. RZĄD POLSKI.
W tychże Katedrach są uprzywilejowane fundacje stwierdzone Konstytucjami na Kanoników Doktorów, Prawa Teologii, i Medycyny, którzy tak jako Szlachta do wszystkich obwencyj należą, ale odstrychnieni od funkcyj publicznych.
Kapituły dziedziczą Dobrami Biskupów swoich, a Biskupi tylko dożywotnie się w nich rządzą, jednak nie mogą nic alienować ani rozdawać Wójtostw, ani nic odmienić bez konsensu i aprobacyj Kapituł.
Przedtym Kapituły z miedzy siebie obierały Biskupów, tak jako i Arcybiskupów, ale Roku 1479. według Kromera Tom: 2. lib: 25. kiedy Kapituła Krakowska obrała sobie Brezjusza Biskupem, Kazimierz IV. na ten czas Król w brew Elekcyj ich nominował Gruszczyńskiego Kanclerza,
. RZĄD POLSKI.
W tychże Katedrach są uprzywilejowane fundacye stwierdzone Konstytucyami na Kanoników Doktorów, Prawa Theologii, i Medycyny, którzy tak jako Szlachta do wszystkich obwencyi należą, ale odstrychnieni od funkcyi publicznych.
Kapituły dźiedźiczą Dobrami Biskupów swoich, á Biskupi tylko dożywotnie śię w nich rządzą, jednak nie mogą nic alienować ani rozdawać Wóytostw, ani nic odmienić bez konsensu i approbacyi Kapituł.
Przedtym Kapituły z miedzy śiebie obierały Biskupów, tak jako i Arcybiskupów, ale Roku 1479. według Kromera Tom: 2. lib: 25. kiedy Kapituła Krakowska obrała sobie Brezyusza Biskupem, Kaźimierz IV. na ten czas Król w brew Elekcyi ich nominował Gruszczyńskiego Kanclerza,
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 188
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
A kiedyż będziesz miał? — »Kiedy biskupi postąpią, albo swoim jednać przestaną, a P. Bóg zdarzy«. Żałosne człowieka zasłużonego te słowa były, małych rzeczy czekać po importunnycb, miserrima conditio jego mrzeć głód dla czyjego łakomstwa. Więceście WMcie nam i świeckie pany popsowali, bo nam się wiosek, wójtostw, ba, i biednych kaduków docisnąć nie dadzą. A przecię dosyć nędze koło was wszytkich się zawija: ubodzyście i szpital własny, którzyście receptaculum niegdy ubogich szlachciców bywali. Pojedynkowe biskupstwa antecesororowie WMciów trzymali, a przecię szlachtę co mędrszą ukłonnością błagali, muneribus animusze ich kołysali, konfidencją u nich sobie jednali, per
A kiedyż będziesz miał? — »Kiedy biskupi postąpią, albo swoim jednać przestaną, a P. Bóg zdarzy«. Żałosne człowieka zasłużonego te słowa były, małych rzeczy czekać po importunnycb, miserrima conditio jego mrzeć głód dla czyjego łakomstwa. Więceście WMcie nam i świeckie pany popsowali, bo nam się wiosek, wójtostw, ba, i biednych kaduków docisnąć nie dadzą. A przecię dosyć nędze koło was wszytkich się zawija: ubodzyście i szpital własny, którzyście receptaculum niegdy ubogich szlachciców bywali. Pojedynkowe biskupstwa antecessororowie WMciów trzymali, a przecię szlachtę co mędrszą ukłonnością błagali, muneribus animusze ich kołysali, konfidencyą u nich sobie jednali, per
Skrót tekstu: ListBisCz_II
Strona: 451
Tytuł:
List do biskupa któregoś pod rokosz pisany
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
niejakim sposobem aby non incorporent i takich zapisów aby w żadnej kancelarii nie przymowano; jeśliby kto chciał pie legare, aby tylko gotową sumę z tejże przyczyny, aby obrona Rzpltej nie ginęła i stan szlachecki nie drobniał. Sołtystwa i wójtowstwa w dobrach duchownych do pierwszego porządku aby się wróciły, co się ekstenduje i do wójtostw tych, które starostowie z starostw często mieszają, wydzierając je. Incomputibilia dla różności fundacji aby jednemuż nie dawać, czego i w Wiślicy tkniono. Także do kościołów katedralnych aby plebeis nad opisanie prawa pospolitego dawane nie były. Toż się o prelaturach na collegiatas ecclesias rozumieć ma. Rokoszanie przydają: Któreby inaczej były
niejakim sposobem aby non incorporent i takich zapisów aby w żadnej kancelaryej nie przymowano; jeśliby kto chciał pie legare, aby telko gotową sumę z tejże przyczyny, aby obrona Rzpltej nie ginęła i stan szlachecki nie drobniał. Sołtystwa i wójtowstwa w dobrach duchownych do pierwszego porządku aby się wróciły, co się ekstenduje i do wójtostw tych, które starostowie z starostw często mieszają, wydzierając je. Incomputibilia dla różności fundacyej aby jednemuż nie dawać, czego i w Wiślicy tkniono. Także do kościołów katedralnych aby plebeis nad opisanie prawa pospolitego dawane nie były. Toż się o prelaturach na collegiatas ecclesias rozumieć ma. Rokoszanie przydają: Któreby inaczej były
Skrót tekstu: CollatioCz_III
Strona: 125
Tytuł:
Collatio tego wszystkiego, co na rokoszu i w Wiślicy zawarto
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918