sroma. Jeszczeż to żołnierzowi ujść może lekkiemu Gardzić strojem ojczystym, ale poseł: czemu? 183 (D). Z Okazji UCIECZKI SROMOTNEJ PILAWIECKIEJ
Niewdzięczne żałowanej wspominanie rzeczy. Jako nas pilawiecka ucieczka kaleczy, Czujemy. Ba, już tylko sama czuje głowa, Inszych członków, niestetyż, umarła połowa: Podole, Ukraina, Zadnieprze u czarta, Zgoła na wszytkie strony Korona odarta; Jako okręt w pół morza, bez masztu, bez steru, Ostatniego nawiasem próbuje lawiru, Patrząc, skąd szturm, skąd się nań sroga porwie szarga, Co go gwałtownie w drobne tarcice potarga. Do twej, o Mocny Boże, pomocy się,
sroma. Jeszczeż to żołnierzowi ujść może lekkiemu Gardzić strojem ojczystym, ale poseł: czemu? 183 (D). Z OKAZJEJ UCIECZKI SROMOTNEJ PILAWIECKIEJ
Niewdzięczne żałowanej wspominanie rzeczy. Jako nas pilawiecka ucieczka kaleczy, Czujemy. Ba, już tylko sama czuje głowa, Inszych członków, niestetyż, umarła połowa: Podole, Ukraina, Zadnieprze u czarta, Zgoła na wszytkie strony Korona odarta; Jako okręt w pół morza, bez masztu, bez steru, Ostatniego nawiasem próbuje lawiru, Patrząc, skąd szturm, skąd się nań sroga porwie szarga, Co go gwałtownie w drobne tarcice potarga. Do twej, o Mocny Boże, pomocy się,
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 86
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
ale piorunem przestraszony prędko wyjechał z Wojskiem, złączywszy się z Królem Szwedzkim miedzy Opa[...] ów[...] m i Sandomierzem, i oblegli Zamoście, ale nie mogąc go dobyć, ku Inflantom skierowali przeciwko Moskwie grasującej tam ale tylko Brzeście Litt: odebrawszy, do Warszawy wrócili, i tam projekt umyślili podzielenia się Polską. Rakocemu mała Ruś i Ukraina naznaczona, Elektorowi Wielkopolska, Sierac: Łęczyc: Kujawskie, i Mazowieckie Województwa, Szwedom zaś Pomerania i Prusy, tym czasem kiedy się ci dzielą, Pan Bóg inaczej łamie intencje ich, Danowie w Szwecyj plądrowali, Rakocego Kraj Lubomirski rujnował, i Turczyn mu pogroził, Han Tatarski Sukurs Polsce obiecał, Cesarz 16000. na
ale piorunem przestraszony prętko wyjechał z Woyskiem, złączywszy śię z Królem Szwedzkim miedzy Opa[...] ow[...] m i Sendomirzem, i oblegli Zamośćie, ale nie mogąc go dobyć, ku Inflantom skierowali przećiwko Moskwie grassującey tam ale tylko Brześćie Litt: odebrawszy, do Warszawy wróćili, i tam projekt umyślili podźielenia śię Polską. Rakocemu mała Ruś i Ukraina naznaczona, Elektorowi Wielkopolska, Sierac: Łęczyc: Kujawskie, i Mazowieckie Województwa, Szwedom zaś Pomerania i Prusy, tym czasem kiedy śię ći dźielą, Pan Bóg inaczey łamie intencye ich, Danowie w Szwecyi plądrowali, Rakocego Kray Lubomirski ruynował, i Turczyn mu pogroźił, Han Tatarski Sukkurs Polszcze obiecał, Cesarz 16000. na
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 97
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
IN ANNO 1673
Ockni się, Lechu, przerwi sen twardy! Czuje na twój kark bisurmanin hardy.
Czas przetrzeć źrzenice, a toczyć krynice Łez gorzkich.
Podolskie z żalu skały się krają, Kruszą się mury, wieże padają, A ty zakamiały nad Sypilskie skały Śpisz, Lechu!
Już pod armatą ziemia przyklęka, Już Ukraina pod Turczynem stęka, Kamieniec spętany już brząka kajdany, A ty śpisz!
Na złotą wolność już pęta kują, Na twoje ręce temruk gotują. Gore u sąsiada, wszędy słychać biada, A ty śpisz!
Świętą swobodę już wytrąbiono, Już jej requiem z dział uderzono, A ty o żałobie ni o jej grobie Nie
IN ANNO 1673
Ockni się, Lechu, przerwi sen twardy! Czuje na twój kark bisurmanin hardy.
Czas przetrzeć źrzenice, a toczyć krynice Łez gorzkich.
