruin w RZECZACH POSPOLITYCH są PRODITIONES, alias Kommunikacye Sekre tow Oyczyzny postronnym Nieprzyiaciołom, KONIURACYE na Rzecz-Pospolitą, KONWERSYA, toiest Zamiana Rzeczy - pospolitey winakszą formę: Naprzykład ARYSTOKRACYI wielu-rządney przez Zacnych, w Monarchię, ałbo DEMOKRACYĘ, toiest w Rząd Pospolstwa; Monarchii aliàs Iednowłactwa w Tyrannią. Ruynuią się mnieysze Res-publicae przez cięsżkie OGNIE, iako CORYNTHUS, CARTHAGO, ATHENAE. THEBAE,SPARTA, itemprzez cięszkie trzęsienie ziemi, iako podczaś śmierci Chrystusowey, kiedy dwanaście Miast iedney obaliło się nocy, między niemi Ephesus według Pliniusza, S. Antonina: item przez cięszkie powodzi, y wylanie morza: Tak
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 441
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
, potym ich bez żadnej puścił ekspedycyj : Domicianus Cesarz delektował się tytułem : Domini et Dei według Euzebiusza : Statuj złote i srebrne w Kapitolium sławiać sobie rozkazał, Miesiąc September Germanikiem October Domicjanem ponazywał, iż w jednym urodzony, w drugim na Tron wsadzonym został : Nero chciał też Eternitati swoje podać imię, i podał tyranią. Rzym był nazwał Neropolim, Kwiecień Miesiąc Neronem : ale te obie imiona niesława i odium ku temu Monarsze zmazała ; Hanno Kartagineński ptaków nauczywszy tych słów : Deus est Hanno, puszczał na powietrze : Menekrates Medyk, od kuracyj żadnej nie pretendował rekompensy, tylko aby Patientes zwali go Jowiszem, a siebie sługami jego. Herostratus
, potym ich bez żádney puścił expedycyi : Domicianus Cesarz delektował się tytułem : Domini et Dei według Euzebiusza : Statuy złote y srebrne w Kapitolium słáwiàć sobie rozkazał, Miesiąc September Germánikiem October Domicyánem ponazywał, iż w iednym urodzony, w drugim ná Tron wsadzonym został : Nero chciał też AEternitati swoie podáć imię, y podał tyrannią. Rzym był nazwał Neropolim, Kwiecień Miesiąc Neronem : àle te obie imiona niesława y odium ku temu Monarsze zmazała ; Hanno Kartagineński ptakow nauczywszy tych słow : Deus est Hanno, puszczał ná powietrze : Menekrates Medyk, od kurácyi żádney nie pretendował rekompensy, tylko áby Patientes zwali go Iowiszem, á siebie sługami iego. Herostratus
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 975
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
daleko odległych, ale w ręku to jest najjaśniejszego, najwyższego, gorliwego o zgubę bliźnich miłościwego sądu, aby mnie windykującego honor mój, a we mnie wszystkich strachem przerażonych, od tak zawziętej potentiorumpotężniejszych ubezpieczyć i salwować persekucji albo mnie i wszystkich ze mną razem w wolności i równości prawa urodzonych okrutnie niesprawiedliwym mocarzom pod wiekuistą oddać tyranią.
Nie śmiem myślą nawet obrażać tak świątobliwego i przykładnego sądu, ażebyście, JOJW. miłościwi sędziowie i dobrodzieje moi, przestraszonego tym niezmiernym uciskiem stanu rycerskiego krwią, zaszczytem i obroną będąc, przez jakiekolwiek wyprzysiężone juramentem waszym na możniejszego i bogatszego względy, na takie niewinnych a nieszczęściu podległych ludzi okrucieństwo rezolwować się mieli, a
daleko odległych, ale w ręku to jest najjaśniejszego, najwyższego, gorliwego o zgubę bliźnich miłościwego sądu, aby mnie windykującego honor mój, a we mnie wszystkich strachem przerażonych, od tak zawziętej potentiorumpotężniejszych ubezpieczyć i salwować persekucji albo mnie i wszystkich ze mną razem w wolności i równości prawa urodzonych okrutnie niesprawiedliwym mocarzom pod wiekuistą oddać tyranią.
Nie śmiem myślą nawet obrażać tak świątobliwego i przykładnego sądu, ażebyście, JOJW. miłościwi sędziowie i dobrodzieje moi, przestraszonego tym niezmiernym uciskiem stanu rycerskiego krwią, zaszczytem i obroną będąc, przez jakiekolwiek wyprzysiężone juramentem waszym na możniejszego i bogatszego względy, na takie niewinnych a nieszczęściu podległych ludzi okrucieństwo rezolwować się mieli, a
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 582
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
? która mu Konstytucja wtedy go dała do rąk? i tak ostry, mocny, żeby i Senatorskie mógł ścinać karki? świeższych to wieków prawo i officium, że przy Marszałkach jest Jurysdykcja, ale nie tak potężna. Chybaby Marszałek Konfederacyj, albo Rokoszu (o jakim pod Glinianami bają) mógł się licencjować na taką Tyranią, ale tego nie było. Fama ta, i stąd fałszywą się pokazuje, że nie podobna, aby dwanaście Senatorów (na którą Godność zacnych, znacznych, i wielkich Panów Królowie assumunt) a co więsza owych wieków wielkich, bogatych Panów, mogących wystawić Husaryj Czy potraceni Senatorowie pod Glinianami?
