zaczynali.
115 A przeczże Pan rozkazał Zakon swój opowiedać/ i uczyć go tak doskonale i srodze: gdyż zaden się znaleźć nie może/ coby go wtym żywocie wypełnić mógł?
Napierwej dla tego/ abyśmy póki żyjemy skaze natury naszej/ i skłonność ku złemu tym lepiej uznawali: a tak odpusczenia grzechów i usprawiedliwienia/ w Krystusie tym chętniej ządali Więc też abyśmy o tym nawięcej myślili/ i o to się (prosząc na pomoc łaski Ducha Ojcowskiego) starali/ jakobyśmy na każdy dzień wnowości żywota postępując/ na wyobrażenie się Boże odnawiali: aż za łaską Bożą po tym tu żywocie/ onej nam zamierzonej doskonałości z radością
zaczynáli.
115 A przeczże Pan roskazał Zakon swoy opowiedáć/ y vczyć go ták doskonále y srodze: gdyż zaden śię znaleść nie może/ coby go wtym żywoćie wypełnić mogł?
Napierwey dla tego/ ábysmy poki żyiemy skáze nátury nászey/ y skłonność ku złemu tym lepiey vznawáli: á ták odpuscżenia grzechow y vspráwiedliwienia/ w Krystuśie tym chętniey ządali Więc też ábysmy o tym nawięcey myslili/ y o to śię (prosząc ná pomoc łáski Duchá Oycowskiego) stáráli/ iakobysmy ná każdy dźień wnowośći żywotá postępuiąc/ ná wyobráżenie śię Boże odnawiáłi: áż za łaską Bożą po tym tu żywoćie/ oney nam zámierzoney doskonáłośći z rádością
Skrót tekstu: RybMKat
Strona: 47
Tytuł:
Katechizmy
Autor:
Maciej Rybiński
Drukarnia:
Andrzej Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1619
Data wydania (nie wcześniej niż):
1619
Data wydania (nie później niż):
1619
Trydentskie o mocy i skuteczności łaski Pana Boga do usprawiedliwienia jest taka. „Ktoby tak trzymał, i nauczał: że może człowiek bez szczególnego Ducha Z. natchnienia, i bez pomocy jego sam z siebie wierzyć, mieć w Bogu nadzieję, kochać Boga, albo pokutować tak, iżby mu przez to łaska poświęcenia i usprawiedliwienia nadana była; niech będzie przeklętym”.... Wyraźny Kościoła Z. wyrok o łasce Boskiej mocy i dzielności nauczyć nas powinien szacunku jej i poważenia. Sefs. 6. Can. 3.
Tać to ta łaska Boga początkiem jest w pomyśleniu, w żądaniu, mocą jest do wykonania zasług naszych godnych Boga i
Trydentskie o mocy y skuteczności łaski Pana Boga do usprawiedliwienia iest taka. „Ktoby tak trzymał, y nauczał: że może człowiek bez szczegulnego Ducha S. natchnienia, y bez pomocy iego sam z siebie wierzyć, mieć w Bogu nadzieię, kochać Boga, albo pokutować tak, iżby mu przez to łaska poświęcenia y usprawiedliwienia nadana była; niech będzie przeklętym”.... Wyraźny Kościoła S. wyrok o łasce Boskiey mocy y dzielności nauczyć nas powinien szacunku iey y poważenia. Sefs. 6. Can. 3.