Podolskie z żalu skały się krają, Kruszą się mury, wieże padają, A ty zakamiały nad Sypilskie skały Śpisz, Lechu!
Już pod armatą ziemia przyklęka, Już Ukraina pod Turczynem stęka, Kamieniec spętany już brząka kajdany, A ty śpisz!
Na złotą wolność już pęta kują, Na twoje ręce temruk gotują. Gore u sąsiada, wszędy słychać biada, A ty śpisz!
Świętą swobodę już wytrąbiono, Już jej requiem z dział uderzono, A ty o żałobie ni o jej grobie Nie
Skrót tekstu: ZbierDrużBar_II
Strona: 604
Tytuł:
Wiersze zbieranej drużyny
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Poeci polskiego baroku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jadwiga Sokołowska, Kazimiera Żukowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965
, i W. Księstwa Litewskiego? O. Granice Królestwa POLSKIEGO i W. X. LITEWSKIEGO są te: Na Północ: XVII. Morze Bałtyckie, E. Królestwo Pruskie, IV. Księstwo Kurlandzkie, 45. Inflanty cudze i A. Państwa Rosyjskiego część. Na Wschód A. Państwo Rosyjskie, i A. Ukraina Moskiewska. Na Południe: B. Państwo Tureckie, to jest: A. Tatarów Część ku Wschodowi C. Multany, Księstwo Siedmiogrodzkie i Węgry, od których nas ¤ Tatry góry oddzielają. Na Zachód Generalnie mówiąc: D. Państwo Niemieckie, a w szczegolności: Śląsk, Margrabstwa Brandenburskiego cząstka, i Pomorska Kraina.
, y W. Xięstwa Litewskiego? O. Granice Krolestwa POLSKIEGO y W. X. LITEWSKIEGO są te: Na Połnoc: XVII. Morze Baltyckie, E. Krolestwo Pruskie, IV. Xięstwo Kurlandzkie, 45. Inflanty cudze y A. Państwa Rossyiskiego część. Na Wschod A. Państwo Rossyiskie, y A. Ukraina Moskiewska. Na Południe: B. Państwo Tureckie, to iest: A. Tatarow Część ku Wschodowi C. Multany, Xięstwo Siedmiogrodzkie y Węgry, od ktorych nas ¤ Tatry gory oddzielaią. Na Zachod Generalnie mowiąc: D. Państwo Niemieckie, a w szczegolności: Sląsk, Margrabstwa Brandeburskiego cząstka, y Pomorska Kraina.
Skrót tekstu: SzybAtlas
Strona: 116
Tytuł:
Atlas dziecinny
Autor:
Dominik Szybiński
Drukarnia:
Michał Groell
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
Kaniowskie, Korsuńskie, Trechtymirowskie, etc.
4to. Sejmikuje w Zytomierzu lub Owruczu, obiera Posłów 6, i Deputatów dwóch.
5to. To Województwo przed tym bardzo obszerne było, całą bowiem prawie Ukrainę w sobie zamykało, teraz znaczna jego część odpadła do Moskwy. Roku albowiem 1636. przez Traktat Grzymułtowski oddana Moskwie wszystka Ukraina za Dnieprem, i te Osady: Pułtawa (tu Piotr Wielki Car Moskiewski zbił na głowę Karola XlI. Króla Szwedzkiego w Roku 1709. który z tamtąd do Benderu uciekać musiał pod protekcją Porty Ottomańskiej). Perewołocznia, Periasław, Mirogród, Lubny, Przyłusk, Hadziacz, Ostrz, Batury, Nizyn, aż do Putywla
Kaniowskie, Korsuńskie, Trechtymirowskie, etc.
4to. Seymikuie w Zytomierzu lub Owruczu, obiera Posłow 6, y Deputatow dwoch.
