czułości płci naszej, nie myśl o mnie, ale jeżeli powieść tak wielkiego nieszczęścia wzruszyła serce poczciwe jego, pociesz strapioną. Leonore
Nieszczęście w kochaniu dotkliwsze niż w innych okolicznościach, na rozrzewnione albowiem serce napada. W zwyczajnych troskach czytanie Ksiąg moralnych wielką jest ulgą. Są którzy zbytek żalu przerwać radzą, czytaniem lub słuchaniem rzeczy uciesznych, między innemi St: Euremond w frasunku przekłada Donkiszota nad Senekę.
Ja nie idę za takowym zdaniem, wolałbym albowiem żeby oprócz Ksiąg moralnych, każdy strapiony czytał lub słyszał przypadki nieszczęśliwszych jeszcze od siebie, znalazłby tym sposobem pewniejsze uśmierzenie boleści swojej. Jeżeli bowiem przyczyna żalu jego wielka znajdzie tam cnotliwszych, niewinniejszych
czułości płci naszey, nie mysl o mnie, ale ieżeli powieść tak wielkiego nieszczęścia wzruszyła serce poczciwe iego, pociesz strapioną. Leonore
Nieszczęście w kochaniu dotkliwsze niż w innych okolicznościach, na rozrzewnione albowiem serce napada. W zwyczaynych troskach czytanie Xiąg moralnych wielką iest ulgą. Są ktorzy zbytek żalu przerwać radzą, czytaniem lub słuchaniem rzeczy uciesznych, między innemi St: Euremond w frasunku przekłada Donkiszota nad Senekę.
Ja nie idę za takowym zdaniem, wolałbym albowiem żeby oprocz Xiąg moralnych, każdy strapiony czytał lub słyszał przypadki nieszczęśliwszych ieszcze od siebie, znalazłby tym sposobem pewnieysze uśmierzenie boleści swoiey. Jeżeli bowiem przyczyna żalu iego wielka znaydzie tam cnotliwszych, niewinnieyszych
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 151
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
oddawaniu Wienca.
WIele znaków i chęci oświadczenia zażywa świat teraźniejszy M. P. wynajdując różne znaki nabywania sobie przy- jaciela: wiele był ov różnych Narodów spsobów oświadczenia checi miłości przyjacielskiej/ których ja (ponieważ je Histojcy dostatecznie opisali) na ten czas wywodzić nie chce/ najpewniejszych zawsze jest okrągły upominek/ który z równych i uciesznych Ziół uwity bywa/ ten bowiem względem okrągłości swej jakoby przodku i końca nie mając nie ustała/ i chęć i przyjaźni/ tegoż w Ojczystych krajach naszych przyjaciel przyjaciela sobie jednając/ upominku zażywać zwykł: od którego zwyczaju Jego M. P. N. nieodstępując/ W. M. M. P. na
oddawániu Wiencá.
WIele znákow y chęći oświádcżeniá záżywa świát teráźnieyszy M. P. wynáyduiąc rożne znáki nábywánia sobie przy- iaćiela: wiele był ov rożnych Narodow spsobow oświádczenia cheći miłośći przyiaćielskiey/ ktorych ia (ponieważ ie Histoycy dostátecżnie opisáli) ná ten cżás wywodźić nie chce/ naypewnieyszych záwsze iest okrągły vpominek/ ktory z rownych y vćiesznych Zioł vwity bywa/ ten bowiem względem okrągłośći swey iákoby przodku y końca nie máiąc nie vstáłá/ y chęć y przyiáźni/ tegoż w Oycżystych kráiách nászych przyiaćiel przyiaćielá sobie iednáiąc/ vpominku záżywáć zwykł: od ktorego zwycżáiu Ieg^o^ M. P. N. nieodstępuiąc/ W. M. M. P. ná
Skrót tekstu: SpiżAkt
Strona: C3
Tytuł:
Spiżarnia aktów rozmaitych przy zalotach, weselach, bankietach, pogrzebach
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
I dał mu klawę złotą, a Bellona nowe Kasztelańskiej ozdoby krzesło Krakusowe. Szczęśliwy bohaterze, który tej korony Nosisz orły, i wcześne dawasz jej obrony! Nie ustawaj w zasługach: ojczyźnie i swemu Sławę kończ nieśmiertelną imieniu wielkiemu.
