takim postanowieniu, widzielibyśmy w propozycyj porządek, w deliberacyj rozsądek, w decyzyj łatwość, w egzekucyj bezpieczeństwo; rwanie sejmu, albo chcieć sistere activitatem, nie miałoby miejsca, gdyby sejm regulariter trwał à termino ad terminum, okazje by wszystkie do rwania ustały, takowy porządek znosząc wszistkie zamieszania, które osobliwe wzniecają weksy, inwektywy, skargi jeden na drugiego, coby tolerari nie powinno w publicźnych głosach.
Gdyby się jednak trafiła taka okazja, żeby kto chciał, albo crimen statûs, albo jaką malversationem komu zarzucić; czemuźby miasto miesżania publicźnych obrad, nie podać Marszałkowi Po- selskiemu; memoriału, choćby też i przeciwko Królowi i MInistrom;
takim postánowieniu, widźielibysmy w propozycyi porźądek, w deliberácyi rozsądek, w decyzyi łátwość, w exekucyi bespieczeństwo; rwánie seymu, albo chcieć sistere activitatem, nie miáłoby mieysca, gdyby seym regulariter trwał à termino ad terminum, okkazye by wszystkie do rwánia ustáły, tákowy porządek znosząc wsźystkie zamieszánia, ktore osobliwe wzniecáią wexy, inwektywy, skárgi ieden ná drugiego, coby tolerari nie powinno w publicźnych głosách.
Gdyby śię iednak tráfiła taka okázya, źeby kto chćiáł, albo crimen statûs, albo iaką malversationem komu zarźućić; czemuźby miásto miesźánia publicźnych obrad, nie podáć Marszáłkowi Po- selskiemu; memoryału, choćby teź y prźećiwko Krolowi y MInistrom;
Skrót tekstu: LeszczStGłos
Strona: 85
Tytuł:
Głos wolny wolność ubezpieczający
Autor:
Stanisław Leszczyński
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
Przyszedł czas rachonków, aż spokojnie cum summo plausu przyznano mu, że się wyrachował, i kwit generalny z pompą mu dano, wtedy on dopiero rzecz do Rzeczypospolitej uczynił. Pokim ja podciwie skarb wasz administrował, i do szeląga wyrachwac się dobrym sumnieniem mogłem, niegdym się wyrachować niemógł, i tak wielkie weksy, i ostre za podściwość moję odebrałem kalumnie. Gdym teraz sam tylo ukradł, temu tylo, drugiemu, setnemu, (których mianował) tylo rozdał, aż ja triumfy za kradzież, kwit za szarpaninę, honory odbieram za niecnotę. Patrzcie[...] ż czym u was być lpiej, czy złodziejem? czy podściwym
Przyszedł czás ráchonkow, áż spokoynie cum summo plausu przyznáno mu, że się wyráchował, y kwit generalny z pompą mu dáno, wtedy on dopiero rzecz do Rzeczypospolitey uczynił. Pokim ia podćiwie skarb wasz ádministrował, y do szelągá wyrachwac się dobrym sumnieniem mogłem, niegdym się wyráchować niemogł, y ták wielkie wexy, y ostre zá podśćiwość moię odebrałem kalumnie. Gdym teraz sam tylo ukradł, temu tylo, drugiemu, setnemu, (ktorych mianował) tylo rozdał, áż ia tryumfy zá kradźież, kwit zá szarpáninę, honory odbieram zá niecnotę. Patrzćie[...] ż czym u was być lpiey, czy złodźieyem? czy podśćiwym
Skrót tekstu: RadzKwest
Strona: 136
Tytuł:
Kwestie polityczne
Autor:
Franciszek Radzewski
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743