albowiem może co takowego odkryć, coby go dowodnie skonwinkowało, nic innego odkryć nie może nad to, iż nie jest kochanym. Trawi więc czas i wywnętrza się dla tego, aby wiedział i poznał gruntownie iż jest nieszczęśliwym.
Miłość nad granice roztropności rozciągniona, przyczyną jest zelotypii, dla tego iż powaby ukochanej osoby nad właściwą istotę szacując i ceniąc, wznieca w kochającym imaginacją, iż wszyscy którzy się kolwiek na te powaby patrzą, równie jak on muszą być ujęci. Nie dość na tym, chciałby zelotyp w osobie którą kocha, widzieć podobny sobie zbytek miłości. Chciałby żeby równie jak on osoba takowa pełną była trwogi i podejrzenie.
albowiem może co takowego odkryć, coby go dowodnie skonwinkowało, nic innego odkryć nie może nad to, iż nie iest kochanym. Trawi więc czas y wywnętrza się dla tego, aby wiedział y poznał gruntownie iż iest nieszczęśliwym.
Miłość nad granice rostropności rozciągniona, przyczyną iest zelotypii, dla tego iż powaby ukochaney osoby nad właściwą istotę szacuiąc y ceniąc, wznieca w kochaiącym imaginacyą, iż wszyscy ktorzy się kolwiek na te powaby patrzą, rownie iak on muszą bydź uięci. Nie dość na tym, chciałby zelotyp w osobie ktorą kocha, widzieć podobny sobie zbytek miłości. Chciałby żeby rownie iak on osoba takowa pełną była trwogi y podeyrzenie.
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 165
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
HISZPANIĄ, albo STARY MEKsYK, należy do HISZPANII. III. FLORYDĘ czyli Lusianę, to nazwisko służy po części Kanadzie, częścią do Hiszpanów, częścią do Francuzów, i Anglików należy. IV. KANADĘ, czyli NOWĄ FRANCYĄ, należy do Anglików. V. WIGRINIĄ, która w sobie zawiera Georgią, Karolinę, Wirginią właściwą, Meryland, Pensilwanią, Nowy York, Nową Aglią, Akadyą, i Nową Szkocją, należą do Anglii. VI. NOWĄ BrytanIĄ, która zawiera w sobie Kraj Eskimowy, czyli b. Ziemię Labrador, także należy do Anglików. Ameryka Południowa dzieli się na siedm potężnych Krajów. VII. TERRA FIRMA, czyli Z
HISZPANIĄ, albo STARY MEXYK, należy do HISZPANII. III. FLORYDĘ czyli Lusianę, to nazwisko służy po części Kanadzie, częścią do Hiszpanow, częścią do Francuzow, y Anglikow należy. IV. KANADĘ, czyli NOWĄ FRANCYĄ, należy do Anglikow. V. WIGRINIĄ, ktora w sobie zawiera Georgią, Karolinę, Wirginią właściwą, Meryland, Pensilwanią, Nowy York, Nową Aglią, Akadyą, y Nową Szkocyą, należą do Anglii. VI. NOWĄ BRYTANNIĄ, ktora zawiera w sobie Kray Eskimowy, czyli b. Ziemię Labrador, także należy do Anglikow. Ameryka Południowa dzieli się na siedm potężnych Krajow. VII. TERRA FIRMA, czyli Z
Skrót tekstu: SzybAtlas
Strona: 245
Tytuł:
Atlas dziecinny
Autor:
Dominik Szybiński
Drukarnia:
Michał Groell
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
u Ezechiela Proroka w Rozdziale 17. w wierszu 3. Libanus utytułowana. Cała Judzka Ziemia była górzysta, po górach tych mając Miasta, pełne jaskiń, skał, lasami zarosła, jako świadczy Ezechiel cap: 20. 46. i Polichroniusz. Podzielona była za Rzymskich rządów na sześć Prowincyj, Galileę, Samarię, Judeę właściwą, między Jordanem, na Trachonitydę, Itureę, Idumeę, za Jordanem. Teraz JUDEA podzielona na dwie części, Pierwszę Wschodnią: z tam- Geografia Generalna i partykularna
tej strony Jordanu Arabom hołdującą: na Drugą Zachodnią z tej strony Jordanu, Turkom podległą, mieszkaną przez Arabów, i Żydów Syryiskich. Ma trzy Księstwa: Gaze
