są Miara, Węgielnica, Srzodwaga, Tablica miernicza, i Linia z Celami. Nauka I. O Linii prostej, i o Cyrklach. LiniA niech będzie drewniana, od Stolarza pilno wyrobiona: i wyprobowanej prostości, według Nauki 2 Zabawy 2. Geometry Polskiego. Szeroka na trzy palce, ajb się nie prężyła, jako wąskie zwykły. CYRKLE niech nie będą zbytnie tęgie, i niech się jednostajnym oporem otwierają. Takiego, który miejscami tęższy albo słabszy, darmo nie bierz, chyba z nadzieją poprawy. Nogi niech mają mocne, nie chylące się, i końce stalne. Do rysowania Cyrkułów, potrzeba w ostrzu jednej nóżki, piełką subtelną Slosarską albo
są Miárá, Węgielnicá, Srzodwagá, Tablicá miernicza, y Liniia z Celámi. NAVKA I. O Linii prostey, y o Cyrklách. LINIIA niech będżie drewniána, od Stolarzá pilno wyrobiona: y wyprobowáney prostośći, według Náuki 2 Zábáwy 2. Geometry Polskiego. Szeroka ná trzy pálce, áyb się nie prężyłá, iáko wąskie zwykły. CYRKLE niech nie będą zbytnie tęgie, y niech się iednostáynym oporem otwieráią. Tákiego, ktory mieyscámi tęższy álbo słábszy, dármo nie bierz, chybá z nádźieią popráwy. Nogi niech máią mocne, nie chylące się, y końce stálne. Do rysowánia Cyrkułow, potrzebá w ostrzu iedney nożki, piełką subtelną Slosárską álbo
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 2
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
O. Jeziora znaczniejsze są te: a. Kurysch-Haf do Król. Prusk. należy. b. Frisch-Haf należy do Korony Polskiej. Rzeki znakomitsze są te: d. Pregel wpadająca w Frisch-Haf pod Królewcem. e. Niemen, z Litwy ciągnący się wpada w Kurysch-Haf. Połwyspy w całym Kraju Pruskim biorąc, są to wąskie a długie lądy piaszczyste z trzech stron wodami oblane, jako to pod literą P. Zatoka Puceńseńka do Polski należąca. ¤¤ Frisch-Neryng do Polski także. ¤ Kurysch-Neryng do Królestwa Pruskiego należy. P. Jakie są granice, jaka długość i szerokość Królestwa Pruskiego? O. Królestwo Pruskie, na Wschód ma B. W.
O. Jeziora znacznieysze są te: a. Kurisch-Haff do Krol. Prusk. należy. b. Frisch-Haff należy do Korony Polskiey. Rzeki znakomitsze są te: d. Pregel wpadaiąca w Frisch-Haff pod Krolewcem. e. Niemen, z Litwy ciągnący się wpada w Kurisch-Haff. Połwyspy w całym Kraiu Pruskim biorąc, są to wąskie a długie lądy piaszczyste z trzech stron wodami oblane, iako to pod literą P. Zatoka Puceńseńka do Polski należąca. ¤¤ Frisch-Nering do Polski także. ¤ Kurisch-Nering do Krolestwa Pruskiego należy. P. Jakie są granice, iaka długość y szerokość Krolestwa Pruskiego? O. Krolestwo Pruskie, na Wschod ma B. W.
