tłuczony, wraz zmieszaj, tym skronie, pulsy, pod nosem, pępek i żołądek smaruj co dzień. Item. Weś trzy, albo cztery raki żywe, wierć je, przyłóż na żywotek Dziecięcia. Item, Sok Limoniowy z Cukrem dobry jest. Item. Skorupy jajowe spal, żeby były białe, włóż do węzełka, namocz przez noc w rosołku, nazajutrz wycisnąwszy węzełek, daj rosół ciepło wypić Item. Piołon, Aloes, Czosnek, zetrzyj wraz rozłoż na chustce, przyłóż na żywot. Item. Pigułki z Galbanu zrobione, do zażywania skuteczne są. Item. Czopki ze smoły, albo z mięsa solonego tłustego dobre są. Item
tłuczony, wraz zmieszay, tym skronie, pulsy, pod nosem, pępek y żołądek smáruy co dźień. Item. Weś trzy, álbo cztery ráki żywe, wierć ie, przyłoż ná żywotek Dziećięćiá. Item, Sok Limoniowy z Cukrem dobry iest. Item. Skorupy iáiowe spal, żeby były białe, włoż do węzełká, námocz przez noc w rosołku, názáiutrz wyćisnąwszy węzełek, day rosoł ciepło wypić Item. Piołon, Aloes, Czosnek, zetrzyi wraz rozłoż ná chustce, przyłoż ná żywot. Item. Pigułki z Gálbánu zrobione, do záżywánia skuteczne są. Item. Czopki ze smoły, álbo z mięsa solonego tłustego dobre są. Item
Skrót tekstu: CompMed
Strona: 259
Tytuł:
Compendium medicum
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Jasnej Góry Częstochowskiej
Miejsce wydania:
Częstochowa
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1719
Data wydania (nie wcześniej niż):
1719
Data wydania (nie później niż):
1719
, oślep co żywo pnie. Dziwujże się tu inszym, a mianowicie tem, Co jakimkolwiek wziętym z rodziców impetem Kłaniają Plutonowi w jego bałwochwalni, Kiedy mizerni owi dziadkowie szpitalni Tyle groszy do kupy z jałmużny gromadzą, Że o nie po swej śmierci sukcesory wadzą; Woli głodem i zimnem przed czasem umierać, Niźli zadzierzgnionego węzełka otwierać Albo upruć szkaplerza, gdzie co wiedzieć czyje, Upewniam, że nie świętych, nosi relikwije. Tenże by miał bliźniego, co sam nie chce siebie Dla skępstwa, już w ostatniej ratować potrzebie? Więc sobie życzy sto lat albo dłużej dożyć, A żałuje pieniędzy na zdrowie swe łożyć? Woli chować na pogrzeb
, oślep co żywo pnie. Dziwujże się tu inszym, a mianowicie tem, Co jakimkolwiek wziętym z rodziców impetem Kłaniają Plutonowi w jego bałwochwalni, Kiedy mizerni owi dziadkowie szpitalni Tyle groszy do kupy z jałmużny gromadzą, Że o nie po swej śmierci sukcesory wadzą; Woli głodem i zimnem przed czasem umierać, Niźli zadzierzgnionego węzełka otwierać Albo upruć szkaplerza, gdzie co wiedzieć czyje, Upewniam, że nie świętych, nosi relikwije. Tenże by miał bliźniego, co sam nie chce siebie Dla skępstwa, już w ostatniej ratować potrzebie? Więc sobie życzy sto lat albo dłużej dożyć, A żałuje pieniędzy na zdrowie swe łożyć? Woli chować na pogrzeb
Skrót tekstu: PotFrasz3Kuk_II
Strona: 596
Tytuł:
Ogrodu nie wyplewionego część trzecia
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
a próg łona naparzając: albo się w nim kąpiąc. Toż też. Niepłodnym.
Niepłodnym Panióm/ dla pomienionych Macicznych niedostatków/ jest użyteczne nagrzewanie i naparzanie.
Także proch z korzenia jego w Bawełnę zawiniony/ i dobrze nabity/ a w Piżmowym Olejku/ albo w samej Oliwie obmaczany: na kształt czopka/ albo węzełka zwinąć/ i w otwór łona wprawić. (Plat:) Mocz wywodzi i Kamień.
Mocz nad przyrodzenie zatrzymany/ także Kamień z Pęcherza wywodzi/ skruszywszy go/ korzenie i z nacią posiekawszy utłuc/ i w trosze wina przysmażyć/ a tym próg łona/ co nacieplej może scierpieć/ okładać/ na kształt woreczka uczyniwszy
á próg łoná náparzáiąc: álbo sie w nim kąpiąc. Toż też. Niepłodnym.
Niepłodnym Pánióm/ dla pomienionych Máćicznych niedostátkow/ iest vżyteczne nágrzewánie y náparzánie.
Tákże proch z korzenia iego w Báwełnę záwiniony/ y dobrze nábity/ á w Piżmowym Oleyku/ álbo w sámey Oliwie obmaczány: ná kształt czopká/ álbo węzełká zwinąć/ y w otwór łoná wpráwić. (Plat:) Mocz wywodźi y Kámień.
Mocz nád przyrodzenie zátrzymány/ tákże Kámień z Pęchyrzá wywodźi/ skruszywszy go/ korzenie y z naćią pośiekawszy vtłuc/ y w trosze winá przysmáżyć/ á tym próg łoná/ co naciepley może zćierpieć/ okłádáć/ ná kształt woreczká vczyniwszy
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 53
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
jak teraz — przędziwa, Coś waszeć świeżo kupił«! — Mąż: »Co za przyczyna«? — »Bo słabe! Tchnąć się nie da, własna pajęczyna! Czy bieląc zgniło, czyli w kramie się zleżało? Dość na tym — przez tak wielki dzień roboty mało. Tylko by wszytko wiązać, węzełek węzełka Prawie ściga! I to też nieostrożność wielka Kupować jak bez oczów! Nić nierówna, gruba, Nieokrągła, niebiała, słaba, — darma zguba! Przynamniej prosić było mojej paniej matki, Toby obrała motek cienki, mocny, gładki. Cale nic po tych nitkach«! — Co raz to z furią Kupę klocków
jak teraz — przędziwa, Coś waszeć świeżo kupił«! — Mąż: »Co za przyczyna«? — »Bo słabe! Tchnąć się nie da, własna pajęczyna! Czy bieląc zgniło, czyli w kramie sie zleżało? Dość na tym — przez tak wielki dzień roboty mało. Tylko by wszytko wiązać, węzełek węzełka Prawie ściga! I to też nieostrożność wielka Kupować jak bez oczow! Nić nierowna, gruba, Nieokrągła, niebiała, słaba, — darma zguba! Przynamniej prosić było mojej paniej matki, Toby obrała motek cienki, mocny, gładki. Cale nic po tych nitkach«! — Co raz to z furyą Kupę klockow
Skrót tekstu: KorczWiz
Strona: 53
Tytuł:
Wizerunk złocistej przyjaźnią zdrady
Autor:
Adam Korczyński
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1698
Data wydania (nie wcześniej niż):
1698
Data wydania (nie później niż):
1698
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Roman Pollak, Stefan Saski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1949