nam pana imo wolną elekcją dać chciano; drugi, że absolute dominari myślą i przywodzą złe rady niewolą na swobody nasze.
Na oboje tedy to potrzeba było nie tylko mieć oko, ale i zabieżeć serio temu, aby i pan nie poddawał sukcesora bez wolej naszej i senatorowie in tyrannidem pana nie przywodzili. A czymże warowniej zabieżeć się mogło temu pierwszemu, jako tą konstytucją, która tak pana wiąże, żeby ani potomkowi swemu, ani nikomu nie poddawał państwa bez wolnej elekcji? Gdyż nie tylko to irritum et inane być ma. ale ipso facto inhabilis ten na królestwo, ktobv się inakszym, a nie wolnej elekcji sposobem, na państwo
nam pana imo wolną elekcyą dać chciano; drugi, że absolute dominari myślą i przywodzą złe rady niewolą na swobody nasze.
Na oboje tedy to potrzeba było nie tylko mieć oko, ale i zabieżeć serio temu, aby i pan nie poddawał sukcesora bez wolej naszej i senatorowie in tyrannidem pana nie przywodzili. A czymże warowniej zabieżeć się mogło temu pierwszemu, jako tą konstytucyą, która tak pana wiąże, żeby ani potomkowi swemu, ani nikomu nie poddawał państwa bez wolnej elekcyej? Gdyż nie tylko to irritum et inane być ma. ale ipso facto inhabilis ten na królestwo, ktobv się inakszym, a nie wolnej elekcyej sposobem, na państwo
Skrót tekstu: RespCenzCz_III
Strona: 324
Tytuł:
Respons przeciwko niejakiemu cenzorowi
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1607
Data wydania (nie wcześniej niż):
1607
Data wydania (nie później niż):
1607
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
w kupę schować; które spełna pasiecznik oddaważ powinien. A miseczki denkiem wzgórę położyć, każdą przy swym ulu, dla drugiego razu; i tam mają leżeć zawżdy, wszak tam pokoj: a nosząc się z niemi, rychlej by się potłukły i pozaraniały: a denkiem wzgórę dla tego mają być położone, że i warowniej tak dla słuczenia leży, i pczoła nie będzie się na niej bawiła, czując on zapach, którym wewnątrz miseczka po sycie pachnie. A iż w jesieni w ulach na pułtory ćwierci łokcia, i na dłoń od głowy miodu zostawiło się było, tedy na wiosnę otworzywszy ule, bądź pczoły ze spodku miód wyjedzą, bądź
w kupę schowáć; ktore spełná páśiecznik oddawáż powinien. A miseczki denkiem wzgorę położyć, káżdą przy swym vlu, dla drugiego rázu; y tám máią leżeć záwżdy, wszák tám pokoy: á nosząc się z niemi, rychley by się potłukły y pozáraniáły: á denkiem wzgorę dla tego máią bydź położone, że y wárowniey ták dla słuczenia leży, y pczołá nie będźie się ná niey báwiłá, czuiąc on zapách, ktorym wewnątrz miseczká po syćie pachnie. A iż w ieśieni w vlach ná pułtory czwierći łokćiá, y ná dłoń od głowy miodu zostáwiło się było, tedy ná wiosnę otworzywszy vle, bądź pczoły ze spodku miód wyiedzą, bądź
Skrót tekstu: OstrorNauka
Strona: Bijv
Tytuł:
Nauka koło pasiek
Autor:
Jan Ostroróg
Drukarnia:
Marcin Łęcki
Miejsce wydania:
Zamość
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
(któremi przeszłych czasów tak wiele chwalebnych i dzielnych uczynków sprawiono) pochodzieły: które jednak potym dla wielkiego ciężaru, i dla umniejszenia kosztu są zarzucone: cociaż przez moc ich i wielką potęgę, wszystkie koszty mogłyby zaś być nadgrodzone: abowiem używając ich prędzej, intencji swojej dojść może: a do tego lepiej też i warowniej niż insze, sporządzone są. Powiedział czasu jednego Kapitan Capiobianco, który armatą w mieście Crema i do niego przynależących Fortecach rządził, że wiele zacnych Panów Książąt w Europie, ważyli się pospolity porządek i proporcją w odlewaniu dział swoich odmienić, aby tak wielkiego kosztu nie czynili, ale obaczywszy błąd, że im dłużej strzelać mysieli
(ktoremi przeszłych czásow ták wiele chwalebnych y dźielnych uczynkow spráwiono) pochodźieły: ktore iednák potym dla wielkiego ćiężaru, y dla umnieyszenia kosztu są zárzucone: coćiaż przez moc ich y wielką potęgę, wszystkie koszty mogłyby záś być nádgrodzone: ábowiem używáiąc ich prędzey, intenciey swojey dojść może: á do tego lepiey też y warowniey niż insze, sporządzone są. Powiedźiał czásu iednego Kápitan Capiobianco, ktory armatą w mieśćie Crema y do niego przynależących Fortecách rządźił, że wiele zacnych Pánow Xziążąt w Europie, ważyli śię pospolity porządek y proporcyą w odlewániu dźiał swoich odmienić, áby ták wielkiego kosztu nie czynili, ále obaczywszy błąd, że im dłużey strzeláć myśieli
Skrót tekstu: UffDekArch
Strona: 31
Tytuł:
Archelia, to jest nauka i informacja o strzelbie i o rzeczach do niej należących ...
Autor:
Diego Uffano
Tłumacz:
Jan Dekan
Drukarnia:
Daniel Vetterus
Miejsce wydania:
Leszno
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1643
Data wydania (nie wcześniej niż):
1643
Data wydania (nie później niż):
1643
niemoże jednak to wszystko tak wiele w poradnym sercu szlacheckim/ jakoby więc miłość ojczyzny/ szanowanie Rzeczypospolitej/ bezpieczeństwo domowe/ swoboda braciej/ dziatek/ i miłych małżonek/ nad każdym nie przemogła/ dla czego cnota i baczenie samo słusznemi śrzodkami bez szkody i zguby ojczyzny/ na to nastepować radzi: bo często rozum warowniej rzeczy niż nawiętsze wojska do skutku na świecie przywodzi. Ofiarować przy tym będą/ że za tę/ którą po wiernych poddanych naszych/ a cnym narodzie obojga państw poznamy powolność/ łaskę Naszę Królewską: czego nie słowy/ ale skutkiem/ z dobrego końca tej sprawy po nas spodziewać się mają. CREDENS.
URódzeni szlachetni/
niemoże iednák to wszystko ták wiele w porádnym sercu szlácheckim/ iákoby więc miłość oyczyzny/ szánowánie Rzeczypospolitey/ bespieczenstwo domowe/ swobodá bráćiey/ dźiatek/ y miłych małżonek/ nád káżdym nie przemogłá/ dla czego cnotá y baczenie samo słusznemi śrzodkámi bez szkody y zguby oyczyzny/ ná to nástepowáć radźi: bo często rozum wárowniey rzeczy niż nawiętsze woyská do skutku ná świećie przywodźi. Ofiárowáć przy tym bedą/ że zá tę/ ktorą po wiernych poddánych nászych/ á cnym narodźie oboygá państw poznamy powolność/ łáskę Nászę Krolewską: czego nie słowy/ ále skutkiem/ z dobrego koncá tey spráwy po nas spodźiewáć sie máią. CREDENS.
VRodzeni szláchetni/
Skrót tekstu: BielDiar
Strona: C4
Tytuł:
Diariusz wiadomości od wyjazdu króla z Wilna do Smoleńska
Autor:
Samuel Bielski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610