u Ezechiela Proroka w Rozdziale 17. w wierszu 3. Libanus utytułowana. Cała Iudzka Ziemia była gorzysta, po gorach tych maiąc Miasta, pełne iaskiń, skał, lasami zarosła, iako świadczy Ezechiel cap: 20. 46. y Polichroniusz. Podzielona była za Rzymskich rządow na sześć Prowincyi, Galileę, Samarię, Iudeę właściwą, między Iordanem, na Trachonitydę, Itureę, Idumeę, za Iordanem. Teraz IUDEA podzielona na dwie części, Pierwszę Wschodnią: z tam- Geografia Generalna y partykularna
tey strony Iordanu Arabom hołduiącą: na Drugą Zachodnią z tey strony Iordanu, Turkom podległą, mieszkaną przez Arabow, y Zydow Syryiskich. Ma trzy Xięstwa: Gaze
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 480
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
czym przed Dzieciną popisować: ona dość ciemna stajnia/ dziwnieby się była oświeciła/ a postawiwszy ten krzaczek miły przed Panięcemi oczyma w jakim stateczku górnej roboty; nie tęskniłoby Dziecię na sienie widokiem takim zabawione; aleście wierę żadnej ozdoby nie przynieśli. IV. PRzynieść to było berło królewskie ze złota urobione/ jako właściwą rzecz do piastowania Królowi narodzonemu; abo więc świetny regiment/ znak hetmański/ aby ten hetman prawdziwy za takiego był od ludzi poczytany; ale bicz temu Dziecięciu pokazować/ coś od Królewskiej i hetmańskiej dalekiego poważności. V. CZyście zoczyli Duchowie niebiescy/ w tej stajni jakiego niewolnika/ na którego pospolicie bicza i rózgi
czym przed Dźiećiną popisowáć: oná dość ćiemna staynia/ dźiwnieby się byłá oświećiłá/ á postáwiwszy ten krzaczek miły przed Panięcemi oczymá w iákim státeczku gorney roboty; nie tęskniłoby Dźiećię ná śienie widokiem takim zábáwione; áleśćie wierę żadney ozdoby nie przynieśli. IV. PRzynieść to było berło krolewskie ze złotá vrobione/ iáko właśćiwą rzecz do piástowánia Krolowi národzonemu; ábo więc świetny regiment/ znák hetmáński/ áby ten hetman prawdźiwy zá tákiego był od ludźi poczytány; ále bicz temu Dźiećięćiu pokázowáć/ coś od Krolewskiey y hetmáńskiey dálekiego poważnośći. V. CZyśćie zoćzyli Duchowie niebiescy/ w tey stáyni iákiego niewolniká/ ná ktorego pospolićie biczá y rozgi
Skrót tekstu: HinPlęsy
Strona: 146
Tytuł:
Plęsy Jezusa z aniołami
Autor:
Marcin Hińcza
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
krzyża zaraz więdnieje; jako kwiat uschły/ tak wszytkie światowe uciechy. II. NIe jest świat miejscem dusze uciechy raczej niewolą i ciemnym barzo tarasem/ w którym ani się duszy dozwolą uspokoić/ bo gdzie się tylko chce nakłonić/ tam najdzie ciernie/ tam się zakole/ tam siebie zrani. Tylko tę sztukę sobie właściwą umiał JEZUS, że będąc także w tej niewoli ciała ludzkiego/ obłożywszy się cierniem grzechowym żadnej na duszy nie znał urazy/ lubo na ciele/ chcąc spędzić grzechy/ nie było miejsca gdzieby nie był srodze pokłoty. Niewolą ten świat/ w niewoliś Duszo. A któż w niewoli w pieszczotach żyje? kto
krzyżá záraz więdnieie; iáko kwiát vschły/ ták wszytkie świátowe vćiechy. II. NIe iest świát mieyscem dusze vćiechy ráczey niewolą y ćiemnym bárzo tárásem/ w ktorym áni się duszy dozwolą vspokoić/ bo gdźie się tylko chce nákłonić/ tám naydźie ćiernie/ tám się zákole/ tám siebie zráni. Tylko tę sztukę sobie właśćiwą vmiał IEZVS, że będąc tákże w tey niewoli ćiała ludzkiego/ obłożywszy się ćierniem grzechowym żadney ná duszy nie znał vrázy/ lubo ná ćiele/ chcąc spędźić grzechy/ nie było mieyscá gdźieby nie był srodze pokłoty. Niewolą ten świát/ w niewoliś Duszo. A ktoż w niewoli w pieszczotách żyie? kto
