in abusum, a drugie do Hiszpaniej wysyłają. Jakie fortece budują i miejsca jakie do mansjej sobie obierają, aby przy nich była władza puszczenia i podania! Uchowaj Boże zamieszania z nieprzyjacielem postronnym, a zwłaszcza domu rakuskiego, gdyż i Hiszpan tegoż domu, a oni wszyscy Rakuszanie jeden umysł do wszytkiego mają. Uważywszy wszytkie niebezpieczności, które w nich już są i być jeszcze mogą, pojrzymy na duchowieństwo wszytko, jeśli są tak avidi, avari, jeśli się wdają w sprawy sobie nienależne, oprócz teraz za powodem tych wielebnych Jezuitów. Jest z łaski Bożej dosyć w Koronie i W. ks. litewskiem duchowieństwa, dosyć ludzi pobożnych, którzy to
in abusum, a drugie do Hiszpaniej wysyłają. Jakie fortece budują i miejsca jakie do mansyej sobie obierają, aby przy nich była władza puszczenia i podania! Uchowaj Boże zamieszania z nieprzyjacielem postronnym, a zwłaszcza domu rakuskiego, gdyż i Hiszpan tegoż domu, a oni wszyscy Rakuszanie jeden umysł do wszytkiego mają. Uważywszy wszytkie niebezpieczności, które w nich już są i być jeszcze mogą, pojrzymy na duchowieństwo wszytko, jeśli są tak avidi, avari, jeśli się wdają w sprawy sobie nienależne, oprócz teraz za powodem tych wielebnych Jezuitów. Jest z łaski Bożej dosyć w Koronie i W. ks. litewskiem duchowieństwa, dosyć ludzi pobożnych, którzy to
Skrót tekstu: PrzestSposCz_II
Strona: 470
Tytuł:
Przestroga i sposób na czasy przyszłe naprawy Rzpltej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
Nie chce do brzegu dać galerze mojej. Kotwicę-m rzucił statecznej nadzieje, Przecię w niestałym łódź się gruncie chwieje. Maszt cierpliwości mej się padać musi, Jak go twej srogość niewdzięczności dusi. Serce twe kamień, samaś własna skała, O którą by się łódź ma nie strzaskała, Nie Iza, tylko swe w te niebezpieczności Towary rzucać w morskie głębokości, A czekać szczęścia, lub ta burza minie, Lub, gdy na inszy brzeg nawa wypłynie, Wysiadać z łodzi, a wysiadszy z wody, Czekać gdzie lepszej na lądzie pogody. LAMENT NIEWOLNIKA
Nic mię nie boli, a płaczę, rzewliwy, Nikt mnie nie więzi, a przecię,
Nie chce do brzegu dać galerze mojej. Kotwicę-m rzucił statecznej nadzieje, Przecię w niestałym łódź się gruncie chwieje. Maszt cierpliwości mej się padać musi, Jak go twej srogość niewdzięczności dusi. Serce twe kamień, samaś własna skała, O którą by się łódź ma nie strzaskała, Nie Iza, tylko swe w te niebezpieczności Towary rzucać w morskie głębokości, A czekać szczęścia, lub ta burza minie, Lub, gdy na inszy brzeg nawa wypłynie, Wysiadać z łodzi, a wysiadszy z wody, Czekać gdzie lepszej na lądzie pogody. LAMENT NIEWOLNIKA
Nic mię nie boli, a płaczę, rzewliwy, Nikt mnie nie więzi, a przecię,
Skrót tekstu: MorszHSumBar_I
Strona: 274
Tytuł:
Sumariusz
Autor:
Hieronim Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Poeci polskiego baroku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jadwiga Sokołowska, Kazimiera Żukowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965
/ Neptun dziad/ jam prawnukiem królowi morskiemmu. Cnota rodu nie mniejsza. lubo mię przezbędziesz? Uciekszy Hypomaena/ czci wielkiej na będziesz. Panna na mowiacego mile poglądała: Myślac czy się mu poddać/ czygo zepchnąć miała? Nawet rzekła: który Bóg nie życzny gładkości/ Znieść go chcąc/ gwoli żenie w te niebezpieczności Zdrowia brnąć mu doradza? znam za to nie stoję: Ni gładkość/ lubby mogła/ myśl przemaga moję. Lecz że dzieczko: nie sam mię tknał/ lecz wiek kwitnacy. Cóż że przy cnocie umysł śmierci mieważący? Ze czwartym wód królowi w rodzie się najduje? Ze lubi/ i w małżeństwie mym tak
/ Neptun dźiad/ iam práwnukiem krolowi morskiem̃u. Cnotá rodu nie mnieysza. lubo mię przezbędźiesz? Vćiekszy Hypomaená/ cżći wielkiey ná będźiesz. Panná ná mowiacego mile poglądałá: Myślac czy się mu poddáć/ czygo zepchnąć miáłá? Náwet rzekłá: ktory Bog nie życzny głádkośći/ Znieść go chcąc/ gwoli żęnie w te niebiespiecznośći Zdrowia brnąć mu doradza? znam zá to nie stoię: Ni głádkość/ lubby mogłá/ myśl przemaga moię. Lecz że dźieczko: nie sam mię tknał/ lecz wiek kwitnacy. Coż że przy cnoćie vmysł śmierći mieważący? Ze czwartym wod krolowi w rodźie się náyduie? Ze lubi/ y w małżenstwie mym ták
Skrót tekstu: OvŻebrMet
Strona: 263
Tytuł:
Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Jakub Żebrowski
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636