em te, które są najgruntowniejsze, tym pilniej inkulkując. Zatym mi rzekł IKM.: »Nie wiedziałem tego«; które słowa bardzo mię ruszyły i w nadziejej naprawy tych rzeczy zostawiły. Stądże chcąc tym barziej w tym IKM. utwierdzić, ukazałem, iż to jest in confirmatione iurium i z takim warunkiem: Quod si aliquid contra libertates et immunitates, iura et privilegia Regni fecerimus, non servantes (quod absit) aliquid illorum in parte vel in toto, id totum irritum et inane nulliusque momenti fore decernimus et pronuntiamus. Przypomniałem, że toż i w przysiędze IKM. najduje się i ów paragraf de oboedientia naraziłem
em te, które są najgruntowniejsze, tym pilniej inkulkując. Zatym mi rzekł JKM.: »Nie wiedziałem tego«; które słowa bardzo mię ruszyły i w nadziejej naprawy tych rzeczy zostawiły. Stądże chcąc tym barziej w tym JKM. utwierdzić, ukazałem, iż to jest in confirmatione iurium i z takim warunkiem: Quod si aliquid contra libertates et immunitates, iura et privilegia Regni fecerimus, non servantes (quod absit) aliquid illorum in parte vel in toto, id totum irritum et inane nulliusque momenti fore decernimus et pronuntiamus. Przypomniałem, że toż i w przysiędze JKM. najduje się i ów paragraf de oboedientia naraziłem
Skrót tekstu: SkryptWojCz_II
Strona: 268
Tytuł:
Mikołaj Zebrzydowski, Skrypt p. Wojewody krakowskiego, na zjeździe stężyckim niektórym pp. senatorom dany, 1606
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
potkają bigosy, Przynamniej palce, jeżeli nie nosy. 88 (P). PRIMA APRILIS
Prima Aprilis albo najpierwszy dzień kwietnia, Do rozmaitych żartów moda staroletnia. Niejeden się nabiega, nacieszy, nasmęci Po próżnicy, przeto go zawsze mieć w pamięci. W ten dzień szlachcic drugiemu pieniędzy trefunkiem Pożyczył, wziąwszy kartę od niego warunkiem, Gdzie położywszy kwotę i termin zapłacie, Zwyczajnie pisze prima Aprilis na dacie. Minął czas, minął drugi, ów mu nie chce wrócić. Za czym przyszło do prawa, przyszło im się kłócić. Prezentuje kredytor sędziemu swe karty, Dłużnik się przy i powie, że to były żarty: „By nic inszego,
potkają bigosy, Przynamniej palce, jeżeli nie nosy. 88 (P). PRIMA APRILIS
Prima Aprilis albo najpierwszy dzień kwietnia, Do rozmaitych żartów moda staroletnia. Niejeden się nabiega, nacieszy, nasmęci Po próżnicy, przeto go zawsze mieć w pamięci. W ten dzień szlachcic drugiemu pieniędzy trefunkiem Pożyczył, wziąwszy kartę od niego warunkiem, Gdzie położywszy kwotę i termin zapłacie, Zwyczajnie pisze prima Aprilis na dacie. Minął czas, minął drugi, ów mu nie chce wrócić. Za czym przyszło do prawa, przyszło im się kłócić. Prezentuje kredytor sędziemu swe karty, Dłużnik się przy i powie, że to były żarty: „By nic inszego,
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 46
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
gdyć z zadku do szyje obrócą przędziwo? Trafiszli, czego barzo blisko, na profosa, Pewnieć każe oganiać na granicę prosa. 296 (F). DO MĘŻA PIJACZKI ŻONY
Jest co chwalić u Żydów, gdzie z panną pan młody Z jednego piją kubka, póki trwają gody, Ostrzegając jakoby mocnym to warunkiem, Że się różnić nie będą i miarą, i trunkiem. Nieźle by chrześcijanom taką przejąć modę, Gdzie żonki gorzałeczkę piją jako wodę, Potem gośćcem albo się składają katarem; Nigdzie tego w zakonie nie czytamy starem. Jako to i cały dom, i małżonka szpeci, Co mi po inszych świadkach, kiedy mam Waszeci
gdyć z zadku do szyje obrócą przędziwo? Trafiszli, czego barzo blisko, na profosa, Pewnieć każe oganiać na granicę prosa. 296 (F). DO MĘŻA PIJACZKI ŻONY
Jest co chwalić u Żydów, gdzie z panną pan młody Z jednego piją kubka, póki trwają gody, Ostrzegając jakoby mocnym to warunkiem, Że się różnić nie będą i miarą, i trunkiem. Nieźle by chrześcijanom taką przejąć modę, Gdzie żonki gorzałeczkę piją jako wodę, Potem gośćcem albo się składają katarem; Nigdzie tego w zakonie nie czytamy starem. Jako to i cały dom, i małżonka szpeci, Co mi po inszych świadkach, kiedy mam Waszeci
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 128
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
zaszczycać się poczęło w osobie pierwszego swego Króla Fryderyka, który się uroczyście oświadczył, iż ta jego Królewska dostojność nie miała żadnego uszczerbku Traktatowi Welawskiernu przynieść. Mimo jednak tego ostrzeżenia Korona Polska przytrudną w przyznaniu tego tytułu przez kilkadziesiąt lat pokazywała się: naostatek przecięż na Sejmie Konwocationis 1764. tytuł Króla Pruskiego solenną Konstytucją z warunkiem Paktów Welawskich przyznała. ATLAS DZIECINNY. KARTA XVI.
