/ i palił Ząb ten/ co miłością szalił. Dworzanek I. Gawińskiego/ Księgi Pierwsze.
Stara Paula. STara Paula/ że oczy złe ma/ uskarżywa: Niewie/ że w domu starym złe też okno bywa. Przyjaciel prawdziwy wpotrzebie. Ani w słowach łagodnych/ i w wdzięcznem pozorze/ Ani w utcie coć częsta w dobrej bywa porze/ Przyjacielem się wiernym będziesz liczył moim Kiedy niewiem o sercu doskonale twoim: Wiesz co miłość prawdziwą Mironie sprawuje? Tej luboć sobie życzę: niech jej nieprobuję. Do Pamfila łysego Któż cię Janem dwoiczelnem nienazwie Pamfile/ Gdy jedne z przodu czoło/ a drugie masz
/ y palił Ząb ten/ co miłośćią szalił. Dworzánek I. Gawinskiego/ Kśięgi Pierwsze.
Stára Paula. STára Paulá/ że oczy złe ma/ vskarżywa: Niewie/ że w domu stárym złe tesz okno bywá. Przyjaćiel prawdziwy wpotrzebie. Ani w słowách łágodnych/ y w wdzięcznem pozorze/ Ani w vtćie coć częstá w dobrey bywa porze/ Przyiaćielem się wiernym będziesz liczył moim Kiedy niewiem o sercu doskonale twoim: Wiesz co miłość prawdźiwą Mironie spráwuie? Tey luboć sobie życzę: niech iey nieprobuię. Do Pamphilá łysego Ktosz ćię Ianem dwoiczelnem nienázwie Pámphile/ Gdy iedne z przodu czoło/ á drugie masz
Skrót tekstu: GawDworz
Strona: 35
Tytuł:
Dworzanki albo epigramata polskie
Autor:
Jan Gawiński
Drukarnia:
Balcer Smieszkowicz
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1664
Data wydania (nie wcześniej niż):
1664
Data wydania (nie później niż):
1664