innymi głupstwami i płochościami mymi najprzód wielką presumpcją o mojej umiejętności nadęty byłem, do nauk cale oleniwiałem, kłócić się i pić nie wystrzegałem się, tak dalece, że raz przed dialogiem upiwszy się, persony mojej mówić nie umiałem i dufając pamięci mojej, nauczyć się opóźniłem się.
Przyjechaliśmy potem na wakacje do Rasnej, gdzie śp. ojciec mój widział mię nie bez żalu cale odmienionego, a zatem znowu mię w domu trzymał, często i ostro o każdą rzecz napominając. Bawiłem się tedy w domu blisko lat trzech. Miał mię śp. ojciec mój oddać do dworu śp. księdza imci Szeniawskiego, biskupa krakowskiego,
innymi głupstwami i płochościami mymi najprzód wielką presumpcją o mojej umiejętności nadęty byłem, do nauk cale oleniwiałem, kłócić się i pić nie wystrzegałem się, tak dalece, że raz przed dialogiem upiwszy się, persony mojej mówić nie umiałem i dufając pamięci mojej, nauczyć się opóźniłem się.
Przyjechaliśmy potem na wakacje do Rasnej, gdzie śp. ojciec mój widział mię nie bez żalu cale odmienionego, a zatem znowu mię w domu trzymał, często i ostro o każdą rzecz napominając. Bawiłem się tedy w domu blisko lat trzech. Miał mię śp. ojciec mój oddać do dworu śp. księdza jmci Szeniawskiego, biskupa krakowskiego,
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 40
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
przysięgli, osobliwie Kurlandczykowie, rozpuszczeni jedni do domów, drudzy podług doli swojej, gdzie się komu podobało, rozjechali się.
Już się zbliżała elekcja. Śp. ojciec mój dobrodziej przysłał po mnie i po brata mego, imć pana pułkownika, abyśmy do domu przyjeżdżali. Ja tedy za urlopem, a brat mój na wakacje przyjechaliśmy. Grandmuszkieterowie zaś ciało króla Augusta Wtórego, Jana Trzeciego i samej królowej do Krakowa odprowadziwszy na pogrzeb znowu do Warszawy powrócili.
Nastąpiły potem przed sejmem electionis sejmiki dla obrania pułkowników, gdzie chorążych nie było, do prowadzenia viritim, pod chorągwiami województw, ziem i powiatów na elekcją. W naszym województwie brzeskim dwie partie
przysięgli, osobliwie Kurlandczykowie, rozpuszczeni jedni do domów, drudzy podług doli swojej, gdzie się komu podobało, rozjechali się.
Już się zbliżała elekcja. Śp. ojciec mój dobrodziej przysłał po mnie i po brata mego, jmć pana pułkownika, abyśmy do domu przyjeżdżali. Ja tedy za urlopem, a brat mój na wakacje przyjechaliśmy. Grandmuszkieterowie zaś ciało króla Augusta Wtórego, Jana Trzeciego i samej królowej do Krakowa odprowadziwszy na pogrzeb znowu do Warszawy powrócili.
Nastąpiły potem przed sejmem electionis sejmiki dla obrania pułkowników, gdzie chorążych nie było, do prowadzenia viritim, pod chorągwiami województw, ziem i powiatów na elekcją. W naszym województwie brzeskim dwie partie
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 51
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986