w tej sprawie potrzeba, i posłał do tegoż Makowskiego swego dworzanina, rekomendując mię temuż patronowi. Byłem u Makowskiego patrona, który przeczytawszy komisje, dał taką in scriptis rezo-
lucją, że tylko potrzebne było uwolnienie ojca mego przez finalny dekret konsystorski od niewinnej weksy, nawet bez żadnego juramentu, ponieważ zupełna i widoczna przez wyprowadzone komisje niewinność się rodziców moich pokazała. Którą patrona nuncjaturskiego rezolucją gdy biskupowi pokazałem, tedy mocny list napisał do księdza Kamińskiego, surogatora janowskiego, aby koniecznie i jak najprędzej być może, przez finalny dekret ojca mego od tej napaści uwolnił i że to bonae famae nostrae nie powinno szkodzić, tymże dekretem obwarował
w tej sprawie potrzeba, i posłał do tegoż Makowskiego swego dworzanina, rekomendując mię temuż patronowi. Byłem u Makowskiego patrona, który przeczytawszy komisje, dał taką in scriptis rezo-
lucją, że tylko potrzebne było uwolnienie ojca mego przez finalny dekret konsystorski od niewinnej weksy, nawet bez żadnego juramentu, ponieważ zupełna i widoczna przez wyprowadzone komisje niewinność się rodziców moich pokazała. Którą patrona nuncjaturskiego rezolucją gdy biskupowi pokazałem, tedy mocny list napisał do księdza Kamińskiego, surogatora janowskiego, aby koniecznie i jak najprędzej być może, przez finalny dekret ojca mego od tej napaści uwolnił i że to bonae famae nostrae nie powinno szkodzić, tymże dekretem obwarował
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 121
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
komplemencie uczynionym posła francuskiego o wzajemnej przyjaźni, dano mu czytać te obadwa skrypta, a gdy nie chciał podpisać asekuracji, tedy kapitulacji nie dano, przydawszy, że jego szczerej nie widzą przyjaźni. Wyszedł zatem stamtąd marszałek kowieński mocno zalterowany i wszystką do mnie, żem mu przeszkodził, zawziął niechęć i suspicją.
Już tedy widoczna jego do mnie była awersja. Z tym wszystkim utemperował to w sobie i mając być u Fleminga, podskarbiego wielkiego lit., w Terespolu, jako Rasna jest na trakcie z Białegostoku do Brześcia, tak razem ze mną wyjechał nazajutrz do Rasnej. Gdzie gdyśmy przyjechali, tedy na drugi dzień po przyjeździe naszym nad wieczór
komplemencie uczynionym posła francuskiego o wzajemnej przyjaźni, dano mu czytać te obadwa skrypta, a gdy nie chciał podpisać asekuracji, tedy kapitulacji nie dano, przydawszy, że jego szczerej nie widzą przyjaźni. Wyszedł zatem stamtąd marszałek kowieński mocno zalterowany i wszystką do mnie, żem mu przeszkodził, zawziął niechęć i suspicją.