Skrót tekstu: HinPlęsy
Strona: 263
Tytuł:
Plęsy Jezusa z aniołami
Autor:
Marcin Hińcza
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
cię raczej do serca włożę/ tam cię odzieję/ tam cię ogrzeję/ tam cię zasłonię/ tam ci wszelakie wczasy uczynię. Skoro ty przyjdziesz do serca mego w ciele naświętszym/ każe ucichnąć burzliwym wiatrom pasy i moich; a tam dopiero wypuszczę z serca łzy miłosne/ abyś uciesznie po nim pływając miał w nim właściwą swoję krotofilę/ i żebyś wszytkie kąty serdeczne mógł nawiedzić. Abo na nawę twoję puszczę z duszy mojej afekt wdzięczności/ który zaniesie/ do wszytkich serca nawę skrytości/ Abo też duszę w sielkę zaprzęgę żeby miłosnym jarzmem woli twojej obciążona/ ciągnęła nawę po sercu moim/ żebyś ty z niego wszytkich twych nieprzyjaciół nawy
ćię ráczey do sercá włożę/ tám ćię odźieię/ tám ćię ogrzeię/ tám ćię zásłonię/ tám ći wszelakie wczásy vczynię. Skoro ty przyidźiesz do sercá mego w ćiele naświętszym/ każe vćichnąć burźliwym wiátrom passy i moich; á tam dopiero wypuszczę z sercá łzy miłosne/ ábyś vćiesznie po nim pływáiąc miał w nim właśćiwą swoię krotofilę/ y żebyś wszytkie kąty serdeczne mogł náwiedzić. Abo ná nawę twoię puszczę z duszy moiey áffekt wdzięcznośći/ ktory zánieśie/ do wszytkich sercá nawę skrytośći/ Abo też duszę w śielkę záprzęgę żeby miłosnym iarzmem woli twoiey obćiążona/ ćiągnęłá nawę po sercu moim/ żebyś ty z niego wszytkich twych nieprzyiaćioł nawy
Skrót tekstu: HinPlęsy
Strona: 459
Tytuł:
Plęsy Jezusa z aniołami
Autor:
Marcin Hińcza
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
niem wspaniałych spraw historią jasną Wielkich ludzi wyszyła swoją ręką własną I Hektorowi bratu za wielki dar dała, A sama zaś Kasandrą imieniem się zwała.
LXX
Wielkiego bohatyra, któremu dzielnością Porównać żaden nie miał i skłonną ludzkością, Choć wiedziała, iż ze krwie bratniej zawołanej Późno miał wyniść, przecię niezapamiętanej Sławie wprzód poświeciła, twarz właściwą jego Wyraziwszy i dzieła umysłu wielkiego. Hektor, dziwnie rozkoszną ujęty robotą, Kochał się w niem i dar wziął od siostry z ochotą.
LXXVII.
Ale skoro od Greków zdradą beł zabity, A miecz Trojan miceński psował jadowity, Po otwarciu przez zdradę Synonowę brony Menelaus losem wziął namiot zostawiony; Z którem kiedy egipskie żyzne
niem wspaniałych spraw historyą jasną Wielkich ludzi wyszyła swoją ręką własną I Hektorowi bratu za wielki dar dała, A sama zaś Kassandrą imieniem się zwała.
LXX
Wielkiego bohatyra, któremu dzielnością Porównać żaden nie miał i skłonną ludzkością, Choć wiedziała, iż ze krwie bratniej zawołanej Późno miał wyniść, przecię niezapamiętanej Sławie wprzód poświeciła, twarz właściwą jego Wyraziwszy i dzieła umysłu wielkiego. Hektor, dziwnie rozkoszną ujęty robotą, Kochał się w niem i dar wziął od siostry z ochotą.
LXXVII.
Ale skoro od Greków zdradą beł zabity, A miecz Trojan miceński psował jadowity, Po otwarciu przez zdradę Synonowę brony Menelaus losem wziął namiot zostawiony; Z którem kiedy egipskie żyzne
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_III
Strona: 383
Tytuł:
Orland szalony, cz. 3
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905