kilka tysięcy, jako patet
? ktora mu Konstytucya wtedy go dała do rąk? y tak ostry, mocny, żeby y Senatorskie mogł scinać karki? swieższych to wiekow prawo y officium, że przy Marszałkach iest Iurisdikcya, ale nie tak potężna. Chybaby Marszałek Konfederacyi, albo Rokoszu (o iakim pod Glinianami baią) mogł się licencyować na taką Tyrannią, ale tego nie było. Fama ta, y ztąd fałszywą się pokazuie, że nie podobna, aby dwanaście Senatoròw (na ktorą Godność zacnych, znacznych, y wielkich Panow Kròlowie assumunt) á co więsza owych wiekow wielkich, bogatych Panow, mogących wystawić Husarii Cży potraceni Senatorowie pod Glinianami?
kilka tysięcy, iako patet
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 52
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
, adoptatum dicere Regem, bo póki tego niebędzie, jakiemu siłami, albo sposobem ma się Królewicz uczynić Królem, w oczach zebranej, i uzbrojonej Rzeczypospolitej, a choćby chciał temerarie targnąć się na acefalum corpus Rzeczypospolitej, takżą wiolencją i opresją może jej zadać każdy, byle potężny kandydat, i tyleż będzie miał na tę tyranią i odwagę swoje prawa ów obcy kandydat, co i Królewicz, póki niebędzie złamane wolnej Elekcyj prawo, które krwią całej Polski mazać potrzeba, już tedy ta racja przez siły upada, i rozumiem, że Królewicz ma tylko jus successionis, bardziej do pretensyj Korony, niż do panowania samego, to jest, bliższy jest
, adoptatum dicere Regem, bo poki tego niebędźie, iákiemu śiłami, álbo sposobem ma się Krolewicz uczynić Krolem, w oczách zebraney, y uzbroioney Rzeczypospolitey, á choćby chćiał temerarie targnąć się ná acefalum corpus Rzeczypospolitey, tákżą wiolencyą y oppressyą może iey zádać káżdy, byle potężny kandydat, y tyleż będźie miał ná tę tyrannią y odwagę swoie prawa ow obcy kandydat, co y Krolewicz, poki niebędźie złamane wolney Elekcyi prawo, ktore krwią cáłey Polski mazać potrzebá, iuż tedy tá rácya przez śiły upada, y rozumiem, że Krolewicz ma tylko jus successionis, bardźiey do pretensyi Korony, niż do panowánia sámego, to iest, bliższy iest
Skrót tekstu: RadzKwest
Strona: 50
Tytuł:
Kwestie polityczne
Autor:
Franciszek Radzewski
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
pożyteczniejszych dobru powszechnemu do którego każdy obligowany jest przykładać się. Nowości, które partykularne Osoby chcą wprowadzać w rząd jakiego Królestwa, bardziejby osłabiły, a niżeli utwierdziły albo pomnożyły Jego potęgę. Pełna jest Historia przykładów, które tej prawdy dowodzą. Daremnie ci, którzy powstają przeciwko swojej zwierzchności, uskarżają się na ich gwałt i tyranią: Ambicja, która tych Rebelizantów zaślepia, przeszkadza im, że nie uważają, co nam Bóg przykazuje, abyśmy posłusznemi byli Mocy najwyższej, którą nad nami postanowił, nawet chociażby na złe zażywała swojej powagi, byleby nie przymuszała nas do czynienia tego, co nam sam Bóg zakazuje: że prawa pospolite, zawsze
pożytecznieyszych dobru powszechnemu do ktorego każdy obligowany iest przykładać się. Nowości, ktore partykularne Osoby chcą wprowadzać w rząd iakiego Krolestwa, bardzieyby osłabiły, a niżeli utwierdziły albo pomnożyły Jego potęgę. Pełna iest Historya przykładow, ktore tey prawdy dowodzą. Daremnie ci, ktorzy powstaią przeciwko swoiey zwierzchnośći, uskarżaią się na ich gwałt y tyranią: Ambicya, ktora tych Rebellizantow zaślepia, przeszkadza im, że nie uważaią, co nam Bog przykazuie, abyśmy posłusznemi byli Mocy naywyższey, ktorą nad nami postanowił, nawet chociażby na złe zażywała swoiey powagi, byleby nie przymuszała nas do czynienia tego, co nam sam Bog zakazuie: że prawa pospolite, zawsze
Skrót tekstu: AkDziec
Strona: 79
Tytuł:
Akademia dziecinna albo zbiór nauk różnych
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia JKM i Rzeczypospolitej Scholarum Piarum
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1761
Data wydania (nie wcześniej niż):
1761
Data wydania (nie później niż):
1761