Religia w tym Królestwie Kalwińska i Luterska panuje; ale i Katolicy mają po wielu miejscach wolność obrządków swoich sprawowania. Inne także sekty bez żadnej przeszkody mieszczą się. Prusacy najbardziej się dystyngwowali tego wieku w Europie sztuką wojenną: w której co raz się doskonalą przez ustawiczną eksercytacją
zaszczycać się poczęło w osobie pierwszego swego Krola Fryderyka, ktory się uroczyście oświadczył, iż ta iego Krolewska dostoyność nie miała żadnego uszczerbku Traktatowi Welawskiernu przynieść. Mimo iednak tego ostrzeżenia Korona Polska przytrudną w przyznaniu tego tytułu przez kilkadziesiąt lat pokazywała się: naostatek przecięż na Seymie Convocationis 1764. tytuł Krola Pruskiego solenną Konstytucyą z warunkiem Paktow Welawskich przyznała. ATLAS DZIECINNY. KARTA XVI.
Religia w tym Krolestwie Kalwińska y Luterska panuie; ale y Katolicy maią po wielu mieyscach wolność obrządkow swoich sprawowania. Inne także sekty bez żadney przeszkody mieszczą się. Prusacy naybardziey się dystyngwowali tego wieku w Europie sztuką woienną: w ktorey co raz się doskonalą przez ustawiczną exercytacyą
Skrót tekstu: SzybAtlas
Strona: 109
Tytuł:
Atlas dziecinny
Autor:
Dominik Szybiński
Drukarnia:
Michał Groell
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
gdyż już i armipotentes poczęli być i hetmana im insciis ordinibus miano naznaczyć. Także i o innych cudzoziemcach, którzyby tu osiadłości nie mieli i miejskiego nie przyjęli, konstytucją uczynioną na nie ekstendować, bo o małe wiele złego nie nabroili w Koronie recenti memoria Jonasowie, Vraderowie, a to wszytko, aby się wypełniło, warunkiem rokoszowym i konfederacją obstalować.
Także też IKM. ma dać kaucją i asekuracją, że nic przedsiębrać nigdy nie ma, bądź suo motu, bądź instinctu aliorum, żeby miał nominacją jaką za żywota swego czynić in personam alterius, albo starać się, żeby kto vivente illo miał być nominowan na królestwo, i jeśliby co
gdyż już i armipotentes poczęli być i hetmana im insciis ordinibus miano naznaczyć. Także i o innych cudzoziemcach, którzyby tu osiadłości nie mieli i miejskiego nie przyjęli, konstytucyą uczynioną na nie ekstendować, bo o małe wiele złego nie nabroili w Koronie recenti memoria Jonasowie, Vraderowie, a to wszytko, aby się wypełniło, warunkiem rokoszowym i konfederacyą obstalować.
