Miłości, co jest być od niej związany. Ani cię niech ta nadzieja nie wspiera, Że na odpornych nierada naciera, Bo cię zwycięży, a ty, zwojowany, Cięższe na nogach poniesiesz kajdany. Ona w ogniach twych tak skrzydła opali, Że się od ciebie nigdy nie oddali, I mieszkać będziesz nie z wielką wczesnością, Zrzędny gospodarz z nieproszoną gością.” CZEPIEC
Wychodząc Filis wieczór z rzecznej wody, Kędy szukała w te znoje ochłody, Białym botuchem ciało otoczyła, A krętym czepcem złoty włos nakryła. Kupido zaraz do posługi skoczy I wycisnąwszy wilgotność z warkoczy I podniósszy włos od szyje do góry, Zaciągnął mocno rozpuszczone sznury. Czy-
Miłości, co jest być od niej związany. Ani cię niech ta nadzieja nie wspiera, Że na odpornych nierada naciera, Bo cię zwycięży, a ty, zwojowany, Cięższe na nogach poniesiesz kajdany. Ona w ogniach twych tak skrzydła opali, Że się od ciebie nigdy nie oddali, I mieszkać będziesz nie z wielką wczesnością, Zrzędny gospodarz z nieproszoną gością.” CZEPIEC
Wychodząc Filis wieczór z rzecznej wody, Kędy szukała w te znoje ochłody, Białym botuchem ciało otoczyła, A krętym czepcem złoty włos nakryła. Kupido zaraz do posługi skoczy I wycisnąwszy wilgotność z warkoczy I podniósszy włos od szyje do góry, Zaciągnął mocno rozpuszczone sznury. Czy-
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 166
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
/ (Staw ten jest na tych glinkach/ gdzie glinę na cegłę brano/ gdy Kościół w Rynku Panny Naświętszej murowano) pry tym jest Szpital z izbami dla zarażonych złą chorobą. Ma ten Kościół swego Proboszcza/ Mieszczanie tego Szpitala są Prowizorami/ i czynią opatrzenie tym chorym/ żywnością/ Apteką/ Cyrulikiem/ i wszelką wczesnością/ tak i zapowietrzonych: z tąd idąc ku świętej Gertrudzie/ jest izba abo kloza dla szalonych/ których Mieszczanie Krakowscy opatrują będących tam. Ma ten wzwyż mianowany Kościół Relikwie śś. i Odpusty na pewne dni/ jest i Proboszcz/ na którego prowent jest pewny. Miasta Krakowa 45. Kościół Z. GERTRUDY.
JEst
/ (Staw ten iest ná tych glinkách/ gdźie glinę ná cegłę brano/ gdy Kośćioł w Rynku Pánny Naświętszey murowano) pry tym iest Szpital z izbámi dla záráżonych złą chorobą. Ma ten Kośćioł swego Proboszczá/ Mieszczánie tego Szpitalá są Prowizorámi/ y czynią opátrzenie tym chorym/ żywnośćią/ Apteką/ Cyrulikiem/ y wszelką wczesnośćią/ ták y zápowietrzonych: z tąd idąc ku świętey Gertrudźie/ iest izbá ábo klozá dla szalonych/ ktorych Mieszczánie Krákowscy opátruią będących tám. Ma ten wzwyż miánowány Kośćioł Reliquie śś. y Odpusty ná pewne dni/ iest y Proboszcz/ ná ktorego prowent iest pewny. Miástá Krákowá 45. Kośćioł S. GERTRVDY.