Skrót tekstu: SzybAtlas
Strona: 111
Tytuł:
Atlas dziecinny
Autor:
Dominik Szybiński
Drukarnia:
Michał Groell
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
. Tegoż Ludowika po trzykroć koń klękał przed tym świętym obrazem, na tym miejscu, gdzie wielki ołtarz teraz stoi. I dlatego, motus miraculo, kościół na tym miejscu i zakonników fundował, gdzie przedtym spelunca latronum była. NB
Stamtąd zjeżdżając z góry przykrej, na pół mile praecepitia i przepaści wielkie, od których wąskie drogi i ze spadającymi summo z gór impetu wodami 14 wydrożone, propter securitatem jadących podmurowane, miedzy tymi górami. Notandum, że: z jednej strony góry, in umbra solis, śniegi, mróz, ostre wiatry, jednym słowem zima, z drugiej zaś strony, e diametro słońca położonej ciepło, aer amoenus
. Tegoż Ludowika po trzykroć koń klękał przed tym świętym obrazem, na tym miejscu, gdzie wielki ołtarz teraz stoi. I dlatego, motus miraculo, kościoł na tym miejscu i zakonników fundował, gdzie przedtym spelunca latronum była. NB
Stamtąd zjeżdżając z góry przykrej, na pół mile praecepitia i przepaści wielkie, od których wąskie drogi i ze spadającymi summo z gór impetu wodami 14 wydrożone, propter securitatem jadących podmurowane, miedzy tymi górami. Notandum, że: z jednej strony góry, in umbra solis, śniegi, mróz, ostre wiatry, jednym słowem zima, z drugiej zaś strony, e diametro słońca położonej ciepło, aer amoenus
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 135
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
śmy), góry się kończyły, pola się i równiny przestrzennje otwierały się. 19v
Wyjechawszy z tych gór właśnie jakobyśmy się odrodzili, bo przez niedziel cztyry circiter i więcej miedzy skałami jadąc, nic nie widzieli prócz nieba nad sobą, a z boków skały i kamienie, przed sobą zaś barzo wąskie spatium, gdzie droga idzie. Z owych tęsknic wyjechawszy na równiny, ujźrzelichmy amoenitatem wszelaką. Bochmy ujźrzeli pałaców włoskich, i dziardynów w sobie mających, niemało, lubo w zimie jednak zieleniusieńkie od cyprysów, laurów i innego ziela. Lasy zaś oliwkowe in decembry zieleniusieńkie i jagody, to jest oliwki, na sobie mające
śmy), góry się kończyły, pola się i równiny przestrzennie otwierały się. 19v
Wyjechawszy z tych gór właśnie jakobyśmy się odrodzili, bo przez niedziel cztyry circiter i więcej miedzy skałami jadąc, nic nie widzieli prócz nieba nad sobą, a z boków skały i kamienie, przed sobą zaś barzo wąskie spatium, gdzie droga idzie. Z owych tesknic wyjechawszy na równiny, ujźrzelichmy amoenitatem wszelaką. Bochmy ujźrzeli pałaców włoskich, i dziardynów w sobie mających, niemało, lubo w zimie jednak zieleniusieńkie od cyprysów, laurów i innego ziela. Lasy zaś oliwkowe in decembry zieleniusieńkie i jagody, to jest oliwki, na sobie mające
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 144
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
że ulicy początku jest Mons Cassinus, alias w skale przepaść, gdzie Z. Benedykt Opat Patron Autora tej księgi, modli się przed krzyżem, a koło niego Opackie Insignia, z inskrypcją taką.
Te tu w Kasinie Obrał pustynie, Benedykt Święty, Świata ponęty Precz porżuciwszy.
Wpuł tej czwartej ulicy szło długie, a wąskie na wsyztkie strony przezroczyste Eremitorium Scythis albo Tebaida, sławne owe w Egipcie miejsce, wiele tysięcy mające Pustelników. Na którego imitat onem są tu Pustelnicy wróżnych strojach, co raz w inakszej skale modlący się. Przy introicie w te miejsce pełne Pustelników, te oczom spektatora obiiciuntur inskrypcje.
Lege et collige Hospes. Si[...] tibi mundus
że ulicy początku iest Mons Cassinus, alias w skále przepaść, gdzie S. Benedykt Opát Patron Autora tey księgi, modli się przed krzyżem, a koło niego Opáckie Insignia, z inskrypcyą taką.
Te tu w Kassinie Obrał pustynie, Benedykt Swięty, Swiata ponęty Precz porżuciwszy.
Wpuł tey czwártey ulicy szło długie, a wąskie na wsyztkie strony przezroczyste Eremitorium Scythis álbo Tebaida, sławne owe w Egypcie mieysce, wiele tysięcy maiące Pustelnikow. Na ktorego imitat onem są tu Pustelnicy wrożnych stroiach, co raz w inakszey skale modlący się. Przy introicie w te mieysce pełne Pustelnikow, te ocżom spektatora obiiciuntur inskrypcye.
