Sąd jego słodki, smakuj z mej porady, I gdy się miłość tak na ciebie gniewa, To ty na ten świat gniewaj się wzajemnie, Światłość odwraca, ciemności przywdziewa, To się też odwróć tyłem nie przyjemnie, Czyń dobrze, zgoła z tego świat najgrawa, Co widzisz oczu, Labiryntów tyle, Odmienne farby szkło węglaste dawa, Gra bardziej zdradza, jeźli się nie mylę, Jeden lub drugi złoty ma wkieszeni, Tak mu się widzi, że tysiące liczy, Takowe dary zmyśla, kunszt nie ceni, Kunsztem w kolorze nie tylko dziedziczy, Ile w Szkatule mniemasz mieć pieniędzy, Tylo się przypatrz z tych pieniędzy cieni,
Sąd twój
Sąd jego słodki, smakuy z mey porady, Y gdy się miłość ták ná ciebie gniewa, To ty ná ten świat gnieway się wzaiemnie, Swiatłość odwraca, ćiemności przywdziewa, To się też odwroć tyłem nie przyiemnie, Czyń dobrze, zgoła z tego świat naygrawa, Co widzisz oczu, Labiryntow tyle, Odmienne farby szkło węglaste dawa, Gra bárdziey zdrádza, jeźli się nie mylę, Jeden lub drugi złoty ma wkieszeni, Ták mu się widzi, że tysiące liczy, Tákowe dary zmyśla, kunszt nie ceni, Kunsztem w kolorze nie tylko dziedziczy, Jle w Szkátule mniemasz mieć pieniędzy, Tylo się przypatrz z tych pieniędzy ćieni,
Sąd twoy
Skrót tekstu: DrużZbiór
Strona: 165
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Elżbieta Drużbacka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pieśni, poematy epickie, satyry, żywoty świętych
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1752
Data wydania (nie później niż):
1752