twoje będzie wyrażało figurę. Pójdziesz potym na lewą rękę z Pałacu w ogród/ gdzie jest dwa żywych Lwów/ dalej zaś Lamparty/ Niedżwiedzie/ Orły/ i insze drapieżne/ od Zwierza i Ptastwa bestie. Na dół trochę zeszedszy/ obaczysz jednę w ogrodzie tusz murów Miasta stojącą Wieżę/ Drzwi żelazne mającą/ to jest wchód i wychód Z miasta. Tam Ogród/ od drzewa i kwiecia wyśmienitego barzo zacny i kosztowny/ w którym jest pewna Gura/ na której od Lata/ stoi jeden budynek o 150. stopniach wysoki/ tusz Fontanny zaraz dla wszelakiego chłodzenia napoju. Gura sama będąc/ począwszy od dołu/ aż do wierzchu Cyprysowemi otoczona drzewy
twoie będźie wyráżáło figurę. Poydźiesz potym ná lewą rękę z Páłacu w ogrod/ gdźie iest dwá żywych Lwow/ dáley záś Lámpárty/ Niedżwiedźie/ Orły/ y insze drapieżne/ od Zwierzá y Ptástwá bestyie. Ná doł trochę zeszedszy/ obaczysz iednę w ogrodźie tusz murow Miásta stoiącą Wieżę/ Drzwi żelázne máiącą/ to iest wchod y wychod Z miástá. Tám Ogrod/ od drzewá y kwiećia wyśmienitego bárzo zacny y kosztowny/ w ktorym iest pewna Gurá/ ná ktorey od Látá/ stoi ieden budynek o 150. stopniách wysoki/ tusz Fontány záraz dla wszelákiego chłodzenia napoiu. Gurá sámá będąc/ począwszy od dołu/ ász do wierzchu Cyprysowemi otoczona drzewy
Skrót tekstu: DelicWłos
Strona: 159
Tytuł:
Delicje ziemie włoskiej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665
szpiżarniach okna na wschód słońca i na zachód.
Piwnica na folwarku ma być porządna, albo murowana, albo też dębowemi obłożona dylami, dobrze spuszczanemi w słupach burtowanych osadzonemi, im głębiej jest w ziemi a jeszcze w glinie, tym zimniejsza. Ziemią ma być bardzo grubą przywalona, dachem dobrym zdaleka objęta, okryta. Wchód do niej nie na południe powinien być obrócony, bo wszystkie gorąca w padną w piwnicę, wszystko skwaszą: ale najlepszy do piwnicy introit od wschodu słońca. Wyśmienita piwnica bywa z samej gliny wybrana, ata powinna w gorze być wybierana arkadzisto, wąsko, aby się nie zawaliła: tę możesz słomą wypalić hreczaną dla większego sucha
szpiżarniach okna na wschod słońca y na zachod.
Piwnica na folwarku ma bydź porządna, albo murowana, albo też dębowemi obłożona dylami, dobrze spuszczanemi w słupach burtowanych osadzonemi, im głębiey iest w ziemi á ieszcze w glinie, tym zimnieysza. Ziemią ma bydź bardzo grubą przywalona, dachem dobrym zdaleka obięta, okryta. Wchod do niey nie na południe powinien bydź obrocony, bo wszystkie gorąca w padną w piwnicę, wszystko skwaszą: ale naylepszy do piwnicy introit od wschodu słońca. Wysmienita piwnica bywa z samey gliny wybrana, ata powinna w gorze bydź wybierana arkadzisto, wąsko, aby się nie zawaliła: tę możesz słomą wypalić hreczaną dla większego sucha
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 411
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
rozruchu jakiego nie uczyniło u sądu; a co się dział tyczy, te zdawna tak są zatoczone i zawżdy potym tak je każdy zatoczone znajdzie; które jednak tak zatoczone nikomu nie szkodzą. A przecie sąd ten w zawarciu nie jest, ani dwór zamkniony; są dosyć przestronne insze miejsca, któremi do dworu nie jedno wchód, ale i wjazd jest. Owa po posyłaniu z obu stron raz i drugi, iż ksiądz biskup wrót otworzyć nie kazał, kasztelan z przyjacioły swemi nie przyszedł; tylko Krupka z kilką osób stanął. A będąc na sądzie pytany z strony wiary, powiedział, iż podług ewangeliej świętej a szczerego słowa bożego wierzy, a