Lege et collige Hospes. Si[...] tibi mundus
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 547
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
się ich też nie boję? czemu głowy golą, czemu wszystkę ogoliwszy, czuprynę zostawują? brodę czemu golą, a ogoliwszy na co wąsy zostawiają? czemu płaszcze opięte mają? czemu u nich tak wielkie kołnierze? czemu krezów nie mają, czemu czapki tak wysokie mają, aż za głowę wiszą? czemu pludry tak wąskie jako rękaw, czemu bóty żółte, dla czego kowane, czemu zbroi nie mają, czemu krzywe rapiry, czemu wędzidła u koni tak małe? jako na nich tak bystre konie utrzymują, jako nie spadną z tak małych siodeł, jako na nich mogą siedzieć? czemu się po koniu w biegu pokładają? na co tak
się ich też nie boję? czemu głowy golą, czemu wszystkę ogoliwszy, czuprynę zostawują? brodę czemu golą, a ogoliwszy na co wąsy zostawiają? czemu płaszcze opięte mają? czemu u nich tak wielkie kołnierze? czemu krezów nie mają, czemu czapki tak wysokie mają, aż za głowę wiszą? czemu pludry tak wązkie jako rękaw, czemu bóty żółte, dla czego kowane, czemu zbroi nie mają, czemu krzywe rapiry, czemu wędzidła u koni tak małe? jako na nich tak bystre konie utrzymują, jako nie spadną z tak małych siodeł, jako na nich mogą siedzieć? czemu się po koniu w biegu pokładają? na co tak
Skrót tekstu: DembPrzew
Strona: 94
Tytuł:
Przewagi elearów polskich
Autor:
Wojciech Dembołęcki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1623
Data wydania (nie wcześniej niż):
1623
Data wydania (nie później niż):
1623
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Wydawnictwo Biblioteki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1859
kupcy nimi żądzą, I sukna, i hatłasu za nie nie przedadzą; W samej się Polsce wiercą, sami niosą za nie Żołnierze żywot, zdrowie, krew swą na przedanie. We dwoje płacić trzeba, począwszy od chaby, Chleb, piwo, wino, zboże, sukna i jedwaby, Chociaż wiotche, mizerne i wąskie, bo nie ci, Którzy je przedtem do nas wozili Waneci. Niechżeby już towary fałszowano, ale Gdyby cnota, pobożność zostawała w cale, Kiedy między pieniężne nie wchodzi towary; Ale i ta w gatunku nie doniesie starej. Na schyłku świat, bo wszytko na dół na nim zbiega: Czujcie, dlaboga, ludzie
kupcy nimi żądzą, I sukna, i hatłasu za nie nie przedadzą; W samej się Polszcze wiercą, sami niosą za nie Żołnierze żywot, zdrowie, krew swą na przedanie. We dwoje płacić trzeba, począwszy od chaby, Chleb, piwo, wino, zboże, sukna i jedwaby, Chociaż wiotche, mizerne i wąskie, bo nie ci, Którzy je przedtem do nas wozili Waneci. Niechżeby już towary fałszowano, ale Gdyby cnota, pobożność zostawała w cale, Kiedy między pieniężne nie wchodzi towary; Ale i ta w gatunku nie doniesie starej. Na schyłku świat, bo wszytko na dół na nim zbiega: Czujcie, dlaboga, ludzie
Skrót tekstu: PotFrasz3Kuk_II
Strona: 639
Tytuł:
Ogrodu nie wyplewionego część trzecia
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
nim plastrując czyni. Zatwardziałości
Zatwardziałości wszelakie odmiękcza Plinius. Ściatyce
Ściatice/ to jest/ boleniu i łupaniu w biodrach/ jest ratunkiem/ korzenie Kosacowe warząc/ z tej polewki Klistery dając. Albo też sam Korzeń z żywicą plastrowany. Plim. Mesin Fiftule.
Fiftuły to jest: dziury w ciele głębokie/ a zwierzchu wąskie. Także Rany brzeżyste/ i zagniłe wychędaża i czyści/ wymywając je tąż juchą korzenia warzonego/ i zdrowym ciałem wypełnia/ prochem tegoż korzenia je zasypując. Języczkowi.
Zapalenie języczka/ albo czopka w gardle/ jucha jego płokanie czyniąc/ leczy. Wrzodom
Wrzody na głowie ciekące/ prochem tegoż korzenia zasypując goi
nim plastruiąc czyni. Zátwárdźiáłośći
Zátwardźiáłośći wszelakie odmiękcza Plinius. Sciátjce
Sciátice/ to iest/ boleniu y łupániu w biodrách/ iest rátunkiem/ korzenie Kosacowe wárząc/ z tey polewki Klistery dáiąc. Albo też sam Korzeń z zywicą plastrowány. Plim. Mesin Fiftule.
Fiftuły to iest: dźiury w ćiele głębokie/ á zwierzchu wąskie. Także Rány brzeżyste/ y zágniłe wychędaża y czysći/ wymywáiąc ie tąż iuchą korzenia wárzonego/ y zdrowym ćiáłem wypełnia/ prochem tegoż korzenia ie zásypuiąc. Ięzyczkowi.