Tać to ta łaska Boga początkiem iest w pomyśleniu, w żądaniu, mocą iest do wykonania zasług naszych godnych Boga y
Skrót tekstu: PiotrKaz
Strona: 6
Tytuł:
Kazania przeciwko zdaniom i zgorszeniom wieku naszego
Autor:
Gracjan Józef Piotrowski
Drukarnia:
Michał Gröll
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
swej wierze być zbawiony? M. Nie. jako w Arce pod czas potopu/ tak teraz zbawienie w samym jest Kościele Z. Katolickim. V. Czemu zowiesz Świętym? M. Iż szczerej świątobliwości w Wierze i Obyczajach naucza; iż okrom niego prawdziwej świątobliwości nigdziej nie znajdziesz: iż w nim są śrzodki poświęcenia i usprawiedliwienia/ jakowe są Sakramenta święte. V. Cóż to jest Sakrament? M. Jest znak widomy/ niewidomej łaski od Chrystusa dla naszego usprawiedliwienia/ i poświęcenia postanowiony. V. Kiedy P. Chrystus te Sakramenta postanowił/ i na co? M. Na oświadczenie swojej przeciwoko nam miłości/ i dla zbawienia naszego: jedne
swey wierze bydź zbáwiony? M. Nie. iáko w Arce pod czás potopu/ ták teraz zbáwienie w sámym iest Kośćiele S. Kátholickim. V. Czemu zowiesz Swiętym? M. Iż szczerey świątobliwośći w Wierze y Obyczáiách náucza; iż okrom niego prawdźiwey świątobliwośći nigdźiey nie znaydźiesz: iż w nim są śrzodki poświęcenia y vspráwiedliwienia/ iákowe są Sákrámentá święte. V. Coż to iest Sákráment? M. Iest znák widomy/ niewidomey łáski od Chrystusá dla nászego vspráwiedliwienia/ y poświęcenia postánowiony. V. Kiedy P. Chrystus te Sákrámentá postánowił/ y ná co? M. Ná oświádczenie swoiey przećiwoko nam miłośći/ y dla zbáwienia nászego: iedne
Skrót tekstu: AnzObjWaś
Strona: 39
Tytuł:
Objaśnienie trudności teologicznych zebrane z doktorów św. od Anzelma świętego
Autor:
Wojciech Waśniowski
Drukarnia:
Łukasz Kupisz
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
dialogi
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1651
Data wydania (nie wcześniej niż):
1651
Data wydania (nie później niż):
1651
. V. Czemu zowiesz Świętym? M. Iż szczerej świątobliwości w Wierze i Obyczajach naucza; iż okrom niego prawdziwej świątobliwości nigdziej nie znajdziesz: iż w nim są śrzodki poświęcenia i usprawiedliwienia/ jakowe są Sakramenta święte. V. Cóż to jest Sakrament? M. Jest znak widomy/ niewidomej łaski od Chrystusa dla naszego usprawiedliwienia/ i poświęcenia postanowiony. V. Kiedy P. Chrystus te Sakramenta postanowił/ i na co? M. Na oświadczenie swojej przeciwoko nam miłości/ i dla zbawienia naszego: jedne przed śmiercią/ drugie po śmierci. V. Wiele jest tych Sakramentów? M. Siedm. Chrzest/ Bierzmowanie/ Pokuta/ Eucharistia,
. V. Czemu zowiesz Swiętym? M. Iż szczerey świątobliwośći w Wierze y Obyczáiách náucza; iż okrom niego prawdźiwey świątobliwośći nigdźiey nie znaydźiesz: iż w nim są śrzodki poświęcenia y vspráwiedliwienia/ iákowe są Sákrámentá święte. V. Coż to iest Sákráment? M. Iest znák widomy/ niewidomey łáski od Chrystusá dla nászego vspráwiedliwienia/ y poświęcenia postánowiony. V. Kiedy P. Chrystus te Sákrámentá postánowił/ y ná co? M. Ná oświádczenie swoiey przećiwoko nam miłośći/ y dla zbáwienia nászego: iedne przed śmierćią/ drugie po śmierći. V. Wiele iest tych Sákrámentow? M. Siedm. Chrzest/ Bierzmowánie/ Pokutá/ Eucharistia,
Skrót tekstu: AnzObjWaś
Strona: 39
Tytuł:
Objaśnienie trudności teologicznych zebrane z doktorów św. od Anzelma świętego
Autor:
Wojciech Waśniowski
Drukarnia:
Łukasz Kupisz
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
dialogi
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1651
Data wydania (nie wcześniej niż):
1651
Data wydania (nie później niż):
1651
wszeteczne swe schadzki w nocy. Ich sekta w tym wierszu zawisła; Iura, periura: secretum prodere noli. Protestantowie i Purytani/ odmieniają codzień swe opinie/ i odnawiają swe nauki i parkoty/ wedle okazji. Nie znalazłby tam trzech miedzy wszytkimi/ coby/ gdyby ich spytał o zdaniu ich z strony usprawiedliwienia/ abo o czym podobnym/ mogli się zgodzić z sobą. W pospolitości mówiąc/ barziej się pomazała herezją Anglia/ a niż Walia: (abowiem też herezje naprzód były wydane językiem Angielskim/ a potym nierychło Waleskim) i więcej miasta/ a niż powiaty: barziej miejsca co przy morzu/ a niż te co we
wszeteczne swe schadzki w nocy. Ich sektá w tym wierszu záwisłá; Iura, periura: secretum prodere noli. Protestántowie y Puritani/ odmieniáią codźień swe opiniae/ y odnawiáią swe náuki y párkoty/ wedle occásiey. Nie ználasłby tám trzech miedzy wszytkimi/ coby/ gdyby ich spytał o zdániu ich z strony vspráwiedliwienia/ ábo o czym podobnym/ mogli się zgodźić z sobą. W pospolitośći mowiąc/ bárźiey się pomázáłá haeresią Anglia/ á niż Wália: (ábowiem też haeresiae naprzod były wydáne ięzykiem Angielskim/ á potym nierychło Wáleskim) y więcey miástá/ á niż powiáty: bárźiey mieyscá co przy morzu/ á niż te co we
Skrót tekstu: BotŁęczRel_IV
Strona: 59
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. IV
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
póki duchai sił stanie, Z ust mych bezbożne nie wyjdzie gadanie. Nierżeknie język kłamstw ani zdrady Od nieprawości daleki szkarady, Ale was z wielu przyczyń dość prawdziwych Sądzić nie mogę pewnie sprawiedliwych. Póki w ostatnim tchu się nie uskąpię, Mej niewinności poty nie odstąpię, I nie opuszczę z obligiem sumnienia, Mego przed Bogiem usprawiedliwienia. Nie znam się bowiem w życiu moim całem Być obwyniony nie się na mię targa, Jeźli inaczej mówi moja warga. Niech się przeciw mnie sroży i nabaży, Jeźli mię w prawie zakonnym przeważy, Bo cóż za ufność Hypokryty bywa, Jeźli postawką zmyślną się pokrywa? I powierzchownym odziany płaszczykiem Świętym się czyni będąc niezbożnikiem
poki duchái śił stánie, Z ust mych bezbożne nie wyidźie gadánie. Nierżeknie ięzyk kłamstw áni zdrády Od niepráwośći dáleki szkarády, Ale was z wielu przyczyń dość práwdziwych Sądźić nie mogę pewnie spráwiedliwych. Poki w ostatnim tchu się nie uskąpię, Mey niewinnośći poty nie odstąpię, I nie opuszczę z obligiem sumnienia, Mego przed Bogiem uspráwiedliwienia. Nie znam sie bowiem w żyćiu moim cáłem Bydź obwyniony nie się ná mię targa, Ieźli ináczey mowi moiá warga. Niech się przećiw mnie sroży i nabaży, Ieźli mię w práwie zakonnym przeważy, Bo coż zá ufność Hypokryty bywa, Ieźli postawką zmyślną się pokrywa? I powierzchownym odźiány płaszczykiem Swiętym się czyni będąc niezbożnikiem
Skrót tekstu: ChrośJob
Strona: 98
Tytuł:
Job cierpiący
Autor:
Wojciech Stanisław Chrościński
Drukarnia:
Drukarnia Ojców Scholarum Piarum
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1705