Pallas nowe ozdoby co dzień niech gotuje, I Ursa za Fortuną twoją się kieruje. A uciesznych doszedłszy żródeł Kalliopy, Ojca syn tak wielkiego niech nastąpi w tropy. Nagradzajże cnotliwym Fortuno zasługi, A sława Sieradzanów niech płuży wiek długi. NA DZIEŃ PRZENIESIENIA STANISŁAWA ŚWIĘTEGO, JAŚNIE WIELM. JEGOMOŚCI KSIĘDZA STANISŁAWA LUBIEŃSKIEGO BISKUPA PŁOCKIEGO. ODA WINSZUJĄCA.
Skądem niebieskiej pełen dziś otuchy? Co mię za wieszcze porywają duchy?
I dał mu klawę złotą, a Bellona nowe Kasztelańskiej ozdoby krzesło Krakusowe. Szczęśliwy bohaterze, który tej korony Nosisz orły, i wcześne dawasz jej obrony! Nie ustawaj w zasługach: ojczyznie i swemu Sławę kończ nieśmiertelną imieniu wielkiemu.
Pallas nowe ozdoby co dzień niech gotuje, I Ursa za Fortuną twoją się kieruje. A uciesznych doszedłszy żródeł Kalliopy, Ojca syn tak wielkiego niech nastąpi w tropy. Nagradzajże cnotliwym Fortuno zasługi, A sława Sieradzanów niech płuży wiek długi. NA DZIEŃ PRZENIESIENIA STANISŁAWA ŚWIĘTEGO, JAŚNIE WIELM. JEGOMOŚCI KSIĘDZA STANISŁAWA LUBIEŃSKIEGO BISKUPA PŁOCKIEGO. ODA WINSZUJĄCA.
Zkądem niebieskiej pełen dziś otuchy? Co mię za wieszcze porywają duchy?
Skrót tekstu: TwarSRytTur
Strona: 80
Tytuł:
Zbiór różnych rytmów
Autor:
Samuel Twardowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1631 a 1661
Data wydania (nie wcześniej niż):
1631
Data wydania (nie później niż):
1661
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Drukarnia "Czasu"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1861
. Po nabożeństwie różne relikwie pokazowano: głowę św. Urszuli, kapelusz św. Ksawerego i palec, i innych niemało, głowę św. Barbary, etc. NB
Miasto same jest i wielkie, i ozdobne, jako w kościoły, w klasztory i kamienice bogate. W którym tydzień wymieszkawszy, codziennie muzyk różnych, komedii uciesznych, uciech zażywając wyjechalichmy z Pragi die 20 Octobris ku Norembergowi.
Wyjechawszy z miasta o ćwierć mile byli w kościołku jednym, gdzie obraz cudowny Naświętszej Panny; tam zakonnicy nazywają się Cagetani, habitu jezuwitom podobni. Tamże zwierzyniec 7 cesarski, w którym murowany pałac marmurem słany, opus stellatum, gdzie cesarz przyjeżdżać się i
. Po nabożeństwie różne relikwie pokazowano: głowę św. Urszuli, kapelusz św. Ksawerego i palec, i innych niemało, głowę św. Barbary, etc. NB
Miasto same jest i wielkie, i ozdobne, jako w kościoły, w klasztory i kamienice bogate. W którym tydzień wymieszkawszy, codziennie muzyk różnych, komedii uciesznych, uciech zażywając wyjechalichmy z Pragi die 20 Octobris ku Norembergowi.