Także też JKM. ma dać kaucyą i asekuracyą, że nic przedsiębrać nigdy nie ma, bądź suo motu, bądź instinctu aliorum, żeby miał nominacyą jaką za żywota swego czynić in personam alterius, albo starać się, żeby kto vivente illo miał być nominowan na królestwo, i jeśliby co
Skrót tekstu: DyskRokCz_II
Strona: 426
Tytuł:
38. Dyskurs około rokoszu, przez zjazd lubelski in diem sextam Augusti miedzy Sendomierzem a Pokrzywnicą roku 1606 uchwalonego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
/ ani inszego którego ze Wschodnich Kapłanów. Jakoż się tedy to z prawdą zgodzi co mówią: tak jest Rzymski pierwszym przeciwko Konstantynopolskiemu/ jako on przeciwko powierzonym jemu Arcykapłanom. Czytaj Kanon szósty świętego pierwszego powszechnego Zboru/ a obaczysz/ ano część świata Aleksandryjskiemu/ część Rzymskiemu/ a część Antiocheńskiemu/ w porządne sprawowanie z tym warunkiem jest podana/ aby jeden w drugiego Eparchią się nie wścibiał. Mówią abowiem zebrani Ojcowie śś. Dawne zwyczaje niech się zachowują, aby wee wszystkich kramach tych które są około Egiptu, Lijbiej i Pentapola, Aleksandryjski Patriarcha miał władzą. Ponieważ tenże zwyczaj jest i Rzymskiemu w Zachodnich stronach. Zarówno z Antiocheński władzą niech ma
/ áni inszego ktorego ze Wschodnich Kápłanow. Iakoż się tedy to z prawdą zgodźi co mowią: ták iest Rzymski pierwszym przećiwko Konstántinopolskiemu/ iáko on przećiwko powierzonym iemu Arcykápłanom. Cżytay Canon szosty świętego pierwszego powszechnego Zboru/ á obacżysz/ áno cżęść świátá Alexándryiskiemu/ cżęść Rzymskiemu/ á cżęść Antiocheńskiemu/ w porządne spráwowánie z tym wárunkiem iest podána/ áby ieden w drugiego Epárchią się nie wśćibiał. Mowią ábowiem zebráni Oycowie śś. Dawne zwyczáie niech się zachowuią, áby wee wszystkich krámách tych ktore są około Egiptu, Lijbiey y Pentapola, Alexándryiski Pátriarchá miał władzą. Ponieważ tenże zwycżay iest y Rzymskiemu w Zachodnich stronách. Zárowno z Antiochenski władzą niech ma
Skrót tekstu: SmotLam
Strona: 41
Tytuł:
Threnos, to iest lament [...] wschodniej Cerkwi
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
pierwszej stolice Biskupem, A powszechnym, Rzymski Biskup niech się nie nazywa/ A jeśliż z pospolitego prawa dysputować będziemy/ jawnie trzy Sukcesorów rodzaje w prawie być obaczymy. Są abowiem jedni Successores iuris/ jakowi sa dziedzicy/ którzy się uniuersalnymi sukcesorami nazywają. Drudzy Successores rei, jakowi są ci którym co testamentem albo jakimżekowiek warunkiem zapisano bywa/ i ci którzy kupują albo daniną jaką czego nabywają/ którzy się sussessorami singularnemi mianują. Trzeci i ostatni sukcesorowie muneris personalis/ urzędu personalnego/ których functionis seccessores urzędu susseccorami nazywamy. Pierwszego tedy rodzaju i drugiego sukcesorowie/ prawo i przyczynę od tych mają/ na których następują choć są vniuersales choć singulares. A
pierwszey stolice Biskupem, A powszechnym, Rzymski Biskup niech się nie názywa/ A ieśliż z pospolitego práwá disputowáć będziemy/ iáwnie trzy Successorow rodzáie w práwie być obacżymy. Są ábowiem iedni Successores iuris/ iákowi sa dźiedźicy/ ktorzy się vniuersalnymi successorámi názywáią. Drudzy Successores rei, iákowi są ći ktorym co testámentem álbo iákimżekowiek wárunkiem zápisano bywa/ y ći ktorzy kupuią álbo dániną iáką cżego nábywáią/ ktorzy się sussessorámi singularnemi miánuią. Trzeći y ostátni successorowie muneris personalis/ vrzędu personálnego/ ktorych functionis seccessores vrzędu susseccorámi názywamy. Pierwszego tedy rodzáiu y drugiego successorowie/ práwo y przycżynę od tych máią/ ná ktorych nástępuią choć są vniuersales choć singulares. A
Skrót tekstu: SmotLam
Strona: 52
Tytuł:
Threnos, to iest lament [...] wschodniej Cerkwi
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
się, że w przeciągu 60, 70, lub 80 lat życia naszego przypadno. Wiemy z objawienia Boskiego, iż będzie powszechny świata pożar przed sądem ostatecznym, z tym wszystkim nie przeszkadza to do redutów: czemuż? bo krótkość życia naszego porównana z długością czasu, którego świat stoi oczekiwając końca swego, jest nam warunkiem, iż świadkami nie będziemy tego straszliwego widoku. Gdy zaś kometa, którąkolwiek z wyżej wyrażonych odmianę uczyni, będzie to przypadek koniec dla nas światu czyniący, a słowa Boskie iszczący.