Data wydania (nie wcześniej niż):
1705
Data wydania (nie później niż):
1705
jedni zaraz o sejm prosili, drudzy na rokosz znowu pod Jędrzejów zawołali. Więc owi niektórzy do sejmu się udali, królowi na was prawie go nagalili, a drudzy w nadzieję rokoszu sejmiki i sejm opuścili, aż też i sam rokosz rzkomo poważnie, jako ono mówią, non tam libenter, quam reverenter, obiecanego usprawiedliwienia się Rzpltej do pół sejmu czekać pozwolił. A cóż się tym sprawiło dobrego? — To, że króla oneż wojska, on kwarciany żołnierz, oniż hetmani, oneż posiłki senatorskie i panięce i starostów i dworzan dawne zbiegły się, onąż kwartę już i z Rawy i na sejmie na opresją was wzięto
jedni zaraz o sejm prosili, drudzy na rokosz znowu pod Jędrzejów zawołali. Więc owi niektórzy do sejmu się udali, królowi na was prawie go nagalili, a drudzy w nadzieję rokoszu sejmiki i sejm opuścili, aż też i sam rokosz rzkomo poważnie, jako ono mówią, non tam libenter, quam reverenter, obiecanego usprawiedliwienia się Rzpltej do pół sejmu czekać pozwolił. A cóż się tym sprawiło dobrego? — To, że króla oneż wojska, on kwarciany żołnierz, oniż hetmani, oneż posiłki senatorskie i panięce i starostów i dworzan dawne zbiegły się, onęż kwartę już i z Rawy i na sejmie na opresyą was wzięto
Skrót tekstu: GenRevCz_III
Strona: 388
Tytuł:
Genuina revifìcatio calamitatis Polonae
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1607
Data wydania (nie wcześniej niż):
1607
Data wydania (nie później niż):
1607
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
sam z przedniejszemi z nich/ wprost poszedł nad Tygrem przez Armenią do Olęgniaku pierwotnej dziedziny swojej. W której drodze pomienionego Jonicha syna swego/ usprawiedliwiwszy w tym/ że z Nimrotem odszedł beł od swoich jako się wyżej opisało (a to dla tego iż upamiętawszy się potym/ odstąpił ich gdy Babel budowali) na znak onego usprawiedliwienia Nibisin Miasto jego założenia przezwał Niwinne (lubo już tak przezwane potwierdził) abo Niewinne/ to jest złości Babilońskiej: także i syna jego Nibisa Niewinnusem. Z których słów (dla tego co się niżej powie) Babilończycy uczynili Niniue i Ninus. Ten tedy Niuinnus, abo Ninus iż pod czas odyścia Polachowego do Europy za Gomerem
sam z przednieyszemi z nich/ wprost poszedł nád Tygrem przez Armenią do Olęgniaku pierwotney dźiedźiny swoiey. W ktorey drodze pomienionego Ionichá syná swego/ vspráwiedliwiwszy w tym/ że z Nimrothem odszedł beł od swoich iáko się wyżey opisáło (á to dla tego iż vpámiętawszy się potym/ odstąpił ich gdy Babel budowáli) ná znák onego uspráwiedliwienia Nibisin Miásto iego záłożenia przezwał Niwinne (lubo iuż ták przezwáne potwierdźił) ábo Niewinne/ to iest złośći Bábylońskiey: tákże y syná iego Nibisá Niewinnusem. Z ktorych słow (dla tego co się niżey powie) Bábylończycy vczynili Niniue y Ninus. Ten tedy Niuinnus, ábo Ninus iż pod czás odyśćia Polachowego do Europy zá Gomerem
Skrót tekstu: DembWyw
Strona: 66
Tytuł:
Wywód jedynowłasnego państwa świata
Autor:
Wojciech Dembołęcki
Drukarnia:
Jan Rossowski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
języki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1633
Data wydania (nie wcześniej niż):
1633
Data wydania (nie później niż):
1633