IEst
Skrót tekstu: PruszczKlejn
Strona: 70
Tytuł:
Klejnoty stołecznego miasta Krakowa
Autor:
Piotr Hiacynt Pruszcz
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
przewodniki
Tematyka:
architektura, geografia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650
coś zginęło kosztownego/ że samych Duchów niebieskich potrzeba aby szukali? XVI. POno Królowie nie daleko z swymi darami/ dla czego Aniołowie poświecić chcą przyjeżdżającym/ aby do stajni trafili/ abo też żeby ich/ z światłem wyszedszy przeciwko nim/ przyjęli. XVII. CZyli Panieńce świętej przyświecają/ aby Dziecienie maluczkiej usłużyć mogła z wczesnością? boć w ciemnej nocy/ trudno więc napaść na to czego potrzeba/ i jedno miasto drugiego człowiek weźmie/ gdy światła mieć nie może. XVIII. CZy to bydlętom Dzieciątko oświecają/ aby widziały gdyby im przyszło Dziecię ogrzewać? boć te nie trafią nigdy jeśli pomocy z zmysłów nie mają/ w ciemnej nocy
coś zginęło kosztownego/ że sámych Duchow niebieskich potrzeba áby szukali? XVI. POno Krolowie nie dáleko z swymi dárámi/ dla czego Anyołowie poświećić chcą przyieżdżáiącym/ áby do stáyni trafili/ ábo też żeby ich/ z świátłem wyszedszy przećiwko nim/ przyjęli. XVII. CZyli Pánieńce świętey przyświecáią/ áby Dźiećienie máluczkiey vsłużyć mogła z wczesnośćią? boc w ćiemney nocy/ trudno więc nápáść ná to czego potrzebá/ y iedno miasto drugiego człowiek weźmie/ gdy świátłá mieć nie może. XVIII. CZy to bydlętom Dźiećiątko oświecaią/ áby widziáły gdyby im przyszło Dziećię ogrzewáć? boć te nie tráfią nigdy ieśli pomocy z zmysłow nie máią/ w ćiemney nocy
Skrót tekstu: HinPlęsy
Strona: 24
Tytuł:
Plęsy Jezusa z aniołami
Autor:
Marcin Hińcza
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
służy stajnia tak potężnemu monarsze na mieszkanie. Ale to Panie nie dopuści sobie pałacu budować/ chce być uboższe nad ptaszęta co własne gniazdka mają. wszak i w Betlejem dość było pięknie wybudowanych pałaców/ a przecię nimi pogardziwszy/ do stajni skłonił się JEZUS pożyczanej. Nieogarniony ten Pan w tym jest cudowny/ że wzgardził wszytką wczesnością świata i będąc tak niezmiernym/ w małym ciałeczku jak najmniejszego zamiłował się kącika. VI. CZyli podobno na ludzie sznury/ łańcuchy przyniesiono/ aby ich Dziecię pociągać mogło do siebie leżąc w stajni: boć w tym i samo bydło zwycięża ludzie. którzy stawszy się przez grzech bydlęty/ nie chcą się garnąć do takiego
służy stáynia ták potężnemu monársze ná mieszkánie. Ale to Panie nie dopuśći sobie pałacu budować/ chce być vboższe nád ptaszętá co własne gniazdká máią. wszak y w Bethlehem dość było pięknie wybudowánych pałacow/ á przećię nimi pogárdźiwszy/ do stáyni skłonił się IEZVS pożyczáney. Nieogárniony ten Pan w tym iest cudowny/ że wzgárdźił wszytką wczesnośćią świátá y będąc ták niezmiernym/ w máłym ćiałeczku iák naymnieyszego zámiłował się kąćiká. VI. CZyli podobno ná ludźie sznury/ łáńcuchy przynieśiono/ áby ich Dźiećię poćiągáć mogło do siebie leżąc w stáyni: boć w tym y sámo bydło zwyćięża ludźie. ktorzy stawszy się przez grzech bydlęty/ nie chcą się gárnąć do takiego
Skrót tekstu: HinPlęsy
Strona: 70
Tytuł:
Plęsy Jezusa z aniołami
Autor:
Marcin Hińcza
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
abo sposób zniżenia Ceny Pieniędzy bez szkody każdego; co gdy się zachowa, choćby Pieniądze oraz jako być ma spadły, niktby przedsię na nich nic nie utracił. JANA GRÓDWAGNERA. Roku Pańskiego/ 1632.
