do tego grube. Ale i to nie pomału psuje tę sentencją: wapno kiedy palą/ zawsze się puka/ i na kilka cząstek drobnych się rozsypuje: przeto przyższoby do tego/ żeby i góry kamienne (Agrykola tak to zbija) musiałyby się rozsieść/ z których wody wynikają. Tego nie wspomina/ że kamień wapienny raz od ognia rozpalony/ nigdy potym nie rozpala się/ jako to widziemy w samym wapnie: że raz zgaższne: drugi raz ognia w się nie bierze: ale dosyć już o tym mniemaniu. Rozdział Jedenasty. O Cieplicach Rozdział Jedenasty. O Cieplicach Rozdział Dwunasty. Mniemanie tych, którzy siarkę kładli przy czyną ciepła wód
do tego grube. Ale y to nie pomáłu psuie tę sentencią: wapno kiedy palą/ záwsze się puka/ y ná kilká cżąstek drobnych się rozsypuie: przeto przyszszoby do tego/ żeby y gory kámienne (Agrikolá ták to zbijá) muśiáłyby się rozśieść/ z ktorych wody wynikáią. Tego nie wspomina/ że kamień wapienny raz od ogniá rospalony/ nigdy potym nie rospala się/ iáko to widźiemy w sámym wapnie: że raz zgászszne: drugi raz ogniá w się nie bierze: ále dosyć iuż o tym mniemániu. Rozdźiał Iedennasty. O Cieplicách Rozdźiał Iedennasty. O Cieplicách Rozdźiał Dwánasty. Mniemánie tych, ktorzy śiárkę kłádli przy czyną ćiepłá wod
Skrót tekstu: SykstCiepl
Strona: 87.
Tytuł:
O cieplicach we Skle ksiąg troje
Autor:
Erazm Sykstus
Drukarnia:
Krzysztof Wolbramczyk
Miejsce wydania:
Zamość
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1617
Data wydania (nie wcześniej niż):
1617
Data wydania (nie później niż):
1617
na cegłę poszła. Dla tego też staroswieckie mury daleko od naszych wieków trwalsze. Cegła w szopie powinna należycie przeschnąć, w piecu doskonale się wypalić. Aby się niezlewała, sklepić piec z kamienia wapiennego należy, nie z cegły; i nie nagle, ale wolnym a ustawicznym ogniem piec wypalać. Czyli ceglany czyli wapienny piec daleko od mięszkania być powinien. J upatrywać czasu, aby dymu wiatr niepędził na mięszkania. Gdyż pewna z takiego dymu zaraza. Cegły dobrej znaki są, gdy letka, gdy uderzona dzwoni, gdy wody nie pije, i w wodzie koloru, nie mieni, gdy się nie kruszy, i pod młotkiem mularskiem
ná cegłę poszła. Dla tego też staroswieckie mury daleko od naszych wiekow trwalsze. Cegła w szopie powinna należycie przeschnąć, w piecu doskonale się wypalić. Aby się niezlewała, sklepić piec z kámienia wapiennego należy, nie z cegły; y nie nagle, ále wolnym á ustáwicznym ogniem piec wypaláć. Czyli ceglany czyli wapienny piec dáleko od mięszkania być powinien. J upátrywać czasu, áby dymu wiatr niepędził ná mięszkania. Gdyż pewna z takiego dymu zaraza. Cegły dobrey znaki są, gdy letka, gdy uderzona dzwoni, gdy wody nie piie, y w wodzie koloru, nie mieni, gdy się nie kruszy, y pod młotkiem mularskiem
Skrót tekstu: BystrzInfArch
Strona: A3v
Tytuł:
Informacja architektoniczna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
architektura, budownictwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743