Bo jako flaki w sobie nie miewają kości, Tak ich wiara bezecna nie ma mieć trwałości. O, nieszczęśliwa Polsko! Która te bluźnierce Chowasz w sobie i żywisz czci Bożej odzierce! W tej gromadzie ci niżej ministrowie byli, Którzy tej nieszczęśliwej nauki uczyli: Był iks Piotr, Gebołowia Grzegorz z Secemina, Więc Włóczykij Walanty z Bandurą z Tarczyna, Nuż pan Matys Zaskowski, Płatek duszotrajca, Przy nich siedział Miesurad Symon, Boży zdrajca. Sebastyjan Liżypęp, Kartograj z Lipnice, To Psiemięso z Schomranic, to Psupost z Kremnice. Łapigros Mazowita, na imię Brykcyjus, Wydmigęba z Rzeszowa i Piotr Fernelijus. Szkapołupca z Ciężkowic, Niedojadł z
Bo jako flaki w sobie nie miewają kości, Tak ich wiara bezecna nie ma mieć trwałości. O, nieszczęśliwa Polsko! Która te bluźnierce Chowasz w sobie i żywisz czci Bożej odzierce! W tej gromadzie ci niżej ministrowie byli, Którzy tej nieszczęśliwej nauki uczyli: Był iks Piotr, Gebołowia Grzegorz z Secemina, Więc Włóczykij Walanty z Bandurą z Tarczyna, Nuż pan Matys Zaskowski, Płatek duszotrajca, Przy nich siedział Miesurad Symon, Boży zdrajca. Sebestyjan Liżypęp, Kartograj z Lipnice, To Psiemięso z Schomranic, to Psupost z Kremnice. Łapigros Mazowita, na imię Brykcyjus, Wydmigęba z Rzeszowa i Piotr Fernelijus. Szkapołupca z Cieszkowic, Niedojadł z
Skrót tekstu: ErZrzenAnKontr
Strona: 368
Tytuł:
Anatomia Martynusa Lutra Erazma z Roterdama
Autor:
Erazm z Rotterdamu
Tłumacz:
Jan Zrzenczycki
Drukarnia:
Bazyli Skalski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pisma religijne, satyry
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1619
Data wydania (nie wcześniej niż):
1619
Data wydania (nie później niż):
1619
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Kontrreformacyjna satyra obyczajowa w Polsce XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Zbigniew Nowak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Gdańsk
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Gdańskie Towarzystwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1968
i zaraz wyrokę vczynil lakub Kusnierz i z zoną swoją Anną wiecznemi czaszy niczego się nie vpominac, ani potomkowie ich i grosz swój wyroczni zaraz do prawa położyli, która karczma leży nad mlynem a nad nią Stanisław Rzecznik, do tej karczmi wypust konevka garczowa, drewniana i pułgarczowka, pulkwartę blaszani i synkwasz, co słyszącz Walanty Paznar wyznanie i wyrokę Jakuba Kusnierza dał zapisać do ksiąg prawnich groszem swym. (p. 341)
467. Kupno zagrody Stanisława Rzecznika od ojca jego lana Rzecznika. — Stanął oblicznie lan Rzecznik przed to prawo, wyznał dobrowolnie, iże przedał zagrodę swą lezączą między kaczmarskiem polem a z drugiej stroni Stanisław Stanek, przedał Stanisławowi
y zaraz wyrokę vczynil lakub Kusnierz y z zoną swoią Anną wiecznemi czaszy niczego sie nie vpominac, ani potomkowie ich y grosz swoy wyroczni zaraz do prawa połozyli, ktora karczma lezy nad mlynem a nad nią Stanisław Rzecznik, do tej karczmi wypust konevka garczowa, drewniana y pułgarczowka, pulkwartę blaszani y synkwasz, czo słyszącz Walanty Paznar wyznanie y wyrokę Iakuba Kusnierza dał zapiszac do xziąg prawnich groszem swim. (p. 341)
