co oni bacząc a odporu dać nie mogąc/ do Cezara o ratunek posłali mówiąc. Zasłużylismy to Rzeczypospolitej Rzymskiej za każdą okazją/ aby było niemal w oczach wojska jej/ dóbr naszych nie pustoszono/ dzieci w niewolą nie brano/ miast nie burzono. W też czasy/ gdy Edwi i Ambarowie ich krewni Cezarowi o spustoszonych włościach/ i o siłach swych na obronę niedostatecznych znać dali/ też Alobrogowie/ którzy za Rodanem miasteczka i osiadłości mieli/ do niego uciekli/ a jako im okrom ziemie pustej nic nie zostało/ pokazali. Czym on wzruszony postanowił dalej nie czekać/ ażby Helweci federatów Rzymskich do końca zniszczywszy na Santońskie pola wiachali. Rzeka
co oni bacząc á odporu dáć nie mogąc/ do Cezárá o rátunek posłáli mowiąc. Zásłużylismy to Rzeczypospolitey Rzymskiey zá káżdą okázyą/ áby było niemal w oczách woyská iey/ dobr naszych nie pustoszono/ dźieći w niewolą nie brano/ miast nie burzono. W też czasy/ gdy Edwi y Ambarowie ich krewni Cezárowi o spustoszonych włośćiách/ y o siłách swych ná obronę niedostátecznych znáć dali/ też Alobrogowie/ ktorzy zá Rodanem miásteczká y ośiádłośći mieli/ do niego vćiekli/ á iáko im okrom źiemie pustey nic nie zostáło/ pokazáli. Czym on wzruszony postánowił dáley nie czekáć/ ażby Helweći federátow Rzymskich do końcá znisczywszy ná Sántońskie polá wiácháli. Rzeká
Skrót tekstu: CezWargFranc
Strona: 8.
Tytuł:
O wojnie francuskiej ksiąg siedmioro
Autor:
Gajusz Juliusz Cezar
Tłumacz:
Andrzej Wargocki
Drukarnia:
Drukarnia wdowy Jakuba Sibeneychera
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1608
Data wydania (nie wcześniej niż):
1608
Data wydania (nie później niż):
1608