Wyjechawszy z miasta o czwierć mile byli w kościołku jednym, gdzie obraz cudowny Naświętszej Panny; tam zakonnicy nazywają się Cagetani, habitu jezuwitom podobni. Tamże zwierzyniec 7 cesarski, w którym murowany pałac marmurem słany, opus stellatum, gdzie cesarz przyjeżdżać się i
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 124
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
/ i wziąłem do zabawy Owidyusza Nasona (człowieka w dowcip/ rozmaitą naukę/ mianowicie w Wiersz ozdobny/ gładki/ uczony/ przedniego) którego upodobania mam słuszne i ważne przyczyny. Upatrowałem wprzód to/ że Księgi Metamorphoseon, to jest/ Przemieniania/ po Polsku/ są składem/ i skarbnicą wszytkich i uciesznych powieści/ którymi Greccy/ i Łacińscy Poetowie pisma swoje podsycać zwykli; i nimi/ jako kosztownym złotem/ drogimi i świetnymi kamieńmi/ i perlami/ roboty swe haftują/ i natykają. Te mówię powieści/ duszą są/ tchnieniem i zdrowiem/ strojem i ozdobą wszystkich nacelniejszych Poetyckich kunsztów. Podźmy do Greków/ Homera/
/ y wźiąłem do zabáwy Owidyuszá Násoná (człowieká w dowćip/ rozmáitą náukę/ miánowićie w Wiersz ozdobny/ głádki/ vczony/ przedniego) ktorego vpodobánia mam słuszne y ważne przyczyny. Vpátrowałem wprzod to/ że Kśięgi Metamorphoseon, to iest/ Przemieniánia/ po Polsku/ są skłádem/ y skárbnicą wszytkich y vćiesznych powieśći/ ktorymi Greccy/ y Láćińscy Poetowie pismá swoie podsycáć zwykli; y nimi/ iáko kosztownym złotem/ drogimi y świetnymi kámieńmi/ y perlámi/ roboty swe háftuią/ y nátykáią. Te mowię powieśći/ duszą są/ tchnieniem y zdrowiem/ stroiem y ozdobą wszystkich nacelnieyszych Poetyckich kunsztow. Podźmy do Grekow/ Homerá/
Skrót tekstu: OvOtwWPrzem
Strona: 6
Tytuł:
Księgi Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Walerian Otwinowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
płaczu godnych czasów/ gdy już prawie wszystkie te które dzień sądny/ i chwalebne na obłokach niebieskich sprawiedliwego sędziego przyjście/ uprzedzić mieli/ znaki jawnie się wypełniają/ w tak dziwnych i rozmaitych/ oszukania/ sposobach/ prawdę Bożą prawdziwie pozna/ a poznawszy statecznie przy niej do ostatecznego żywota terminu wytrwa. Ten bowiem onych nadder uciesznych Pańskich obietnic bez pochyby się ma spodziewać: Kto zwycięży ten będzie przyodzian w białe odzienie, i niewymazę imienia jego z Ksiąg żywota, a wyznam imię jego przed Ojcem moim. I zaś. Bądź wiernym aż do śmierci, a damci koronę żywota. Aza bowiem jedna się teraz do żwiedzienia i oderwania od Chrystusowej owczarni owieczek
płácżu godnych cżásow/ gdy iuż práwie wszystkie te ktore dźień sądny/ y chwalebne ná obłokách niebieskich spráwiedliwego sędźiego przyiśćie/ vprzedźić mieli/ znáki iáwnie się wypełniáią/ w ták dziwnych y rozmáitych/ oszukánia/ sposobach/ prawdę Bożą prawdźiwie pozna/ á poznawszy státecżnie przy niey do ostátecżnego żywotá terminu wytrwa. Ten bowiem onych nádder vćiesznych Páńskich obietnic bez pochyby się ma spodźiewáć: Kto zwyćięży ten będźie przyodzian w białe odźienie, y niewymazę imieniá iego z Kśiąg żywotá, á wyznam imię iego przed Oycem moim. Y zaś. Badź wiernym áż do smierći, á damći koronę żywotá. Aza bowiem iedná się teraz do żwiedźienia y oderwánia od Chrystusowey owcżárni owiecżek