rozruchu jakiego nie uczyniło u sądu; a co się dział tyczy, te zdawna tak są zatoczone i zawżdy potym tak je każdy zatoczone znajdzie; które jednak tak zatoczone nikomu nie szkodzą. A przecie sąd ten w zawarciu nie jest, ani dwór zamkniony; są dosyć przestronne insze miejsca, któremi do dworu nie jedno wchód, ale i wjazd jest. Owa po posyłaniu z obu stron raz i drugi, iż ksiądz biskup wrót otworzyć nie kazał, kasztelan z przyjacioły swemi nie przyszedł; tylko Krupka z kilką osób stanął. A będąc na sądzie pytany z strony wiary, powiedział, iż podług ewangeliej świętej a szczerego słowa bożego wierzy, a
Skrót tekstu: GórnDzieje
Strona: 168
Tytuł:
Dzieje w Koronie Polskiej
Autor:
Łukasz Górnicki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1637
Data wydania (nie wcześniej niż):
1637
Data wydania (nie później niż):
1637
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła wszystkie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Piotr Chmielowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Salomon Lewental
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1886
, gdzie CHRYSTUS był położony, a w tym wielkim żłobie był drugi drzewiany, którego część jest w Rzymie u Najś: PANNY ad Praesepe. Jest to miejsce w dozorze Katolików. Otrzy łokcie z tamtąd jest miejsce Trzech Królów adorujących Pana CHRYSTUSA, gdzie N. PANNA siedziała na kamieniu. Do tej Kaplicy jest wchód podziemny z Klasztoru. Z tamtąd jest przeście do jaskini, gdzie Z. Józef od Anioła przestrzeżony, aby uchodził z Panem JEZUSEM do Egiptu. Drugich zdanie, że jak poszedł do Nazaret przestrzeżony jest od Anioła. Inna Jaskinia tam jest, gdzie Młodzianków pobitych Ciałka złożono. Tamże pod ziemią są Groby, jeden Z.
, gdźie CHRYSTUS był położony, á w tym wielkim żłobie był drugi drzewiany, ktorego część iest w Rzymie u Náyś: PANNY ad Praesepe. Iest to mieysce w dozorze Kátolikow. Otrzy łokcie z tamtąd iest mieysce Trzech Krolow adoruiących Paná CHRYSTUSA, gdżie N. PANNA siedźiała ná kamieniu. Do tey Kaplicy iest wchod podźiemny z Klásztoru. Z tamtąd iest przeście do iaskini, gdźie S. IOZEF od Anioła przestrzeżony, áby uchodźił z Panem IEZUSEM do Egyptu. Drugich zdanie, że iák poszedł do Názareth przestrzeżony iest od Anioła. Inná Iaskinia tam iest, gdźie Młodźiankow pobitych Ciałka złożono. Tamże pod ziemią są Groby, ieden S.
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 572
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
pijąc. Macica.
Przymiot ognisty w Macicy leczy/ warząc/ a w nim się kąpiąc. Brwiom oblazłym
Brwi oblazłe i obłysiałe czyni porastające/ warząc go/ i na nie plastrując/ a potym prochem jego posypując/ abo popiołem z niego nacierając. Ciału wilgotność wysusza.
Ciała wilgotne wysusza/ prochem jego posypując je. Wchód i do Driakwie/ i do Mirrydatu/ i do innych.
Do tych lekarstw wchodzi/ które przeciwko truciznam i jadom bywają czynione/ jako do Driakwie/ do Mirriatum, i do innych tym podobnym. Oczom.
Oczu rozmaite bolenia leczy Popiół w polewanym garncu palony/ i co namielej utarty. Toż czyni surowy Nardus
piiąc. Mácicá.
Przymiot ognisty w Máćicy leczy/ wárząc/ á w nim sie kąpiąc. Brwiom oblázłym
Brwi oblázłe y obłyśiáłe czyni porastáiące/ wárząc go/ y ná nie plástruiąc/ á potym prochem iego posypuiąc/ ábo popiołem z niego náćieráiąc. Ciáłu wilgotność wysusza.
