pobłażanie i niekara.
Gdzież się owo podziało/ gdy sami Rodzicy Męża Córce/ nie sobie Panna obierała Nie spytano jej o to. Tego mężem miała/ Którego jej Bóg przejrzał/ a wola Rodziców. Teraz opak/ a niedziw więceyć w domu rządzi Nisz Ociec/ niżli Matka. Ona się rachuje Z Włodarzami/ z Pisarzem/ Folwarki objeżdża/ Gospodarstwo prowadzi/ jeździ/ rozkazuje/ Dom ma za prawą Szkolę/ Pań Matkę za Mistrza. Aż ci też za Mąż poidzie/ umiejąc regułę Quae Maribus, albo więc/ mobile sit fixum. Nic się nowego pewnie w nowym nie nauczy Stanie/ albowiem wszytko umiała to Panną
pobłażanie y niekara.
Gdźiesz się owo podźiało/ gdy sámi Rodźicy Mężá Corce/ nie sobie Pánná obieráłá Nie spytano iey o to. Tego mężem miałá/ Ktorego iey Bog przeyrzał/ á wola Rodźicow. Teraz opak/ a niedźiw więceyć w domu rządźi Nisz Oćiec/ niżli Mátká. Ona się ráchuie Z Włodárzámi/ z Pisárzem/ Folwárki obieżdża/ Gospodárstwo prowadźi/ ieźdźi/ roskázuie/ Dom ma zá prawą Szkolę/ Pań Mátkę zá Mistrzá. Asz ći tesz zá Mąż poidźie/ vmieiąc regułę Quae Maribus, álbo więc/ mobile sit fixum. Nic się nowego pewnie w nowym nie náuczy Stanie/ álbowiem wszytko vmiáłá to Pánną
Skrót tekstu: OpalKSat1650
Strona: 33
Tytuł:
Satyry albo przestrogi do naprawy rządu i obyczajów w Polszcze
Autor:
Krzysztof Opaliński
Miejsce wydania:
Amsterdam
Region:
zagranica
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650