Zápalenie ięzyczká/ álbo czopká w gárdle/ iucha iego płokánie czyniąc/ leczy. Wrzodom
Wrzody ná głowie ćiekące/ prochem tegoż korzenia zásypuiąc goi
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 7
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
Liście ma na kształt Luczka ogródnego/ jeno cieńsze i dłuższe: Pręt albo kłącze nieco podobne wonnemu Situ: którzy Herbularze naszy Rajską/ albo Wielbłądową trawą i sianem zowią: Od ziemie na łokieć wzwyż/ albo wyższej wyrasta/ granowity/ we wnątrz mają drzeń biały/ jako Syt/ albo Bez/ w wierzchu którego kisteczki wąskie/ drobne/ na kształt Promieniów gwazdecznych rozpuszczające się. Miedzy któremi nasienie kłosowate/ granowite. Korzeń który pospolicie do lekarstw wchodzi/ czarnawy/ podługowaty/ na podobieństwo Gałganu/ i przeto go niektórzy polnym albo dzikim gałganem zowią. Znajduje się też korzenia okrągłego/ na podobieństwo Oliwek czarnych/ wespół się dotykających: Zapachu wdzięcznego/
Liśćie ma ná kształt Luczká ogrodnego/ ieno ćieńsze y dłuższe: Pręt álbo kłącze nieco podobne wonnemu Situ: ktorzy Herbularze nászy Ráyską/ álbo Wielbłądową trawą y śiánem zowią: Od źiemie na łokieć wzwysz/ álbo wyższey wyrasta/ gránowity/ we wnątrz máią drzeń biały/ iáko Syth/ álbo Bez/ w wierzchu ktorego kisteczki wąskie/ drobne/ ná kształt Promieniow gwazdecznych rospusczáiące sie. Miedzy ktoremi nasienie kłosowáte/ gránowite. Korzen ktory pospolićie do lekarstw wchodźi/ czárnáwy/ podługowáty/ ná podobieństwo Gáłganu/ y przeto g^o^ niektorzy polnym álbo dźikim gałgánem zowią. Znáyduie sie też korzenia okrągłe^o^/ ná podobieństwo Oliwek czarnych/ wespoł sie dotykáiących: Zapáchu wdźięcznego/
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 25
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
który drudzy kwiatem Mariej Magdaleny mianują. ROZDZIAŁ VIII. Spica Celtica altera. Flos M Magdalenae Marie Magdalene blum.
DRuga Spika Celtycka/ którą inni zowią kwiatem Mariej Magdaleny/ różna od pierwszego Nardu Celtyckiego wzrostem. Ta z korzenia gęsto włosionkowatego/ obdłużne kłosie wydaje/ z niejakimi ościami miękkimi/ z których wierzchów liście obdłużne/ wąskie u spodku/ u wierzchu obdłużne i obszyrne wychodzi. Księgi Pierwsze. Przyrodzenie.
JEst przyrodzenia ciepłego i rozgrzewającego/ zatwardza/ zawściąga. Hyrculus Kozłek. Spica Celtica. Celtischer Spicka.
Hyrculus Kozłek. Moc i Skutki. Żołądkowi osłabiałemu.
Żołądkowi mdłemu/ i do trawinia nie potężnemu służy. Czerwonce
Z osobliwości swej/ czerwonej
ktory drudzy kwiátem Máryey Mágdáleny miánuią. ROZDZIAŁ VIII. Spica Celtica altera. Flos M Magdalenae Marie Magdalene blum.
DRuga Spiká Celtycká/ ktorą ini zowią kwiátem Máryey Mágdáleny/ rozna od pierwszego Nárdu Celtyckiego wzrostem. Tá z korzeniá gęsto włośionkowátego/ obdłużne kłośie wydáie/ z nieiákimi ośćiámi miękkimi/ z ktorych wierzchow liśćie obdłużne/ wąskie v spodku/ v wierzchu obdłużne y obszyrne wychodźi. Kśięgi Pierwsze. Przyrodzenie.
IEst przyrodzenia ćiepłego y rozgrzewáiącego/ zátwárdza/ záwśćiąga. Hyrculus Kozłek. Spica Celtica. Celtischer Spicka.
Hyrculus Kozłek. Moc y Skutki. Zołądkowi osłábiáłemu.
Zołądkowi mdłemu/ y do trawinia nie potężnemu służy. Czerwonce
Z osobliwośći swey/ czerwoney
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 36
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613