. A za tym uczynili ciż mieszczanie prośbę do króla, iżby król tę drogę nalazł, jakoby we dnie i w nocy rząd był, a do zwad takich nie przychodziło. Była o tym rada zaraz i tak król postanowił, żeby dwa dworzanie osobami swemi, co noc ze strażą tą miejską (co oni wachtą zowią) chodzili, a kogo najdą występnego, iżby dworskie ludzie panowie dworzanie do swej kaźni, a straż miejska (z którymi też dwa z rady byli winni chodzić) żeby do swej turmy ludzie miejskie, abo cudzoziemskie brała. Za takim postanowieniem był wielki pokój w mieście przez ten wszytek czas, póki we Gdańsku król
. A za tym uczynili ciż mieszczanie prośbę do króla, iżby król tę drogę nalazł, jakoby we dnie i w nocy rząd był, a do zwad takich nie przychodziło. Była o tym rada zaraz i tak król postanowił, żeby dwa dworzanie osobami swemi, co noc ze strażą tą miejską (co oni wachtą zowią) chodzili, a kogo najdą występnego, iżby dworskie ludzie panowie dworzanie do swej kaźni, a straż miejska (z którymi téż dwa z rady byli winni chodzić) żeby do swej turmy ludzie miejskie, abo cudzoziemskie brała. Za takim postanowieniem był wielki pokój w mieście przez ten wszytek czas, póki we Gdańsku król
Skrót tekstu: GórnDzieje
Strona: 171
Tytuł:
Dzieje w Koronie Polskiej
Autor:
Łukasz Górnicki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1637
Data wydania (nie wcześniej niż):
1637
Data wydania (nie później niż):
1637
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła wszystkie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Piotr Chmielowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Salomon Lewental
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1886