SENECA DE IV. VIRTVTIBVS.
Prouidentia est praesens notio; futurum pertractans euentum.
Jest to opatrzność: Rady przytomnej wczesnością/ miarkować przyszłe rzeczy.
Miasto Rozdziałów położyły się po bokach Koncordancje abo Tytuły rzeczy które się traktują w tych Książkach, te ukażą co gdzie jest. Dyskurs O CENIE PIENIęDZY TeraźnIEJSZEJ.
UWażywszy u siebie/ jako nie opatrzne/ i nie porządne to/ w Koronie Polskiej Pieniędzy takksowanie/ abo raczej ceny ich/ a mianowicie
ábo sposob zniżenia Ceny Pieniędzy bez szkody káżdego; co gdy się záchowa, choćby Pieniądze oraz iáko bydź ma spádły, niktby przedśię ná nich nic nie vtráćił. IANA GRODWAGNERA. Roku Páńskiego/ 1632.
SENECA DE IV. VIRTVTIBVS.
Prouidentia est praesens notio; futurum pertractans euentum.
Iest to opátrzność: Rády przytomney wczesnośćią/ miárkowáć przyszłe rzeczy.
Miásto Rozdziałow położyły się po bokách Concordancye ábo Tytuły rzeczy ktore się tráctuią w tych Xiąszkách, te vkażą co gdzie iest. DISCVRS O CENIE PIENIęDZY TERAZNIEYSZEY.
VWażywszy v śiebie/ iáko nie opátrzne/ y nie porządne to/ w Koronie Polskiey Pieniędzy tákxowánie/ ábo ráczey ceny ich/ á miánowićie
Skrót tekstu: GrodDysk
Strona: Av
Tytuł:
Dyskurs o cenie pieniędzy teraźniejszej
Autor:
Jan Grodwagner
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
ekonomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
, nie wiem jak, miał na ostróżności od takiego nieprzyjaciela: postaremu gdyby został w Rzymie aż do dnia tego, bylibyśmy przyniewoleni uderzyć się o niego nie mówiąc czego gorszego, i zapewne nie moglibyśmy na ten czas, gdy po między nami znajdowałby się, poradzić swemu ubezpieczeniu z tak wielką wczesnością, z taką cichością, i z tak wielkim pokojem.
Ale Rzymianie rząd ten, którym wszystkie rzeczy kierowałem mocy i mądrości Bogów nieśmiertelnych nie mnie przyznać należy. Wydaje się barzo rzetelnie, że w okoliczności tak trudnej, mądrość ludzka najmniej zdolna nie była wyniść z taka pomyślnością: a i Bogowie z inszej miary sposobem
, nie wiem iak, miał na ostrożności od takiego nieprzyiaciela: postaremu gdyby został w Rzymie aż do dnia tego, bylibyśmy przyniewoleni uderzyć się o niego nie mówiąc czego gorszego, i zapewne nie moglibyśmy na ten czas, gdy po między nami znaydowałby się, poradzić swemu ubespieczeniu z tak wielką wczesnością, z taką cichością, i z tak wielkim pokoiem.
Ale Rzymianie rząd ten, którym wszystkie rzeczy kierowałem mocy i mądrości Bogow nieśmiertelnych nie mnie przyznać należy. Wydaie się barzo rzetelnie, że w okoliczności tak trudney, mądrość ludzka naymniey zdolna nie była wyniść z taka pomyślnością: a i Bogowie z inszey miary sposobem
Skrót tekstu: CycNagMowy
Strona: 71
Tytuł:
Mowy Cycerona przeciwko Katylinie
Autor:
Marek Tulliusz Cyceron
Tłumacz:
Ignacy Nagurczewski
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy polityczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763