węgle wielkiemi grabiami (Fig. 16) o których wyżej mówiliśmy, długie zęby tych grabiów, są tak jedne od drugich oddalone, że można same tylko do siebie wielkie węgle przyciągnąć, tak dalece; żeby małe przechodząc pomiędzy zęby, zostały się na ziemi. Oddzielenie to jest dostateczne bo chociażby się zamieszały niektóre małe węgliki pomiędzy wielkie węgle, bardzoby ich mała była liczba, a zatym nicby stąd nie wyniknęło złego.
Dwa najlepsze przymioty węgla potrzebnego do kuźnic i do pieców są te, a żeby dogrzewał dobrze, i był miękki. Gdy zażywam słowa tego węgiel miękki, który mu jest właściwy, zażywam go w tym sensię w
węgle wielkiemi grabiami (Fig. 16) o ktorych wyżey mowiliśmy, długie zęby tych grabiow, są tak iedne od drugich oddalone, że można same tylko do siebie wielkie węgle przyciągnąć, tak dalece; żeby małe przechodząc pomiędzy zęby, zostały się na źiemi. Oddzielenie to iest dostateczne bo chociażby się zamieszały niektore małe węgliki pomiędzy wielkie węgle, bardzoby ich mała była liczba, á zatym nicby ztąd nie wyniknęło złego.
Dwa naylepsze przymioty węgla potrzebnego do kuźnic i do piecow są te, á żeby dogrzewał dobrze, i był miękki. Gdy zażywam słowa tego węgiel miękki, ktory mu iest własciwy, zażywam go w tym sensię w
Skrót tekstu: DuhMałSpos
Strona: 35
Tytuł:
Sposób robienia węglów czyli sztuka węglarska
Autor:
Henri-Louis Duhamel Du Monceau
Tłumacz:
Jacek Małachowski
Drukarnia:
Michał Gröll
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1769
Data wydania (nie wcześniej niż):
1769
Data wydania (nie później niż):
1769