467. Kupno zagrody Stanisława Rzecznika od oycza iego lana Rzecznika. — Stanął oblicznie ląn Rzecznik przed to prawo, wyznał dobrowolnie, yze przedał zagrodę swą lezączą między kaczmarskiem polem a z drugieÿ stroni Stanisław Stanek, przedał Stanisławowi
Skrót tekstu: KsKomUl
Strona: 56
Tytuł:
Księga gromadzka wsi Komborska Wola
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Komborska Wola
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1604 a 1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1604
Data wydania (nie później niż):
1683
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
senatorami, uniwersały po Koronie rozesławszy (w których obciążał sobie na posły, iż sejm rozerwali, a tego, co był król uczynić gotów, potwierdzenia praw, podług obietnicy dawnej swojej przyjąć nie chcieli), ruszył się z Piotrkowa do Krakowa i tam mieszkał przez rok 1549. Tego roku iż się był ożenijł niejaki ksiądz Walanty, pleban krzczonowski, dano mu rok przed księdza Maciejowskiego, biskupa krakowskiego, o tę żonę. Stanął ksiądz i z nim niemały orszak ludzi zacnych, jako Mikołaj Oleśnicki z Pińczowa, Mikołaj Rej, Remian Chełmski i inszych wiele. Stanisław Orzechowski spisaną rzecz, dosyć uczoną, a nastrzępioną łacińskiemi słowy (która i teraz się
senatorami, uniwersały po Koronie rozesławszy (w których obciążał sobie na posły, iż sejm rozerwali, a tego, co był król uczynić gotów, potwierdzenia praw, podług obietnicy dawnej swojej przyjąć nie chcieli), ruszył się z Piotrkowa do Krakowa i tam mieszkał przez rok 1549. Tego roku iż się był ożeniił niejaki ksiądz Walanty, pleban krzczonowski, dano mu rok przed księdza Maciejowskiego, biskupa krakowskiego, o tę żonę. Stanął ksiądz i z nim niemały orszak ludzi zacnych, jako Mikołaj Oleśnicki z Pińczowa, Mikołaj Rej, Remian Chełmski i inszych wiele. Stanisław Orzechowski spisaną rzecz, dosyć uczoną, a nastrzępioną łacińskiemi słowy (która i teraz się
Skrót tekstu: GórnDzieje
Strona: 162
Tytuł:
Dzieje w Koronie Polskiej
Autor:
Łukasz Górnicki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1637
Data wydania (nie wcześniej niż):
1637
Data wydania (nie później niż):
1637
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła wszystkie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Piotr Chmielowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Salomon Lewental
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1886
sumę złotych trzysta dwadzieścia. Na co się podpisuję. Datum w zamku podczas prawa wałaskiego dje 9 juny 9 VI 1729. M. Maksecki manupropria.
272. k. 86r Anno Domini 1730 die 1 junii 1 VI. — Zapis Walantego Sabla z Ujsoł na halla Rycyrziową. — Pracowity Walanty Sabel z Ujsol stanąwszy przi prawie całym Walaskiem i aktach niniejsich zanosyl protestatia na pomienianą Jadwigę Pawluske z Rayce, iż go do pomienianej halle z owcami przijac nie chciała. Do której on majac bliskosc z rodziców swoich, także i skody leśnie placył, których on nie robił, tylko ze mial bliskosc do tejże halle
summę złotych trzysta dwadziescia. Na co się podpisuię. Datum w zamku podczas prawa wałaskiego die 9 juny 9 VI 1729. M. Maxecki manupropria.
