stanął. Oddawam i t. d. OD PANA HETMANA DO KRÓLA JEGO MOŚCI
, w obozie pod Nowem, dnia 21. Sierpnia 1628.
Wiedząc o nieprzyjacielskich zamysłach, o którychem W. K. M. P. M. M. przeszłą pocztą dał znać, nieschodziło mi nic na każdy dzień na pewnych wiadomościach, którem z tak wielu języków i tak wielu szpiegów co godzina miewał; znając jednak fortele jego niechciałem go ruszeniem swojem poprzedzać, żeby albo nazad nieuderzył, albo też tę przedsięwziętą imprezę porzucił, która za pomocą bożą a szczęściem W. K. Mści, Pana mego miłościwego, może być ostatnią jego zgubą
stanął. Oddawam i t. d. OD PANA HETMANA DO KRÓLA JEGO MOŚCI
, w obozie pod Nowem, dnia 21. Sierpnia 1628.
Wiedząc o nieprzyjacielskich zamysłach, o którychem W. K. M. P. M. M. przeszłą pocztą dał znać, nieschodziło mi nic na każdy dzień na pewnych wiadomościach, którem z tak wielu języków i tak wielu szpiegów co godzina miewał; znając jednak fortele jego niechciałem go ruszeniem swojém poprzedzać, żeby albo nazad nieuderzył, albo też tę przedsięwziętą impressę porzucił, która za pomocą bożą a sczęściem W. K. Mści, Pana mego miłościwego, może być ostatnią jego zgubą
Skrót tekstu: KoniecSListy
Strona: 108
Tytuł:
Listy Stanisława Koniecpolskiego Hetmana
Autor:
Stanisław Koniecpolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1672
Data wydania (nie wcześniej niż):
1672
Data wydania (nie później niż):
1672
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
DRZEWA. Sposób robienia węglów z drzewa tak jest łatwy, że sztuka Węglarska mniej zdaje się interesującą. Może więc być, że nas dla tego samego łatwiej przekona, iż żadnej nie masz części fizyki, żadnej sztuki, któraby naszych nie była godna względów, i że nawet w sztukach pospolitych, na wielu nam schodzi wiadomościach. Używanie węglów jest arcydawne, ponieważ Teosrastus i Pliniusz mówią o sposobie robienia arcydobrych węglów, i do czego mogą być użyte z różnych drzew węgle. W Pugilaresie P. de Reaumur znalazłem tylko Kopersztych i eksplikacją obszerną figur potrzebnych do Węglarskiej sztuki. SZTUKA WĘGLARSKA. Co jest Węgiel.
Kawał drzewa przepalony, dobrze strawiony
DRZEWA. Sposob robienia węglow z drzewa tak iest łatwy, że sztuka Węglarska mniey zdaie się interessuiącą. Może więc być, że nas dla tego samego łatwiey przekona, iż żadney nie masz częsci fizyki, żadney sztuki, ktoraby naszych nie była godna względow, i że nawet w sztukach pospolitych, na wielu nam schodzi wiadomosciach. Używanie węglow iest arcydawne, ponieważ Theosrastus i Pliniusz mowią o sposobie robienia arcydobrych węglow, i do czego mogą być użyte z różnych drzew węgle. W Pugilaresie P. de Reaumur znalazłem tylko Kopersztych i explikacyą obszerną figur potrzebnych do Węglarskiey sztuki. SZTUKA WĘGLARSKA. Co iest Węgiel.
Kawał drzewa przepalony, dobrze strawiony
Skrót tekstu: DuhMałSpos
Strona: 3
Tytuł:
Sposób robienia węglów czyli sztuka węglarska
Autor:
Henri-Louis Duhamel Du Monceau
Tłumacz:
Jacek Małachowski
Drukarnia:
Michał Gröll
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1769
Data wydania (nie wcześniej niż):
1769
Data wydania (nie później niż):
1769
. Równo ze dniem wstawszy/ szło wojsko dwie mili równe/ stanęło o południu. Tu się monstrowało trzynaście chorągwi Lisowczyków w samy wieczor.
12. Przed świtem wstawszy/ szło wojsko trzy mile dobre Delidoliną i stanęło na Czeczorze/ na starym I. M. P. Hetmana Zamojskiego okopie.
13. Hospodar na którego wiadomościach i relacjach we wszytkim polegał I. M. P. Kanclerz/ solicytował pilno I. M. PP. Hetmanów aby Czatę jaką dobrą poteżną posłali pod Tehinię na Budzak/ gdzie jako on powiadał/ nieprzyjaciel niewiadomy o naszym wojsku/ i bezpieczen siedzi/ gotowości żadnej nie mający: gdzie powiedział iż i Szkinderbaszę łacno zbieżeć
. Rowno ze dniem wstawszy/ szło woysko dwie mili rowne/ stánęło o południu. Tu się monstrowáło trzynaśćie chorągwi Lisowczykow w sámy wieczor.
12. Przed świtem wstawszy/ szło woysko trzy mile dobre Delidoliną y stánęło ná Czeczorze/ ná stárym I. M. P. Hetmáná Zamoyskiego okopie.
13. Hospodár ná ktorego wiádomośćiách y relácyách we wszytkim polegał I. M. P. Kánclerz/ solicytował pilno I. M. PP. Hetmánow áby Czatę iáką dobrą poteżną posłáli pod Tehinię ná Budzak/ gdzie iáko on powiádał/ nieprzyiaćiel niewiádomy o nászym woysku/ y bespieczen śiedzi/ gotowośći żadney nie máiący: gdzie powiedział iż y Szkinderbaszę łácno zbieżeć
Skrót tekstu: SzembRelWej
Strona: Av
Tytuł:
Relacja prawdziwa o weszciu wojska polskiego do Wołoch
Autor:
Teofil Szemberg
Drukarnia:
Jan Rossowski
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1621
Data wydania (nie wcześniej niż):
1621
Data wydania (nie później niż):
1621
pomknęło się ku Dniestrowi pod Chmielnik; jeśli się dalej ruszyli, nic nie słychać. Litewskie wojsko obok z koronnym postępowało. Imp. wojewoda wileński, ledwo tydzień
w obozie bywszy, zdał komendę nad wojskiem koledze swemu, imp. kasztelanowi wileńskiemu, a sam obrócił się nazad do Litwy ad reditum.