5to. To Woiewodztwo przed tym bardzo obszerne było, całą bowiem prawie Ukrainę w sobie zamykało, teraz znaczna iego część odpadła do Moskwy. Roku albowiem 1636. przez Traktat Grzymułtowski oddana Moskwie wszystka Ukraina za Dnieprem, y te Osady: Pułtawa (tu Piotr Wielki Car Moskiewski zbił na głowę Karola XlI. Krola Szwedzkiego w Roku 1709. ktory z tamtąd do Benderu uciekać musiał pod protekcyą Porty Ottomańskiey). Perewołocznia, Peryasław, Mirogrod, Lubny, Przyłusk, Hadziacz, Ostrz, Batury, Nizyn, aż do Putywla
Skrót tekstu: SzybAtlas
Strona: 187
Tytuł:
Atlas dziecinny
Autor:
Dominik Szybiński
Drukarnia:
Michał Groell
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
Nie zgubiwszy i Króla i Ojczyzny cały. WOJNY DOMOWEJ PIERWSZEJ
Takli wprzód kredensować panowanie miało Zrazu Kazimierzowe? i co się już stało Nieba to tam przejzrzały? I któż twego może Ruszyć z miejsca wyroku sprawiedliwy Boże! Ale jeźli przyczyną samiśmy są sobie, Słuśnie na się zapłaczem. Co teraz w-tej dobie Zniesiona Ukraina, i pół Polski wszytki, Po San dali Wisłe popiół przysuł brzydki? Co Miasta spustoszone? i Wsi kędy były Ledwie znaki? Co pola? Ostrym się rozwiły, Amarantem i Ostem? Ani żadne stada, Ani trzody Domowe; oprócz psów gromada, Z wilki sprzymierzonymi chodząc ponich wyją, a do tąd nie
Nie zgubiwszy i Krola i Oyczyzny cáły. WOYNY DOMOWEY PIERWSZEY
Takli wprzod kredensowáć pánowánie miało Zrázu Kázimierzowe? i co sie iuż stało Niebá to tam przeyzrzáły? I ktoż twego może Ruszyć z miejsca wyroku sprawiedliwy Boże! Ale ieźli przyczyną samiśmy są sobie, Słuśnie ná sie zapłaczem. Co teraz w-tey dobie Zniesiona Vkráiná, i puł Polski wszytki, Po San dali Wisłe popioł przysuł brzytki? Co Miasta spustoszone? i Wśi kędy były Ledwie znaki? Co polá? Ostrym sie rozwiły, Amarantem i Ostem? Ani żadne stádá, Ani trzody Domowe; oprocz psow gromádá, Z wilki sprzymierzonymi chodząc ponich wyią, a do tąd nie
Skrót tekstu: TwarSWoj
Strona: 2
Tytuł:
Wojna domowa z Kozaki i z Tatary
Autor:
Samuel Twardowski
Drukarnia:
Collegium Calissiensis Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
żelaza Kocytowym zamoczy. Skąd sroga zaraza, I śmierci wymyślane na Szlachte, i Żydy Najwinniejsze najwięcej. Skąd wszytkie niewstydy W-gwałtach, i zabijania Panienek niewinnych, I Matek, i Dziateczek, i niemiara innych Bezbożności nastąpi. A wprzód Tatarowie Puściwszy swe Zagony, jako Ogarowie W-knieje wysforowani z-długiego przemoru Cokolwiek Ukraina w-sobie ma przestworu Od Rusi do Horynia; co Zaboza mają, Aż po sam Konstantynów, wszytko pociekają. Skąd coraz powracając ze Zdobyczą srogą, Tyle plonu wypedzą, ile znieść go mogą. Zagony Tatarskie po Horyn i dalej.
Sam Chmielnicki w-Obozie jeszcze swym zostawał, Na Czern oczekiwając. Której srogi
żelázá Kocytowym zamoczy. Zkąd sroga záráza, I śmierći wymyśláne na Szlachte, i Zydy Naywinnieysze naywiecey. Zkąd wszytkie niewstydy W-gwałtach, i zábiiania Pánienek niewinnych, I Mátek, i Dźiateczek, i niemiara innych Bezbożnośći nastąpi. A wprzod Tátárowie Puśćiwszy swe Zágony, iáko Ogarowie W-knieie wysforowáni z-długiego przemoru Cokolwiek Ukraina w-sobie ma przestworu Od Ruśi do Horynia; co Zaboza maią, Aż po sam Konstantynow, wszytko poćiekaią. Zkąd coraz powracaiąc ze Zdobyczą srogą, Tyle plonu wypedzą, ile znieść go mogą. Zagony Tatarskie po Horyn i daley.