272. k. 86r Anno Domini 1730 die 1 juniy 1 VI. — Zapis Walantego Sabla z Uysoł na halla Rycyrziową. — Pracowity Walanty Sabel z Uysol stanąwszy przy prawie całym Walaskiem y actach ninieysich zanosyl protestatia na pomieniąną Jadwigę Pawluske z Rayce, yz go do pomienianey halle z owcami prziiac nie chciała. Do ktorey on maiac bliskosc z rodzicow swoich, takze y skody lesnie placył, ktorych on nie robił, tylko ze mial bliskosc do teyze halle
Skrót tekstu: KsŻyw
Strona: 106
Tytuł:
Księga sądowa państwa żywieckiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1681 a 1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1752
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Karaś, Ludwik Łysiak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1978
, doktor Piszma Swietego, Przeor Krakowsky na ten czasz, pan dziedziczny wszy Kasziny, przyechawszy sząm obecnie z ojczem Sebastianem, kaznodzieją generalnem, na ten czas faktorem lodlowniczkym, naznacziwszy miejscze we dworze do zagajenia prawa, woyta, na imię lakuba Puta i siedmy ławników, na imię: Wojciech Machay, Bartosz Kubic, Walanty mlinarz, Jon kolodziej Kot, Grzegorz Ziemianyn, Macziek Lulek, Erasmus Mucha, przysienge urząd ławniczy odprawiwsy, wójt przerzeczony, imieniem urzędu swego i konwentu, zagaił prawo. (I. 163)
2949. (279) Postanowięł wójt z ławnikamy swemy przy gromadzie wszistky, ze, jeżeliby który zelził albo schanbieł bądź
, doctor Piszma Swiethego, Przeor Krakowskÿ na then czasz, pan dziedzicznÿ wszÿ Kaszinÿ, przÿechawszÿ sząm obecznie z oiczem Sobestianem, kaznodzieią generalnem, na then czas factorem lodlowniczkÿm, naznacziwszÿ mieyscze we dworze do zagaienia prawa, woÿtha, na imie lakuba Putha ÿ siedmÿ ławnikow, na imie: Woycziech Machaÿ, Barthosz Kubic, Walanthÿ mlinarz, Ion kolodzieÿ Koth, Grzegorz Ziemianÿn, Macziek Lulek, Erasmus Mucha, przysienge urząd ławniczÿ odprawiwsÿ, woith przerzeczonÿ, imieniem urzedu swego ÿ konwenthu, zagaił prawo. (I. 163)
2949. (279) Postanowięł woith z ławnikamy swemy przy gromadzie wszistkÿ, ze, iezelibÿ ktorÿ zelził albo schanbieł bądz
Skrót tekstu: KsKasUl_1
Strona: 311
Tytuł:
Księgi gromadzkie wsi Kasina Wielka, cz. 1
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kasina Wielka
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1650
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
to jest: Walantego Wrzecionka, Mikołaja z Piechowki, Mikołaja Puta, Jurka Marcina, Erasma Muchę, Kaspra Ziemianina, lęndrzeja Słowaka nowo tego dnia obranego na miejscze zmarłego Jakuba Łukasza, przesz Ojca Przeora ląna Chrzyzostoma potwierdzonego. (I. 207)
3065. (395) Po zagajeniu sądu od gromady Kasińskiej wystąpił rugownik obrany Walanty Wrzecionko, który wydawał rug. Na rugu nic się nie nalazło przeciw słuszności, tak w Kasinie, jako i na przymiarkach, bo jedęn rugownik od wszystkich odprawował.
3066. (396) Sprawa pierwsza. — Roku przeszłego d. 8 Novembris odesłał Pan sprawę in ordine quartam do sądu gainego miedzy Grzegorzem Chorchotem a Marcinem
to iest: Walantego Wrzecionka, Mikołaia z Piechowki, Mikołaia Puta, Iurka Marcina, Erasma Muchę, Kaspra Ziemianina, lęndrzeia Słowaka nowo tego dnia obranego na mieiscze zmarłego Iakuba Łukasza, przesz Oica Przeora ląna Chrzyzostoma potwierdzonego. (I. 207)
3065. (395) Po zagaieniu sądu od gromady Kasinskiej wystąpił rugownik obrany Walanty Wrzecionko, ktory wydawał rug. Na rugu nicz sie nie nalazło przeciw słusznosci, tak w Kasinie, iako y na przymiarkach, bo iedęn rugownik od wszystkich odprawował.
