sypiają.
Kamieni różnych też, które i w nocy, jako ogień, gdy słonecznym upałem bywają zagrzane, świecą, różnego gatunku niewidzianych tam widzieć było.
Różne tam armorum diversi generis, specjałów niemało, muzyk wojskowych, to jest trąb barzo dziwnych. Miedzy innemi jedna była dłużny na dwa sążnie, a kręcona 62v jakoby wężową formą. Druga zaś Egiptów piszczałka mere z kości
człowieczej od kamienia nic nie przerobionej, jeno dziurki porobione, a monsztuczek przyprawiony w jednym końcu, w drugim zaś dziurę przewierciono. O niej tak powiedano, iż królów swoich po śmierci in vim gratitudinis maiores Regni jedzą, ciało zjadszy, z kości piszczałki robią, aby sława
sypiają.
Kamieni różnych też, które i w nocy, jako ogień, gdy słonecznym upałem bywają zagrzane, świecą, różnego gatunku niewidzianych tam widzieć było.
Różne tam armorum diversi generis, specjałów niemało, muzyk wojskowych, to jest trąb barzo dziwnych. Miedzy innemi jedna była dłużny na dwa sążnie, a kręcona 62v jakoby wężową formą. Druga zaś Egiptów piszczałka mere z kości
człowieczej od kamienia nic nie przerobionej, jeno dziurki porobione, a monsztuczek przyprawiony w jednym końcu, w drugim zaś dziurę przewierciono. O niej tak powiedano, iż królów swoich po śmierci in vim gratitudinis maiores Regni jedzą, ciało zjadszy, z kości piszczałki robią, aby sława
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 236
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
a oko na nie miej; a kiedy się oni pojednają, ty o tem pilno myśl, co czynić zamyślawają.
Kiedy nieprzyjaciel twój z inszym patrzy boju, Ty sobie z przyjacioły siedź wesół w pokoju; Ale gdy go ostrożnie postrzeżesz próżnować, Bierz się za łuk, w bęben bij, mułów każ pilnować.
Głowę wężową ręką nieprzyjaciela swego tłuc nie wadzi, gdyż zatem jeden z nich koniecznie szwankować musi; a na któregokolwiek los padnie, jednym przedsię złym mniej będzie. POWIEŚĆ VIII.
Królowi o niczyjej zdradzie nie chciej być pierwszym powiadaczem, oprócz żebyś rzecz za pewne wiedział, a żeby też to od ciebie wdzięcznie przyjęto było; inaczej
a oko na nie miéj; a kiedy się oni pojednają, ty o tém pilno myśl, co czynić zamyślawają.
Kiedy nieprzyjaciel twój z inszym patrzy boju, Ty sobie z przyjacioły siedź wesół w pokoju; Ale gdy go ostrożnie postrzeżesz próżnować, Bierz się za łuk, w bęben bij, mułów każ pilnować.
Głowę wężową ręką nieprzyjaciela swego tłuc nie wadzi, gdyż zatém jeden z nich koniecznie szwankować musi; a na któregokolwiek los padnie, jednym przedsię złym mniéj będzie. POWIEŚĆ VIII.
Królowi o niczyjéj zdradzie nie chciéj być pierwszym powiadaczem, oprócz żebyś rzecz za pewne wiedział, a żeby też to od ciebie wdzięcznie przyjęto było; inaczéj
Skrót tekstu: SaadiOtwSGul
Strona: 237
Tytuł:
Giulistan to jest ogród różany
Autor:
Saadi
Tłumacz:
Samuel Otwinowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1610 a 1625
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1625
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
I. Janicki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Świdzińscy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1879