atakowali na błotach okopanych, ale z stratą swoich wrócić się musieli, potym Czarnecki Książęcia Meklemburgskiego Wojsko rozpędził, atakującego Chojnice, i Wejchera Wojewodę wyzwolił. Potym wokowany Czarnecki od Króla pod Warszawę, i złączywszy się we 20000. z Czarneckim, Warszawę Szwedom odebrał wolno ich puściwszy. W tym Król Szwedzki z Elektorem Książęciem Pruskim Wiarołomcą złączywszy się, pod Warszawę przybyli, i potkały się z sobą Wojska przeciwne, pierwszego dnia Polakom szczęście służyło, ale drugiego dnia Szwedzi Pole odebrali, a Król Jan Kazimierz do Okuniowa się przeniósł, z tamtąd do Lublina. Pod Krakowem także Polacy zdradą od Wircjusza Gubernatora Szwedzkiego przestraszeni, Wircjusz chciał Akademią przymusić do przysięgi Karolowi
attakowali na błotach okopanych, ale z stratą swoich wróćić śię muśieli, potym Czarnecki Xiążęćia Meklemburgskiego Woysko rozpędźił, attakującego Choynice, i Weychera Wojewodę wyzwolił. Potym wokowany Czarnecki od Króla pod Warszawę, i złączywszy śię we 20000. z Czarneckim, Warszawę Szwedom odebrał wolno ich puśćiwszy. W tym Król Szwedzki z Elektorem Xiążęćiem Pruskim Wiarołomcą złączywszy śię, pod Warszawę przybyli, i potkały śię z sobą Woyska przećiwne, pierwszego dnia Polakom szczęśćie służyło, ale drugiego dnia Szwedzi Pole odebrali, á Król Jan Kaźimierz do Okuniowa śię przeniósł, z tamtąd do Lublina. Pod Krakowem także Polacy zdradą od Wircyusza Gubernatora Szwedzkiego przestraszeni, Wircyusz chćiał Akademią przymuśić do przyśięgi Karolowi
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 95
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
stronie Dotąd zatrzymać, ażby zwykła siła Mężnym Sarmatom nazad się wróciła.
Ażby się z dalszych postępków przejrzeli, Jakiego przez swą nieostrożność pana Sobie nabyli i kogo się jęli: Skazcę wolności swoich i tyrana, Który na co się zapędził, dopnieli! Znacznaby prędko stanęła odmiana W królestwie polskiem: niechby wiarołomcą. Raczej go znali, a niż swym obrońcą.
W jakimeś wtenczas odmęcie pływała Szlachetna polska rzeczypospolita! Gdy z jednej strony szwedzka cię ścikała Obłudna ludzkość i zdrada pokryta, A z drugiej srogim gwałtem dokuczała Moskiewskiej zgraje ręka nieużyta: Która litewskie włości plondrowała, Aż i koronnych granic dosięgała.
Co za twarz tedy,
stronie Dotąd zatrzymać, ażby zwykła siła Mężnym Sarmatom nazad się wróciła.
Ażby się z dalszych postępków przejrzeli, Jakiego przez swą nieostrożność pana Sobie nabyli i kogo się jęli: Skazcę wolności swoich i tyrana, Który na co się zapędził, dopnieli! Znacznaby prędko stanęła odmiana W królestwie polskiém: niechby wiarołomcą. Raczej go znali, a niż swym obrońcą.
W jakimeś wtenczas odmęcie pływała Szlachetna polska rzeczypospolita! Gdy z jednej strony szwedzka cię ścikała Obłudna ludzkość i zdrada pokryta, A z drugiej srogim gwałtem dokuczała Moskiewskiej zgraje ręka nieużyta: Która litewskie włości plondrowała, Aż i koronnych granic dosięgała.
Co za twarz tedy,
Skrót tekstu: OdymWŻałKoniec
Strona: 323
Tytuł:
Żałośna postać Korony Polskiej
Autor:
Walenty Odymalski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
epitafia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1659
Data wydania (nie wcześniej niż):
1659
Data wydania (nie później niż):
1659
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
Kiedy z niezwyciężoną ottomańską Broną Król, pan wasz najjaśniejszy, przyjaźń powtórzoną W oczach naszych zawiera; niech te światy oba Szczęśliwa zdejmie miłość, niezmienna ozdoba. A co się dzisia rzekło, co się napisało, Bodaj w naszych i w waszych sercach wiekowało! Bóg, co dziś świadkiem, niechaj sędzia będzie mściwy Nad każdym wiarołomcą: jeśli my, jeśli wy, Pompa Dilawer mówi WOJNA CHOCIMSKA
Pogwałcimy przymierze, tylim krwie okupem Oblane, niech pod nogi temu padnie trupem, Którego sprawiedliwy Bóg, co światem rządzi, Niewinnym zgwałconego pokoju osądzi. Więc gdy zaszły między nas tak ścisłe pobraty, Prosimy do cesarskiej uczestnictwa szaty. I nie będzie się lenił
Kiedy z niezwyciężoną ottomańską Broną Król, pan wasz najjaśniejszy, przyjaźń powtórzoną W oczach naszych zawiera; niech te światy oba Szczęśliwa zdejmie miłość, niezmienna ozdoba. A co się dzisia rzekło, co się napisało, Bodaj w naszych i w waszych sercach wiekowało! Bóg, co dziś świadkiem, niechaj sędzia będzie mściwy Nad każdym wiarołomcą: jeśli my, jeśli wy, Pompa Dilawer mówi WOJNA CHOCIMSKA
Pogwałcimy przymierze, tylim krwie okupem Oblane, niech pod nogi temu padnie trupem, Którego sprawiedliwy Bóg, co światem rządzi, Niewinnym zgwałconego pokoju osądzi. Więc gdy zaszły między nas tak ścisłe pobraty, Prosimy do cesarskiej uczestnictwa szaty. I nie będzie się lenił
Skrót tekstu: PotWoj1924
Strona: 319
Tytuł:
Transakcja Wojny Chocimskiej
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1670
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1670
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1924