Skrót tekstu: SmotLam
Strona: 17
Tytuł:
Threnos, to iest lament [...] wschodniej Cerkwi
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
szkiełka przyłozoną jaśniej oświecać może. Lepsze jednak są śkiełka trochę większej sfery i ogromności. Tom tu przytoczył/ bo tu drudzy za osobliwszy sekret mają; osobliwie że innym sposobem wyrobienie takich śkiełek/ rzecz jest barzo zmudliwa i trudna. Wieleby się tu mogło o Perspektywach/ o szkłach różnych/ i kunsztach z nich barzo uciesznych/ i żwłasnego mego doświadczenia przytoczyć. Ale że świeżo wyszła Księga Oculus Artificiosus Teledioptricus R. P. F. Iannis Zahn, Herbipoli. w której zebrano prawie wszystko/ coby się w tej mierze mogło wyjawić; tam cię tedy odsyłam. Osobliwie że się w robieniu i polerowaniu śkieł do perspektyw zgadzamy/ ba i
szkiełká przyłozoną iáśniey oświecáć może. Lepsze iednák są śkiełká trochę większey sfery i ogromnośći. Tom tu przytoczył/ bo tu drudzy za osobliwszy sekret máią; osobliwie że innym sposobem wyrobienie tákich śkiełek/ rzecz iest bárzo zmudliwá y trudná. Wieleby się tu mogło o Perspektywach/ o śkłách rożnych/ i kunsztách z nich bárzo ućiesznych/ i żwłasnego mego doświádczeniá przytoczyć. Ale że świeżo wyszłá Kśięgá Oculus Artificiosus Teledioptricus R. P. F. Iannis Zahn, Herbipoli. w ktorey zebráno práwie wszystko/ coby się w tey mierze mogło wyiawić; tám ćię tedy odsyłám. Osobliwie że się w robieniu i polerowániu śkieł do perspektyw zgadzamy/ ba i
Skrót tekstu: SekrWyj
Strona: 294
Tytuł:
Sekret wyjawiony
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Colegii Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1689
Data wydania (nie wcześniej niż):
1689
Data wydania (nie później niż):
1689
, Nie poprzestanie sławić łaski twojej: Owszem się stawi tak w tej mierze wiernym, Iż cię wyniesie piórem nieśmiertelnym. A teraz przyjmi to, co z swej błahości Przynosi mój wiersz twej pańskiej zacności; Małyć dar, - lecz ty, jeślić na Setniku Zejdzie co, o mnie wiedz swym służebniku.
Setnik Przypowieści Uciesznych I. Co głowa - to rozum. OJCIEC, SYN I OSIEŁ.
Trafiło się, że na targ, do miasta jednego, Ojciec i syn niewielki wiedli osła swego. Szli pieszo, mając sobie on chód za igrzysko, Bo i bydlęciu lżej iść i im było blisko. W tym ich ludzie, z targu
, Nie poprzestanie sławić łaski twojej: Owszem się stawi tak w tej mierze wiernym, Iż cię wyniesie piórem nieśmiertelnym. A teraz przyjmi to, co z swej błahości Przynosi mój wiersz twej pańskiej zacności; Małyć dar, - lecz ty, jeślić na Setniku Zejdzie co, o mnie wiedz swym służebniku.
Setnik Przypowieści Uciesznych I. Co głowa - to rozum. OJCIEC, SYN I OSIEŁ.