3066. (396) Sprawa pierwsza. — Roku przeszłego d. 8 Novembris odesłał Pąn sprawę in ordine quartam do sądu gainego miedzy Grzegorzem Chorchotęm a Marcinem
Skrót tekstu: KsKasUl_1
Strona: 323
Tytuł:
Księgi gromadzkie wsi Kasina Wielka, cz. 1
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kasina Wielka
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1650
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
Ponieważ w R. P. 1699 na karcie 48 sąd tuteczny córkem Walantego Zaby uznał za prawdziwe dziedziczki zarębku, więc i teraz Przewielebny O. Przeor i cały sąd zięciów tegoż Walantego Zaby, którzy mają córki jego z pierwszej zony jego, potwierdza na tem dziedzictwie tegoż zarębku. Lubo zas teraz Walanty Zaba zięciowi mającemu córkę z drugiej zony, to jest Stanisławowi Bzdylakowi, tenże zarębek bez wiadomości Dworu i całej opatrznej ławie w posagu przyobiecał, jednak sąd teraźniejszy, dobrze to uważywaszy, tegoż Stanisława Bzdylaka od tego zarębku odsadza, ale ociec zony jego, t. i. Walanty Zaba, z czego inszego,
Poniewasz w R. P. 1699 na karcie 48 sąd tuteczny corkęm Walantego Zaby uznał za prawdziwe dziedziczki zarębku, więc y teraz Przewielebny O. Przeor y cały sąd zięciow tegoz Walantego Zaby, ktorzy maią corki iego z pierwszey zony iego, potwierdza na tęm dziedzictwie tegoz zarębku. Lubo zas teraz Walanty Zaba zięciowi maiącemu corkę z drugiey zony, to iest Stanisławowi Bzdylakowi, tenze zarębek bez wiadomosci Dworu y całey opatrzney ławie w posagu przyobiecał, iednak sąd teraznieyszy, dobrze to uwazywszy, tegoz Stanisława Bzdylaka od tego zarębku odsadza, ale ociec zony iego, t. i. Walanty Zaba, z czego inszego,
Skrót tekstu: KsKasUl_3
Strona: 382
Tytuł:
Księgi gromadzkie wsi Kasina Wielka, cz. 3
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kasina Wielka
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1702 a 1750
Data wydania (nie wcześniej niż):
1702
Data wydania (nie później niż):
1750
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
w Bochni są trzej wierutni łypowie/ Stalmach Wojda/ na nogach Żydowskich rad chodzi/ Z sprawiedliwości trzasek/ na sieć wnet ugodzi. Więc też Bednarz Zabłocki/ gdy chłopsko szturmował Ku niecnotom/ narazić męstwa nie żałował. Bowiem przez cnotę laząc tak padł/ że się przepukł/ Ba zdechłby już by go był Knap Walanty nie zwlokł. Gdyż ten Niemiecką litość w cieniu brody nosi.
PRZYTULA.
Napaść temu/ kto kiedy o takową prosi. Ale ja Paniątko naruszyć się boję Twej łaski/ o którą teraz pilnie stoję Prosząc/ chciej poradzić mojemy synowi/ Który się też bierze ku twemu stanowi.
CHUDYFERENS.
Dobreżby mu cepy/ widły pług
w Bochni są trzey wierutni łypowie/ Stálmách Woyda/ ná nogách Zydowskich rad chodźi/ Z spráwiedliwośći trzasek/ ná śieć wnet vgodzi. Więc też Bednarz Zabłocki/ gdy chłopsko szturmował Ku niecnotom/ náráźić męstwá nie żáłował. Bowiem przez cnotę láząc ták padł/ że sie przepukł/ Bá zdechłby iuż by go był Knap Wálánty nie zwlokł. Gdyż ten Niemiecką litość w ćieniu brody nośi.
PRZYTVLA.
Napáść temu/ kto kiedy o tákową prośi. Ale ia Paniątko náruszyć się boię Twey łáski/ o ktorą teraz pilnie stoię Prosząc/ chćiey porádźić moiemy synowi/ Ktory się też bierze ku twemu stanowi.
CHVDYFERENS.
