/ ku domowi się obrócił/ że Nerwianie Rzymiany zwyciężyli/ obóz i wszytko im pobrali/ miastu swemu powiedział. Cezar dziesiąty zastęp napomniawszy/ do prawego skrzydła bieżał/ kędy jako żołnierza jego nieprzyjaciel wątlił/ jako chorągwie w miejsce jedno zniesione/ dwunasty zastęp prawie się skupił/ i sam sobie w boju przeszkodą był: czwartego ufu Rotmistrze wszystkie pobito/ Chorąży legł/ chorągiew wzięto/ inszych ufów niemal wszytkie Rotmistrze abo raniono/ abo także pobito/ miedzy nimi pułkownika pierwszego pułku/ P. Sekscjusza Bakula wielkiego walecznika/ siłą i ciężkich ran tak zemdlonego/ że i stać nie mógł/ jako wszyscy inni już oziębli/ niektórzy od posiłków opuszczeni z
/ ku domowi sie obroćił/ że Nerwiánie Rzymiány zwyćiężyli/ oboz y wszytko im pobráli/ miástu swemu powiedźiał. Cezár dźieśiąty zastęp nápomniawszy/ do práwego skrzydłá bieżał/ kędy iáko żołnierzá iego nieprzyiaćiel wątlił/ iáko chorągwie w mieysce iedno znieśione/ dwanasty zastęp práwie sie skupił/ y sam sobie w boiu przeszkodą był: czwartego vfu Rotmistrze wszystkie pobito/ Chorąży legł/ chorągiew wźięto/ inszych vfow niemal wszytkie Rotmistrze ábo rániono/ ábo tákże pobito/ miedzy nimi pułkowniká pierwszego pułku/ P. Sexcyuszá Bakulá wielkiego waleczniká/ śiłą y ćięszkich ran ták zemdlonego/ że y stać nie mogł/ iáko wszyscy inni iuż oźiębli/ niektorzy od pośiłkow opuszczeni z
Skrót tekstu: CezWargFranc
Strona: 50.
Tytuł:
O wojnie francuskiej ksiąg siedmioro
Autor:
Gajusz Juliusz Cezar
Tłumacz:
Andrzej Wargocki
Drukarnia:
Drukarnia wdowy Jakuba Sibeneychera
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1608
Data wydania (nie wcześniej niż):
1608
Data wydania (nie później niż):
1608
nie tylko spracowany/ ale ani ranny odstąpić nie miał jako. Gdy więcej niż przez sześć godzin ono szturmowanie trwało/ a nie tylko sił/ ale ani broniej naszym stawało/ nieprzyjaciel tym gwałtowniej nacierał/ i widząc osłabiałe nasze/ wały przerywał/ rowy zamiatał/ i blisko zginienia było/ Pub: Sercius Bakulus Rotmistrz pierwszego ufu/ o którymem pisał/ jako na wojnie z Nerwiany barzo wiele ran był odniósł/ z Gajuszaem Wolusenem/ rady wielkiej i męstwa przedniego człekiem/ do Galby przybieżał/ ostatnią już nadzieję tylko w wycieczce opowiedział. A tak on zwoławszy Rotmistrzów/ prędko żołnierzowi oznajmił/ aby nieco przestali bitwy/ tylko broń ciśnioną aby na
nie tylko sprácowány/ ále áni ránny odstąpić nie miał iáko. Gdy więcey niż przez sześć godźin ono szturmowánie trwáło/ á nie tylko śił/ ále áni broniey nászym sstawáło/ nieprzyiaćiel tym gwałtowniey náćierał/ y widząc osłábiałe násze/ wáły przerywał/ rowy zámiátał/ y blisko zginienia było/ Pub: Sercius Bákulus Rotmistrz pierwszego vfu/ o ktorymem pisał/ iáko na woynie z Nerwiány bárzo wiele ran był odniosł/ z Gáiusem Wolusenem/ rády wielkiey y męstwá przedniego człekiem/ do Gálby przybieżał/ ostatnią iuż nádźieię tylko w wyćieczce opowiedźiał. A ták on zwoławszy Rotmistrzow/ prędko żołnierzowi oznaymił/ áby nieco przestáli bitwy/ tylko broń ćiśnioną áby ná
Skrót tekstu: CezWargFranc
Strona: 58.
Tytuł:
O wojnie francuskiej ksiąg siedmioro
Autor:
Gajusz Juliusz Cezar
Tłumacz:
Andrzej Wargocki
Drukarnia:
Drukarnia wdowy Jakuba Sibeneychera
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1608
Data wydania (nie wcześniej niż):
1608
Data wydania (nie później niż):
1608
nieprzyjaciel bacząc/ dopiero temu wierzył statecznie/ co on więzień powiadał/ że w obozie nie zostawiono na obronę żołnierza/ dla czego gwałtem usiłowali dobywać/ i sami się spolnie napominali/ aby z rąk takowego szczęścia nie puszczali. Był tamże w obozie zostawiony chory Publiusz Sekscjus Baculus/ który przedtym u Cezara był Rotmistrzem pierwszego ufu/ i o którym w przeszłych bitwach czynilismy zmiankę/ a teraz już chorobą zwątlony/ piąty dzień jako nic nie jadł. Ten o sobie i o wszytkich zwątpiwszy/ z namioty tak bez zbroje wyszedł/ jako nieprzyjaciel naciera/ a jako w ostatnym niebezpieczeństwie wszytko bacząc/ od bliższych do potykania co było potrzeba wziął/ i
nieprzyiaćiel bacząc/ dopiero temu wierzył státecznie/ co on więźień powiádał/ że w oboźie nie zostáwiono ná obronę żołnierzá/ dla czego gwałtem vśiłowáli dobywáć/ y sami sie spolnie nápominali/ aby z rąk tákowego sczęśćia nie pusczali. Był tamże w oboźie zostawiony chory Publiusz Sexcyus Báculus/ ktory przedtym v Cezára był Rotmistrzem pierwszego vfu/ y o ktorym w przeszłych bitwách czynilismy zmiankę/ á teraz iuż chorobą zwątlony/ piąty dźień iáko nic nie iadł. Ten o sobie y o wszytkich zwątpiwszy/ z namioty tak bez zbroie wyszedł/ iako nieprzyiaćiel náćiera/ á iáko w ostátnym niebespieczeństwie wszytko bacząc/ od bliższych do potykánia co było potrzebá wźiął/ y
Skrót tekstu: CezWargFranc
Strona: 149.
Tytuł:
O wojnie francuskiej ksiąg siedmioro
Autor:
Gajusz Juliusz Cezar
Tłumacz:
Andrzej Wargocki
Drukarnia:
Drukarnia wdowy Jakuba Sibeneychera
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1608
Data wydania (nie wcześniej niż):
1608
Data wydania (nie później niż):
1608