2 Nieszczęścia, którym komety ziemi grożą, byłyby powszechne. Nieszczęście zaś powszechne nieszczęściem nie jest. Owszem nieszczęśliwy byłby ów człowiek,
się, że w przeciągu 60, 70, lub 80 lat życia naszego przypadno. Wiemy z obiawienia Boskiego, iż będzie powszechny świata pożar przed sądem ostatecznym, z tym wszystkim nie przeszkadza to do redutow: czemuż? bo krotkość życia naszego porownana z długością czasu, ktorego świat stoi oczekiwaiąc końca swego, iest nam warunkiem, iż świadkami nie będziemy tego straszliwego widoku. Gdy zaś kometa, ktorąkolwiek z wyżey wyrażonych odmianę uczyni, będzie to przypadek koniec dla nas światu czyniący, a słowa Boskie isczący.
2 Nieszczęścia, ktorym komety ziemi grożą, byłyby powszechne. Nieszczęście zaś powszechne nieszczęściem nie iest. Owszem nieszczęśliwy byłby ow człowiek,
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 279
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
!), ukazując, jako wiele na zgodzie i miłości należy, a przypominając obietnice, spiski i przywileje, jakimi to dwoje państw zdawna złączone jest, a skutek się ze złym obojga państwa przewłacza. Dali odpowiedź panowie litewscy, iż nie są od tego, żeby unia skutecznie dojść nie miała, lecz z takim warunkiem, jakoby namniej poniżone nie było wielkie litewskie księstwo i nic w tytułach, nic w prawie, nic w intracie nie było zmniejszone abo urażone. Po tej radoszkowskiej Jan Chodkiewicz, starosta żmudzki, z częścią ludzi, a działy królewskiemi szedł pod Ułę, pod którą leżawszy nieco czasu, iż zima twarda była, szańcować się
!), ukazując, jako wiele na zgodzie i miłości należy, a przypominając obietnice, spiski i przywileje, jakimi to dwoje państw zdawna złączone jest, a skutek się ze złym obojga państwa przewłacza. Dali odpowiedź panowie litewscy, iż nie są od tego, żeby unia skutecznie dojść nie miała, lecz z takim warunkiem, jakoby namniej poniżone nie było wielkie litewskie księstwo i nic w tytułach, nic w prawie, nic w intracie nie było zmniejszone abo urażone. Po tej radoszkowskiej Jan Chodkiewicz, starosta żmudzki, z częścią ludzi, a działy królewskiemi szedł pod Ułę, pod którą leżawszy nieco czasu, iż zima twarda była, szańcować się
Skrót tekstu: GórnDzieje
Strona: 235
Tytuł:
Dzieje w Koronie Polskiej
Autor:
Łukasz Górnicki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1637
Data wydania (nie wcześniej niż):
1637
Data wydania (nie później niż):
1637
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła wszystkie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Piotr Chmielowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Salomon Lewental
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1886
zyta i połowniku pulkorzecz, a iż te dziatki szą nie doroszle, urząd uznał, aby on, albo potomkowie jego czekali zapłaty tego długu, aż do rozumu wienkszego ich, ponieważ szą minorennes, a tego, żeby w pokoju mięskali, roszkazał urząd stawicz rękojmią, którą ma przepadacz, jeśliby ją inqujetowal, pod warunkiem trzech grzywien; timze spossobem Nowaczcze ręczycz będzie, aby nie utraczała rzeczy tych to szirot do czaszu slusnego; rozkazal urząd, aby stawiła rękojmią za się pod zakładem trzech grzywien pańskiej wini; Kuban postawił lurka Kopitką i Piotra Prokopa za rękoimie, Nowaczka zasz: Matusza Michstarza i lędrzeja Kulaka. Die 8 Februarii 1602. (
zÿtha ÿ połowniku pulkorzecz, a isz the dziatki szą nie doroszle, urząd uznał, abÿ on, albo potomkowie iego czekali zapłathÿ thego długu, asz do rozumu wienkszego ich, poniewasz szą minorennes, a thego, zebÿ w pokoiu mięskali, roszkazał urząd stawicz rękoimią, ktorą ma przepadacz, ieslibÿ ią inquietowal, pod warunkiem trzech grziwien; timze spossobem Nowaczcze ręczycz będzie, aby nie utraczała rzeczÿ tÿch tho sziroth do czaszu slusnego; roskazal urząd, aby stawiła rękoimią za szię pod zakładem trzech grziwien panskiei wini; Kuban postawił lurka Kopitką y Piotra Prokopa za rękoimie, Nowaczka zasz: Mathusza Michstarza ÿ lędrzeia Kulaka. Die 8 Februarii 1602. (
Skrót tekstu: KsKasUl_1
Strona: 299
Tytuł:
Księgi gromadzkie wsi Kasina Wielka, cz. 1
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kasina Wielka
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1650
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921