Trafiło się, że na targ, do miasta jednego, Ojciec i syn niewielki wiedli osła swego. Szli pieszo, mając sobie on chód za igrzysko, Bo i bydlęciu lżej iść i im było blizko. W tym ich ludzie, z targu
Skrót tekstu: VerdBłażSet
Strona: 3
Tytuł:
Setnik przypowieści uciesznych
Autor:
Giovanni Mario Verdizzotti
Tłumacz:
Marcin Błażewski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1608
Data wydania (nie wcześniej niż):
1608
Data wydania (nie później niż):
1608
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Wilhelm Bruchnalski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1897
WIRYDARZabo KWIATKI RYMÓW DUCHOWNYCH O DZIECIĘCIU PANU JEZUSIE NA CHWALEBNE NARODZENIE JEGO. Uczyniony z wierszów łacińskich, wdzięcznych i uciesznych, JAKUBA PONTANA JEZUITY, a oddany za kolędę synowi Króla Jego Mości WŁADYSŁAWOWI, polskiemu i szwedzkiemu królewiczowi, filandzkiemu książęciu, przez księdza STANISŁAWA GROCHOWSKIEGO kustosza kruszwickiego. Psalm 149 Panu swemu dajmy cześć rymy nowemi, chwała Jego niechaj brzmi między dobremi. NAJAŚNIEJSZEMU KSIĄŻĘCIU PANU, WŁADYSŁAWOWI, KRÓLEWICOWI POLSKIEMU, SZWEDZKIEGO KRÓLESTWA DZIEDZICOWI, FILANDZKIEMU
WIRYDARZabo KWIATKI RYMÓW DUCHOWNYCH O DZIECIĘCIU PANU JEZUSIE NA CHWALEBNE NARODZENIE JEGO. Uczyniony z wierszów łacińskich, wdzięcznych i uciesznych, JAKUBA PONTANA JEZUITY, a oddany za kolędę synowi Króla Jego Mości WŁADYSŁAWOWI, polskiemu i szwedzkiemu królewicowi, filandzkiemu książęciu, przez księdza STANISŁAWA GROCHOWSKIEGO kustosza kruszwickiego. Psalm 149 Panu swemu dajmy cześć rymy nowemi, chwała Jego niechaj brzmi między dobremi. NAJAŚNIEJSZEMU KSIĄŻĘCIU PANU, WŁADYSŁAWOWI, KRÓLEWICOWI POLSKIEMU, SZWEDZKIEGO KRÓLESTWA DZIEDZICOWI, FILANDZKIEMU
Skrót tekstu: GrochWirydarz
Strona:
Tytuł:
Wirydarz abo kwiatki rymów duchownych o Dziecięciu Panu Jezusie
Autor:
Stanisław Grochowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1608
Data wydania (nie wcześniej niż):
1608
Data wydania (nie później niż):
1608
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Justyna Dąbkowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1997
godzien tego, byście tuliły ten płacz gorzki Jego. Córy syjońskie, tu się wszystkie spieście, a każda jaką pociechę przynieście. Wy same, tego Dziecięcia kochanie, możecie ten płacz obrócić w rozśmianie. AUTOR CZYTELNIKOWI NA PRZESTROGĘ
Poeta łaciński, z którego te moje rymy płyną, jako baczysz, dotąd wspomniał wiele uciesznych narodzenia Pańskiego okoliczności. Co się dotycze ostatka drugich jeszcze wierszów, takich, które ku końcowi położył, o pierwszym początku dzieciństwa Pana Jezusowego, na niektóre z tych mając wzgląd, to jest, co napisał o dziecięcych kołyskach, o ptaszkach, o uśmiechaniu i o pieszczotach tegoż Dziecięcia, i o innych takich
godzien tego, byście tuliły ten płacz gorzki Jego. Córy syjońskie, tu się wszystkie spieście, a każda jaką pociechę przynieście. Wy same, tego Dziecięcia kochanie, możecie ten płacz obrócić w rozśmianie. AUTOR CZYTELNIKOWI NA PRZESTROGĘ
Poeta łaciński, z którego te moje rymy płyną, jako baczysz, dotąd wspomniał wiele uciesznych narodzenia Pańskiego okoliczności. Co się dotycze ostatka drugich jeszcze wierszów, takich, które ku końcowi położył, o pierwszym początku dzieciństwa Pana Jezusowego, na niektóre z tych mając wzgląd, to jest, co napisał o dziecięcych kołyskach, o ptaszkach, o uśmiechaniu i o pieszczotach tegoż Dziecięcia, i o inych takich
Skrót tekstu: GrochWirydarz
Strona: 42
Tytuł:
Wirydarz abo kwiatki rymów duchownych o Dziecięciu Panu Jezusie
Autor:
Stanisław Grochowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1608
Data wydania (nie wcześniej niż):
1608
Data wydania (nie później niż):
1608
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Justyna Dąbkowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1997