Dobreżby mu cepy/ widły pług
Skrót tekstu: PaxUlis
Strona: Gv
Tytuł:
Tragedia o Ulissesie
Autor:
Adam Paxillus
Drukarnia:
Wojciech Kobyliński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
dramat
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1603
Data wydania (nie wcześniej niż):
1603
Data wydania (nie później niż):
1603
Józefa Magosinskiego, Wojciecha Madei, Błażeja Grocha, Stanisława Młynczyka czyli Płatnerza i lędrzeja Klijowskiego, ławników i obywatelów Krowoderskich. (IV. 5)
Na terminie dzisieyszym z pozwu przez opatrznego Tomasza Wrzała sługę urzędu niniejszego, jako zeznał, uczciwym Łukaszowi Worytkowiczowi i Barbarze małżonkom, obywatelom Krowoderskim, pozwanym dnia wczorajszego słownie doniesionego przypadającym uczciwy Walanty Zarawski obywatel gruntu, do kościoła S. Krzyża na Kleparzu należącego, aktor, swoim z żony swojej imieniem czyniący, uskarża się na tychże uczciw. Worytkowiczów, małżonków zapozwanych o to, że pozwani zalecili byli dziewkę Annę Kaczkownę na służbę aktorom, u których Ćwierć roku służyła, teraz nie dawno podczas jej służby zginęły
lozefa Magosinskiego, Woyciecha Madei, Błazeia Grocha, Stanisława Młynczyka czyli Płatnerza y lędrzeia Kliiowskiego, ławnikow y obywatelow Krowoderskich. (IV. 5)
Na terminie dzisieyszym z pozwu przez opatrznego Tomasza Wrzała sługę urzędu ninieyszego, iako zeznał, uczciwym Łukaszowi Worytkowiczowi y Barbarze małzonkom, obywatelom Krowoderskim, pozwanym dnia wczorayszego słownie doniesionego przypadaiącym uczciwy Walanty Zarawski obywatel gruntu, do kościoła S. Krzyża na Kleparzu należącego, aktor, swoim z żony swoiey imieniem czyniący, uskarza się na tychże uczciw. Worytkowiczow, małżonkow zapozwanych o to, że pozwani zalecili byli dziewkę Annę Kaczkownę na służbę aktorom, u ktorych cwierć roku służyła, teraz nie dawno podczas iey służby zginęły
Skrót tekstu: KsKrowUl_4
Strona: 648
Tytuł:
Księgi gromadzkie wsi Krowodrza, cz. 4
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Krowodrza
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1758 a 1771
Data wydania (nie wcześniej niż):
1758
Data wydania (nie później niż):
1771
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
z kościoła i, wsiadsy na swoję kolaskę, jadę.
I kiedy puscę troseckę bysiów na ulicy, aliści jakiś frant, przysedsy do mnie, sydząc, spyta mnie: „Cy nie powiezies, bracie, wozić gnoju? Zaplacęć dobrze”! Na co ja mu tez jako śmiały odpowiedział: „A bodajze cię święty Walanty ciskał, nigdyć ja tego nie cynię, ani będę cynił; wżdyć ja z łaski bożej ślechcic, idzze sobie do wciornastkich, co cię pomiotają”!
Posed-ze to mój miłek jako niepysny, a ja zaś sobie jako na mnie przystojało; wsiadsy ja na kolaskę, pomknełem się do rynku. Cy na scęście,
z kościoła i, wsiadsy na swoję kolaskę, jadę.
I kiedy puscę troseckę bysiow na ulicy, aliści jakiś frant, przysedsy do mnie, sydząc, spyta mie: „Cy nie powiezies, bracie, wozić gnoju? Zaplacęć dobrze”! Na co ja mu tez jako śmiały odpowiedział: „A bodajze cie święty Walanty ciskał, nigdyć ja tego nie cynię, ani będę cynił; wzdyć ja z łaski bozej ślechcic, idzze sobie do wciornastkich, co cię pomiotają”!
Posed-ze to moj miłek jako niepysny, a ja zaś sobie jako na mnie przystojało; wsiadsy ja na kolaskę, pomknełem sie do rynku. Cy na scęście,
Skrót tekstu: BarMazBad
Strona: 274
Tytuł:
Prawdziwa jazda Bartosza Mazura
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1643
Data wydania (nie wcześniej niż):
1643
Data wydania (nie później niż):
1643
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Polska satyra mieszczańska. Nowiny sowiźrzalskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Karol Badecki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1950