Ciáłá wilgotne wysusza/ prochem iego posypuiąc ie. Wchod i do Dryakwie/ y do Mirrydatu/ y do inych.
Do tych lekarstw wchodźi/ ktore przećiwko trućiznam y iádom bywáią czynione/ iáko do Dryiákwie/ do Mirriatum, y do inych tym podobnym. Oczom.
Oczu rozmáite bolenia leczy Popioł w polewánym gárncu palony/ y co namieley vtárty. Toż czyni surowy Nárdus
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 31
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
.
Womity koleryczne zawściąga. Biegunce.
Biegunki wszelakie zastanawia. Krwi z ran ciekącej.
Tok krwie zbytni z ran zawściąga/ zasypując je prochem z korzenia jego. Upław czerw.
Upławy czerwone i Złotym żyłkom.
Złote żyłko/ zbytnie płynące zawiera/ po pas kąpiel sobie czyniąc/ z obyga tego ziela. W maść wchód.
Wchodzi użytecznie do maści/ dla ran/ a zwłaszcza w głowie. Do piwa i wina dla smaku
Korzenia obojga tego ziela/ kładą rado do piwa i wina/ dla przyjemnejszego smaku. Karmesynowe ziarnka miewa.
V nas w Polsce/ także w Rusi/ i na Podolu/ znajdują się ziarnka okrągłe/ na tym
.
Womity koleryczne záwśćiąga. Biegunce.
Biegunki wszelákie zástánawia. Krwi z ran ćiekącey.
Tok krwie zbytni z ran záwśćiąga/ zásypuiąc ie prochem z korzenia iego. Vpław czerw.
Vpłáwy czerwone y Złotym żjłkom.
Złote żyłko/ zbytnie płynące záwiera/ po pás kąpiel sobie czyniąc/ z obygá tego źiela. W máść wchod.
Wchodźi vżytecznie do máśći/ dla ran/ á zwłasczá w głowie. Do piwá y winá dla smáku
Korzenia oboygá tego źiela/ kłádą rádo do piwá y winá/ dla przyiemneyszego smáku. Kármesynowe źiarnká miewa.
V nas w Polscze/ tákże w Ruśi/ y ná Podolu/ znáyduią sie źiarnká okrągłe/ ná tym
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 84
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
komina w tej izbie od chleba pieczenia potrzebuje reparacji wałem. Kuchenka, w niej drzwi dwoje na zawiasach żelaznych klamką drewnianą, skobli 2 i wrzecądz jeden, u tych zaś drzwi, co do sadu z kuchenki są na zawiasach, skobli 4, wrzecądz jeden i haczyk jeden. Item pokój z sionką nowy, do którego wchód z sadu. W nim posowa i podłoga nowa, okna nowe w tafle, w drewno 2, pieca i komina jeszcze nie masz i dach nie ze wszystkim skończony. Ale ta reparacja tego pokoju należeć będzie do imp. dziedzica, co już in parte rzemieślnikom od tej roboty zapłacił. Komin wielki, jeszcze cegłą nie
komina w tej izbie od chleba pieczenia potrzebuje reparacyi wałem. Kuchenka, w niej drzwi dwoje na zawiasach żelaznych klamką drewnianą, skobli 2 i wrzecądz jeden, u tych zaś drzwi, co do sadu z kuchenki są na zawiasach, skobli 4, wrzecądz jeden i haczyk jeden. Item pokój z sionką nowy, do którego wchód z sadu. W nim posowa i podłoga nowa, okna nowe w tafle, w drewno 2, pieca i komina jeszcze nie masz i dach nie ze wszystkim skończony. Ale ta reparacyja tego pokoju należeć będzie do jmp. dziedzica, co już in parte rzemieśnikom od tej roboty zapłacił. Komin wielki, jeszcze cegłą nie
Skrót tekstu: InwKal_II
Strona: 74
Tytuł:
Inwentarze dóbr szlacheckich powiatu kaliskiego, t. 2
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1751 a 1775
Data wydania (nie wcześniej niż):
1751
Data wydania (nie później niż):
1775
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Władysław Rusiński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1959