, Komu da Bóg przyjaciela. Więcej dwa niż jeden zmogą, Gdy szczerze sobie pomogą. A cokolwiek czas nagodzi, Wszytko to miłość osłodzi. Przyjaźń miękki jedwab w mowie, Przyjaźń jasne oko w głowie, Przyjaźń cukier w uściech słodki, Krom przyjaźni wszytko płotki. Kto w przyjaźni zgodnie żyje, Wiek się mu jak wianek wije. Komu przyjaźń prawa płuży, Temu i Fortuna służy. Takiej ja wam serc jedności Życzę z szczyrej uprzejmości. Aby przyjaźń raz oddana, Usługami warowana, Z kroku nie ustępowała I z wami statecznie trwała. Na znak czego lutnie złote Niech uderzą na ochotę, A przyjaciele wesoło Niechaj tańce stroją wkoło. Hojże
, Komu da Bóg przyjaciela. Wiecej dwa niż jeden zmogą, Gdy szczerze sobie pomogą. A cokolwiek czas nagodzi, Wszytko to miłość osłodzi. Przyjaźń miękki jedwab w mowie, Przyjaźń jasne oko w głowie, Przyjaźń cukier w uściech słodki, Krom przyjaźni wszytko płotki. Kto w przyjaźni zgodnie żyje, Wiek się mu jak wianek wije. Komu przyjaźń prawa płuży, Temu i Fortuna służy. Takiej ja wam serc jedności Życzę z szczyrej uprzejmości. Aby przyjaźń raz oddana, Usługami warowana, Z kroku nie ustępowała I z wami statecznie trwała. Na znak czego lutnie złote Niech uderzą na ochotę, A przyjaciele wesoło Niechaj tańce stroją wkoło. Hojże
Skrót tekstu: CezKonBar_II
Strona: 163
Tytuł:
Koniunkcja szczęśliwa dwóch herbowych planetów
Autor:
Franciszek Józef Cezary
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1651 a 1700
Data wydania (nie wcześniej niż):
1651
Data wydania (nie później niż):
1700
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Poeci polskiego baroku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jadwiga Sokołowska, Kazimiera Żukowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965
przez Antiocha. 3. przez Pompejusza, 4. raz przez Nabuchodonozora Monarchę Babilońskiego, 5. najciężej sine spe powstania przez Tytusa. MIEJSCA ZNACZNIEJSZE w SAMYM JERUZALEM.
NAjwydatniejsze w Mieście miejsce GÓRA SYON, Góra Święta, na wierzchu płaska, wpół olim Miasta stojąca. Na niej rozciągnionej od Południa na wierzchołku, był jak wianek Zamek, w koło murami przez Jebuzejczyków otoczony, a od Dawida Króla basztami, bramami ufortyfikowany, ulicami rozszerzony, Dawidowym nazwany Miastem: które Machabejczykowie po zrujnowaniu, nie dobytym prawie uczynili byli. Dostali tej Góry Rzymianie pod komendą Tytusa admirującego taką moc Zamku, a jeszcze większą Boską, rugującą z tamtąd Żydów. Zamek ten
przez Antyocha. 3. przez Pompeiuszá, 4. ráz przez Nábuchodonozorá Monárchę Babylonskiego, 5. náyciężey sine spe powstánia przez Tytusa. MIEYSCA ZNACZNIEYSZE w SAMYM IERUZALEM.
NAywydátnieysze w Mieście mieysce GORA SYON, Gorá Swięta, ná wierzchu płáska, wpoł olim Miásta stoiąca. Ná niey rozciągnioney od Południa ná wierzchołku, był iák wiánek Zámek, w koło murámi przez Iebuzeyczykow otoczony, á od Dawida Krola basztami, brámami ufortyfikowány, ulicami rozszerzony, Dáwidowym názwany Miastem: ktore Machabeyczykowie po zruynowániu, nie dobytym práwie uczynili byli. Dostali tey Gory Rzymianie pod kommendą Tytusa admiruiącego táką moc Zamku, á ieszcze większą Boską, ruguiącą z tamtąd Zydow. Zámek ten
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 531
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
kogo wprawią na swoje śpiewanie, każdy się mądrym, każdy pięknym zstanie; już ten nad inne pewnie osobliwy.
Przetoż proszę cię: niech mam z łaski twojej, wdzięczna Talia, skądby wiecznie trwała pamięć, która by zmazy się nie bała – niech ten wianeczek dam Filidzie swojej. PIEŚŃ IV
Tobie Filido ten wianek różany, tobie z Parnasu, nie innej, oddany. Fraszka jest wszytko. Skarby wielomiane, które więc dają, bywają przebrane. Budynki także górno wywiedzione fraszka, bo wrychle leżą obalone. Fraszka w marmurze piątna wykowane. Fraszka regestra dziadów zrachowane;
kiedy nowotny dziedzic następuje, ozdobną pompę zgładzić rozkazuje; perły, po
kogo wprawią na swoje śpiewanie, każdy się mądrym, każdy pięknym zstanie; już ten nad inne pewnie osobliwy.
Przetoż proszę cię: niech mam z łaski twojej, wdzięczna Talija, skądby wiecznie trwała pamięć, która by zmazy się nie bała – niech ten wianeczek dam Filidzie swojej. PIEŚŃ IV
Tobie Filido ten wianek różany, tobie z Parnasu, nie innej, oddany. Fraszka jest wszytko. Skarby wielomiane, które więc dają, bywają przebrane. Budynki także górno wywiedzione fraszka, bo wrychle leżą obalone. Fraszka w marmurze piątna wykowane. Fraszka regestra dziadów zrachowane;
kiedy nowotny dziedzic następuje, ozdobną pompę zgładzić rozkazuje; perły, po
Skrót tekstu: WieszczSielGur
Strona: 40
Tytuł:
Sielanki albo Pieśni
Autor:
Adrian Wieszczycki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pieśni, sielanki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1634
Data wydania (nie wcześniej niż):
1634
Data wydania (nie później niż):
1634
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory poetyckie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Anna Gurowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Instytut Badań Literackich PAN, Stowarzyszenie "Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2001