Sam Chmielnicki w-Oboźie ieszcze swym zostawał, Ná Czern oczekiwaiąc. Ktorey srogi
Skrót tekstu: TwarSWoj
Strona: 13
Tytuł:
Wojna domowa z Kozaki i z Tatary
Autor:
Samuel Twardowski
Drukarnia:
Collegium Calissiensis Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
i domi przyślichmy z prawy i wolnościami naszemi in ludibrium, lecz nie mniej też i foris zewsząd nieprzyjaciołom in contemptum et praedam. Za antecesora króla IMci nie były jedno cztery pobory; za te cztery pobory odprawilichmy wojnę gdańską, pogromilichmy Moskwę, odiskalichmy Inflanty, ubezpieczylichmy tak, że pięknie i szeroko zakwitła Ukraina, strach zewsząd nieprzyjaciołom uczynieli, sławy wielkiej nabyli. Teraz nie cztery, ale dziesięć dawszy poborów, że się pominie klęska szwedzka, utracilichmy już raz Inflanty, a blisko tego, że i drugi raz, jako słychać, utraciliśmy nie tak mocą nieprzyjacielską, jako przez zdrajcę, za ... mandacikami,
i domi przyślichmy z prawy i wolnościami naszemi in ludibrium, lecz nie mniej też i foris zewsząd nieprzyjaciołom in contemptum et praedam. Za antecessora króla JMci nie były jedno cztery pobory; za te cztery pobory odprawilichmy wojnę gdańską, pogromilichmy Moskwę, odiskalichmy Inflanty, ubezpieczylichmy tak, że pięknie i szeroko zakwitła Ukraina, strach zewsząd nieprzyjaciołom uczynieli, sławy wielkiej nabyli. Teraz nie cztery, ale dziesięć dawszy poborów, że się pominie klęska szwedzka, utracilichmy już raz Inflanty, a blizko tego, że i drugi raz, jako słychać, utraciliśmy nie tak mocą nieprzyjacielską, jako przez zdrajcę, za ... mandacikami,
Skrót tekstu: SkryptSłuszCz_II
Strona: 259
Tytuł:
Skrypt o słuszności zjazdu stężyckiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
, sławy wielkiej nabyli. Teraz nie cztery, ale dziesięć dawszy poborów, że się pominie klęska szwedzka, utracilichmy już raz Inflanty, a blisko tego, że i drugi raz, jako słychać, utraciliśmy nie tak mocą nieprzyjacielską, jako przez zdrajcę, za ... mandacikami, przywilej kami, dekrecikami, Ukraina popiołem stoi, do półtorakroć sto tysięcy w niewolą wzięto dusz chrześcijańskich, sława precz, lekkie poważenie u wszystkich, a jakoby na ludzie sine duce et pastore, oczy nieprzyjacielskie z każdej strony otworzone, a przecię nie potrzeba nam o sobie radzić, niemasz przyczyny! Więc wejźrymy, co dalej z nami chcą robić.
, sławy wielkiej nabyli. Teraz nie cztery, ale dziesięć dawszy poborów, że się pominie klęska szwedzka, utracilichmy już raz Inflanty, a blizko tego, że i drugi raz, jako słychać, utraciliśmy nie tak mocą nieprzyjacielską, jako przez zdrajcę, za ... mandacikami, przywilej kami, dekrecikami, Ukraina popiołem stoi, do półtorakroć sto tysięcy w niewolą wzięto dusz chrześcijańskich, sława precz, lekkie poważenie u wszystkich, a jakoby na ludzie sine duce et pastore, oczy nieprzyjacielskie z każdej strony otworzone, a przecię nie potrzeba nam o sobie radzić, niemasz przyczyny! Więc wejźrymy, co dalej z nami chcą robić.
Skrót tekstu: SkryptSłuszCz_II
Strona: 259
Tytuł:
Skrypt o słuszności zjazdu stężyckiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
; Iż za życia jego, czarownica w Trewirze Mieście stołecznym, Elektoratu Trewiskiego w Niemczech, czop w ścianę domu swego zatknąwszy, mleko z niego doiła, jak z wymia krowy: ato sprawował czart prędko mleko od krów porwawszy, subministrując, za które słodkie mleko, na gorzką śmierć dekretowana. Wiele takich Podole, Ukraina, Ruś, a najbardziej Wołoszczyzna ma wydojnic. Czarownik dobrej może zaszkodzić sławie, jako jednemu Księdzu miasto Brewiarza pod pachę włożył tajstrę kart do gry służących, o co był cenzurowany z pociechą czarta. Czasem na podczciwych grzechu nieczystego wkładają czarownicy kalumnią, lubo rzadko takiej rzeczy pozwala im Pan BÓG, dla ciężkiej mogącej wyniknąć hańby
; Iż za życia iego, czarownica w Trewirze Mieście stołecznym, Elektoratu Trewiskiego w Niemczech, czop w ścianę domu swego zatknąwszy, mleko z niego doiła, iák z wymia krowy: áto sprawował czart prędko mleko od krow porwawszy, subministruiąc, za ktore słodkie mleko, na gorźką smierć dekretowana. Wiele takich Podole, Ukraina, Ruś, á naybardziey Wołoszczyzna ma wydoynic. Czarownik dobrey może zaszkodzić sławie, iako iednemu Xiędzu miasto Brewiarza pod pachę włożył taystrę kart do gry służących, o co był censurowany z pociechą czarta. Czasem na podczciwych grzechu nieczystego wkładaią czarownicy kalumnią, lubo rzadko takiey rzeczy pozwala im Pan BOG, dla ciężkiey mogącey wyniknąć hańby
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 240
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754