O ordzie po tych wiadomościach, że się gęsto w Jassiech pokazywać poczynali i w bliskości Soczawy koło Baj widziano ich kilka tysięcy, dlaczego posłane były podjazdy tak z wojska, jako też od Okopu Ś. Trójcy; imp. podstoli kor. stanąwszy tam z swoją dywizyją kilkaset posłał swoich; czekamy dalszej wiadomości, co te podjazdy przyniosły i gdzie się
pomknęło się ku Dniestrowi pod Chmielnik; jeśli się dalej ruszyli, nic nie słychać. Litewskie wojsko obok z koronnym postępowało. Jmp. wojewoda wileński, ledwo tydzień
w obozie bywszy, zdał komendę nad wojskiem koledze swemu, jmp. kasztelanowi wileńskiemu, a sam obrócił się nazad do Litwy ad reditum.
O ordzie po tych wiadomościach, że się gęsto w Jassiech pokazywać poczynali i w bliskości Soczawy koło Baj widziano ich kilka tysięcy, dlaczego posłane były podjazdy tak z wojska, jako też od Okopu Ś. Trójcy; jmp. podstoli kor. stanąwszy tam z swoją dywizyją kilkaset posłał swoich; czekamy dalszej wiadomości, co te podjazdy przyniosły i gdzie się
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 381
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958
temu nie kontradykuję, co słyszał pan Stanisław Chełmski. A gdym znowu potym pytany był, jeślibym co więcej wiedział na króla IM. z strony tych praktyk, odpowiedziałem finaliter, że nadto nic więcej nie wiem. Zaczym to zdanie IchMciów zgodnie nastąpiło, że jako w pisaniu stężyckim, tak i w tych wiadomościach wyżej wspomnianych niema nic takiego, coby o królu IMci przeciwne mniemanie u poddanych czynić i one odrażać słusznie miało tak z strony praktyk, jako i absoluti dominii, któremu zdaniu IchMciów ja tu nie przeczyłem, jako ten, który tejże niechęci u poddanych IKMci przestrzegając, przez listy tylko one przestrogi swe IKMci
temu nie kontradykuję, co słyszał pan Stanisław Chełmski. A gdym znowu potym pytany był, jeślibym co więcej wiedział na króla JM. z strony tych praktyk, odpowiedziałem finaliter, że nadto nic więcej nie wiem. Zaczym to zdanie IchMciów zgodnie nastąpiło, że jako w pisaniu stężyckim, tak i w tych wiadomościach wyszej wspomnianych niema nic takiego, coby o królu JMci przeciwne mniemanie u poddanych czynić i one odrażać słusznie miało tak z strony praktyk, jako i absoluti dominii, któremu zdaniu IchMciów ja tu nie przeczyłem, jako ten, który tejże niechęci u poddanych JKMci przestrzegając, przez listy tylko one przestrogi swe JKMci
Skrót tekstu: ZebrzMyszkZatargCz_II
Strona: 189
Tytuł:
Zatarg Zebrzydowskiego z Myszkowskim
Autor:
Mikołaj Zebrzydowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1606 a 1607
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1607
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
potrzeban. Nie mylę się wtym, ześ sobie Wmść tak postępował we wszystkim odważnie, jako mądremu, czułemu, i odważnemu należy Kapitanowi, nie pragąć tak chciwie zgrzybiałej sędziwości, włosu siwego czekać w pokoju, jako niektóryz rzecz być rozumieją potrzebna, pewnieś Wmść przy uwadze zażył tej odwagi, która cud przynasza w wiadomościach ludzkich, a nakoniec przydać muszę, i to żeś sobie Wmść postępować nie zaniechał, jako postępował on Augustus, Tyrus, i Trajanus, któryż zawsze byli gotowi i prędcy do solicitowania upraszania i przebaczania. B. W Roku tedy wzwyż pomienionym, do armaty Chrześcijańskiej przeciwko Armacie Tureckiej, przyłączyciem się umyślił z
potrzeban. Nie mylę się wtym, ześ sobie Wmść ták postępował we wszystkim odważnie, iáko mądremu, czułemu, y odważnemu należy Kápitanowi, nie prágąć ták chćiwie zgrzybiáłey sędźiwośći, włosu śiwego czekać w pokoiu, iáko niektoryz rzecz być rozumieią potrzebna, pewnieś Wmść przy uwadze záżył tey odwagi, ktora cud przynasza w wiádomośćiách ludzkich, á nákoniec przydáć muszę, y to żeś sobie Wmść postępowác nie zániechał, iáko postępował on Augustus, Tyrus, y Tráiánus, ktoryz záwsze byli gotowi y prędcy do solicitowania vpraszánia y przebaczania. B. W Roku tedy wzwysz pomienionym, do ármaty Chrześciáńskiey przećiwko Armaćie Tureckiey, przyłączyćiem się vmyślił z
Skrót tekstu: AndPiekBoh
Strona: 109
Tytuł:
Bohatyr straszny
Autor:
Francesco Andreini
Tłumacz:
Krzysztof Piekarski
Drukarnia:
Mikołaj Aleksander Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
dramat
Gatunek:
dialogi
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695