Już tedy widoczna jego do mnie była awersja. Z tym wszystkim utemperował to w sobie i mając być u Fleminga, podskarbiego wielkiego lit., w Terespolu, jako Rasna jest na trakcie z Białegostoku do Brześcia, tak razem ze mną wyjechał nazajutrz do Rasnej. Gdzie gdyśmy przyjechali, tedy na drugi dzień po przyjeździe naszym nad wieczór
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 834
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
, czy za to co uczynił in commodum dającego, czyli nie. DRUGA
6to Prawda i to że in his popularibus Conventibus, rzadko racja co umie, i wyperswadowanie; tylko raczej fatum jakie, a po Chrześcijańsku mówiąc: turbo sensus, zwyczajnym hasłem; trzymam z Jegomością, ale to też pewna, że tam jest widoczna Prowidencja Boska, i oczywista wola Jego, kiedy bez fakcyj, bez praktyk ludzkiego dowcipu, sztuk i wymysłów wszyscy, a tak wielu na jednego się zgodzą często, nieznajomego, przez sławę, i przez zasługi ku Polsce, i nieznajomość osoby. Jako to Króla Jegomości, AUGUSTA WTÓREGO obrano, którego i nazwać nieumieli
, czy zá to co uczynił in commodum daiącego, czyli nie. DRUGA
6tó Prawdá y to że in his popularibus Conventibus, rzadko racya co umie, y wyperswadowánie; tylko raczey fatum iákie, á po Chrześćiańsku mowiąc: turbo sensus, zwyczaynym hasłem; trzymam z Jegomośćią, ále to też pewna, że tam iest widoczna Prowidencya Boska, y oczywista wola Jego, kiedy bez fakcyi, bez praktyk ludzkiego dowćipu, sztuk y wymysłow wszyscy, á ták wielu ná iednego się zgodzą często, nieznáiomego, przez sławę, y przez zásługi ku Polszcze, y nieznáiomość osoby. Jáko to Krolá Jegomośći, AUGUSTA WTOREGO obrano, ktorego y názwać nieumieli
Skrót tekstu: RadzKwest
Strona: 37
Tytuł:
Kwestie polityczne
Autor:
Franciszek Radzewski
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
czeładzi lasem nad Renem przez który jadąc nim go przejechał/ iż za lasem było pole szerokie przęstrzegając zdrady/ abo zasadzki jakiej/ jako mają w obyczaju ci/ którzy się obawiają czego: Posłał pacholika przed sobą/ któryby się na kraju lasu przypatrzył/ jeśliby w polu zasadzki jakiej nie było/ a noc była widoczna od Miesiąca: pachołek tedy on/ gdy przez krzaki rzeczy sobie poruczonej przestrzegał/ obaczył przez pole wojsko dosyć dziwne konne przybliżające się. Co wskok Panu swemu opowiedział/ który rzekł: zatrzymajmy się tu trochę/ bo rzecz pewna/ iż za tym wojskiem pójdzie tylna straż/ do tych przystapimy i wywiemy się jeśli to wojsko
czełádźi lásem nád Rhenem przez ktory iádąc nim go przeiechał/ iż zá lásem było pole szerokie przęstrzegáiąc zdrády/ ábo zásadzki iákiey/ iáko máią w obyczáiu ci/ ktorzy sie obawiáią cżego: Posłał pácholiká przed sobą/ ktoryby sie ná kráiu lásu przypátrzył/ iesliby w polu zásadzki iákiey nie było/ á noc byłá widocżna od Mieśiącá: páchołek tedy on/ gdy przez krzaki rzecży sobie porucżoney przestrzegał/ obaczył przez pole woysko dosyć dźiwne konne przybliżáiące sie. Co wskok Pánu swemu opowiedźiał/ ktory rzekł: zátrzymaymy sie tu trochę/ bo rzecz pewna/ iż zá tym woyskiem poydźie tylna straż/ do tych przystapimy y wywiemy się iesli to woysko
Skrót tekstu: SpInZąbMłot
Strona: 296
Tytuł:
Młot na czarownice
Autor:
Jacob Sprenger, Heinrich Institor
Tłumacz:
Stanisław Ząbkowic
Drukarnia:
Szymon Kempini
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
magia, obyczajowość, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
Nadzieja jednak zupełna w nim, że do tego nie przydzie. 4. Coraz lepiej Bogu dzięka, z zdrowiem żony mej, gdyż teraz więcej czasu mieć będę do ekspediowania interesów mych różnie idących. 5. Przyszło mi tak darowanych jako tyż kupionych psów i suk angielskich par fors sztuk in numero 20, lecz rzecz srodze widoczna, że kupne są piękniejsze od darowanych. Gdzie się srodze dobrze ruskie praktykuje przysłowie: za swój horosz wsiudy chorosz. 6. Umyślnegom do Warszawy wyprawił, wywiadując się o oficerze, któregom był po psy te angielskie ordynował, gdzie się obraca pan Rolhów tenże, gdyż miał już ut fertur inną przyjąć służbę, nie
