zmysł niekarny usilnie prowadził Zaprawić, usłyszałem Magistra sławnego Mądrością takie słowa do mnie mówiącego: Wychodźcie wszyscy, którzy zbawienia pragniecie, Uchodzcie od próżności, która trwa na świecie. Bo przemija figura doczesnego świata, I będą dokończone zamierzone lata. Odwróciwszy wzrok podźcie, a przecię nie próżnem Odchodem, lecz wiecznego żywota z podróżnem Wiatykiem pospieszcie; bo droga daleka Z niemałem wiatykiem z nas każdego czeka; A do wieczności, która ma w sobie dwa kraje, Która obywatelom mieszkań siła daje, Przyjdziecie, z których jeden kraj Bóg z opatrzności Swej z gotował tym, którzy mając go w miłości, Mandata jego pełnią, kraj majem kw’itnący,
zmysł niekarny vśilnie prowádźił Zápráwić, vsłyszałem Mágistrá sławnego Mądrośćią tákie słowá do mnie mowiącego: Wychodźćie wszyscy, ktorzy zbáwienia prágniećie, Vchodzćie od proznośći, ktora trwa ná świećie. Bo przemiia figurá doczesnego świátá, Y będą dokończone zámierzone látá. Odwroćiwszy wzrok podźćie, á przećię nie prożnem Odchodem, lecz wiecznego żywotá z podrożnem Wiátykiem pospieszćie; bo drogá dáleka Z niemáłem wiátykiem z nas káżdego czeka; A do wiecznośći, ktora ma w sobie dwá kráie, Ktora obywátelom mieszkań śiłá dáie, Przyidźiećie, z ktorych ieden kray Bog z opátrznośći Swey z gotował tym, ktorzy máiąc go w miłośći, Mándátá iego pełnią, kray maiem kw’itnący,
Skrót tekstu: DamKuligKról
Strona: 104
Tytuł:
Królewic indyjski
Autor:
Jan Damasceński
Tłumacz:
Mateusz Ignacy Kuligowski
Drukarnia:
Mikołaj Aleksander Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
żywoty świętych
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
Magistra sławnego Mądrością takie słowa do mnie mówiącego: Wychodźcie wszyscy, którzy zbawienia pragniecie, Uchodzcie od próżności, która trwa na świecie. Bo przemija figura doczesnego świata, I będą dokończone zamierzone lata. Odwróciwszy wzrok podźcie, a przecię nie próżnem Odchodem, lecz wiecznego żywota z podróżnem Wiatykiem pospieszcie; bo droga daleka Z niemałem wiatykiem z nas każdego czeka; A do wieczności, która ma w sobie dwa kraje, Która obywatelom mieszkań siła daje, Przyjdziecie, z których jeden kraj Bóg z opatrzności Swej z gotował tym, którzy mając go w miłości, Mandata jego pełnią, kraj majem kw’itnący, I potokiem wszelkich dóbr kraj opływ’ający
Mágistrá sławnego Mądrośćią tákie słowá do mnie mowiącego: Wychodźćie wszyscy, ktorzy zbáwienia prágniećie, Vchodzćie od proznośći, ktora trwa ná świećie. Bo przemiia figurá doczesnego świátá, Y będą dokończone zámierzone látá. Odwroćiwszy wzrok podźćie, á przećię nie prożnem Odchodem, lecz wiecznego żywotá z podrożnem Wiátykiem pospieszćie; bo drogá dáleka Z niemáłem wiátykiem z nas káżdego czeka; A do wiecznośći, ktora ma w sobie dwá kráie, Ktora obywátelom mieszkań śiłá dáie, Przyidźiećie, z ktorych ieden kray Bog z opátrznośći Swey z gotował tym, ktorzy máiąc go w miłośći, Mándátá iego pełnią, kray maiem kw’itnący, Y potokiem wszelkich dobr kray opływ’áiący
Skrót tekstu: DamKuligKról
Strona: 104
Tytuł:
Królewic indyjski
Autor:
Jan Damasceński
Tłumacz:
Mateusz Ignacy Kuligowski
Drukarnia:
Mikołaj Aleksander Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
żywoty świętych
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
że nie żart/ posłał sobie po Księdza/ aby mu Wieczerzą Pańską usługował. Lecz co się stało? Ksiądz przyszedszy gotów był prośbie i żądaniu jego wygodzić: aleć go niespodziewanie/ i jakoby w momencie i we mgnieniu oka śmierć zaraźliwym duchem swoim otchnęła/ i nagle umorzyła/ tak że się ciałem i krwią Krystusową wiatykiem zbawiennym na onę drożkę niebezpieczną/ nie opatrzył. An Manna typus sit Eucharistiae? Hartm. Braun l. c. It. D. Finck. Ar. art. p. 45. cit. Raup. in Bibliot. Pract. Portat. f. m. 797.
Na tym wypełniło się/ i jeszcze
że nie żárt/ posłał sobie po Xiędzá/ áby mu Wieczerzą Páńską usługował. Lecz co śię stáło? Xiądz przyszedszy gotow był prośbie y żądániu iego wygodźić: áleć go niespodźiewanie/ y iákoby w momenćie y we mgnieniu oká śmierć záráźliwym duchem swoim otchnęłá/ y nagle umorzyłá/ ták że śię ćiałem y krwią Krystusową wiátykiem zbáwiennym ná onę drożkę niebezpieczną/ nie opátrzył. An Manna typus sit Eucharistiae? Hartm. Braun l. c. It. D. Finck. Ar. art. p. 45. cit. Raup. in Biblioth. Pract. Portat. f. m. 797.
Ná tym wypełniło śię/ y ieszcze
Skrót tekstu: GdacPan
Strona: Diii
Tytuł:
O pańskim i szlacheckim [...] stanie dyszkurs
Autor:
Adam Gdacjusz
Drukarnia:
Jan Krzysztof Jakub
Miejsce wydania:
Brzeg
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1679
Data wydania (nie wcześniej niż):
1679
Data wydania (nie później niż):
1679