Nadzieja jednak zupełna w nim, że do tego nie przydzie. 4. Coraz lepiej Bogu dzięka, z zdrowiem żony mej, gdyż teraz więcej czasu mieć będę do ekspediowania interesów mych różnie idących. 5. Przyszło mi tak darowanych jako tyż kupionych psów i suk angielskich par fors sztuk in numero 20, lecz rzecz srodze widoczna, że kupne są piękniejsze od darowanych. Gdzie się srodze dobrze ruskie praktykuje przysłowie: za swój horosz wsiudy chorosz. 6. Umyślnegom do Warszawy wyprawił, wywiadując się o oficerze, któregom był po psy te angielskie ordynował, gdzie się obraca pan Rolhow tenże, gdyż miał już ut fertur inną przyjąć służbę, nie
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 144
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak
/ kęsom chciwym/ chybkiemi uchodzi: A wali krzywą szablą/ kędy się nagodzi: Bądź łuską grzebiet natkniony bądź więc żebra w boku: Bądź gdzie się kończy w rybę ostry ogon Smoku. Bestii z krwiąpospołu szarłatną buchają Wody z gęby/ i skrzydła zbytnie mu maczają: Zaczym nie dowierzając mokrym związkom/ skały Zajźrzał która widoczna/ gdy w pokoju wały/ Ginie gdy morze igra. za której pomocą/ Lewą ręką jawszy się/ jej wierzchołka/ mocą/ Trzy/ cztery kroć szablą mu przejechać wnętrzności. Krzyk/ kleskanie/ z brzegami/ górne wysokości Przebija: radują się/ i zięcia witają: Podpora/ i obroną domu wyznawają/ Z
/ kęsom chćiwym/ chybkiemi vchodźi: A wáli krzywą száblą/ kędy się nágodźi: Bądź łuską grzebiet nátkniony bądź więc źiebrá w boku: Bądź gdźie się kończy w rybę ostry ogon Smoku. Bestyey z krwiąpospołu szárłatną bucháią Wody z gęby/ y skrzydłá zbytnie mu maczáią: Záczym nie dowierzáiąc mokrym zwiąskom/ skáły Zayźrzał ktora widoczna/ gdy w pokoiu wáły/ Ginie gdy morze igra. zá ktorey pomocą/ Lewą ręką iáwszy się/ iey wierzchołká/ mocą/ Trzy/ cztery kroć szablą mu przeiechać wnętrzności. Krzyk/ kleskanie/ z brzegámi/ gorne wysokości Przebiia: raduią się/ y źięćiá witáią: Podpora/ y obroną domu wyznawáią/ Z
Skrót tekstu: OvŻebrMet
Strona: 101
Tytuł:
Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Jakub Żebrowski
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
w materialnych rzeczach znajduje, jest jeszcze w nich nieprzenikłość, dla której dwie ich na jednym miejscu razem zostawać nie mogą, i jedna, drugiej na się następującej, wszelkiemi siłami opiera się. A lubo moc ta opierania się czyli oporu (resistentia), we wszystkich rzeczach, których dotknąć się możemy, tak dalece jest widoczna i czuła, że żadnego prawie potwierdzenia nie potrzebuje; atoli że mógłby kto rozumieć, iż powietrze, które, z przyrodzonej sobie ciekłości, najmniejszemu ruszeniu, ustępuje, żadnego, innym twardym i pełnym rzeczom, oporu nie czyni, i na jednym z niemi mnie[...] scu razem zostaje; przeto niektóre doświadczenia przywiodę, na
w materyalnych rzeczach znayduie, iest ieszcze w nich nieprzenikłość, dla którey dwie ich na iednym mieyscu razem zostawać nie mogą, y iedna, drugiey na się następuiącey, wszelkiemi siłami opiera się. A lubo moc ta opierania się czyli oporu (resistentia), we wszystkich rzeczach, których dotknąć się możemy, tak dalece iest widoczna y czuła, że żadnego prawie potwierdzenia nie potrzebuie; atoli że mógłby kto rozumieć, iż powietrze, które, z przyrodzoney sobie ciekłości, naymnieyszemu ruszeniu, ustępuie, żadnego, innym twardym y pełnym rzeczom, oporu nie czyni, y na iednym z niemi mie[...] scu razem zostaie; przeto niektóre doświadczenia przywiodę, na
Skrót tekstu: ChróśSFizyka
Strona: 93
Tytuł:
Fizyka doświadczeniami potwierdzona
Autor:
Samuel Chróścikowski
Drukarnia:
Drukarnia Scholarum Piarum J.K.Mci i Rzeczypospolitej
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
fizyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1764
Data wydania (nie wcześniej niż):
1764
Data wydania (nie później niż):
1764