, a noc najmniejsza; drugi raz w zimie w znaku Koziorozca około 22. Grudnia, kiedy najmniejszy dzień, a noc największa bywa. ROZDZIAŁ I.
HORYZONT jest wielki Cyrkuł n. o. który przecina Sferę na dwie części równe, wyższą i niższą: takowy Horyzont nazywa się Astronomiczny: inny jest który się nazywa widoczny, a ten jest miejsce w około człowieka stojącego, jak tylko może okiem dojrzeć z jakiej wysokości. W każdym takowym Horyzoncie uważają się dwa punkta, jeden perpendykularnie nad głową każdego człowieka, i taki punkt na niebie nazywa się Zenit, drugi na przeciw pierwszemu jakoby pod nogami człowieka, i taki punkt na niebie imaginowany nazywa
, a noc naymnieysza; drugi raz w zimie w znaku Koziorozca około 22. Grudnia, kiedy naymnieyszy dzień, a noc naywiększa bywa. ROZDZIAŁ I.
HORYZONT iest wielki Cyrkuł n. o. ktory przecina Sferę na dwie części rowne, wyższą y niższą: takowy Horyzont nazywa się Astronomiczny: inny iest ktory się nazywa widoczny, a ten iest mieysce w około człowieka stoiącego, iak tylko może okiem doyrzeć z iakiey wysokości. W każdym takowym Horyzoncie uważaią się dwa punkta, ieden perpendykularnie nad głową każdego człowieka, y taki punkt na niebie nazywa się Zenit, drugi na przeciw pierwszemu iakoby pod nogami człowieka, y taki punkt na niebie imaginowany nazywa
Skrót tekstu: SzybAtlas
Strona: 257
Tytuł:
Atlas dziecinny
Autor:
Dominik Szybiński
Drukarnia:
Michał Groell
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
kombinacji w Warszawie umówionej i przez concertatum nieświeżskie przez Sapiehę, podkanclerzego lit., i księcia Radziwiłła, hetmana wielkiego W. Ks. Lit., zatwierdzonej. Ale deputaci, którzy by na rozkaz księcia kanclerza wiary chrześcijańskiej odstąpili, którzy większą częścią byli zapłaceni od Fleminga, żadną miarą odstąpić od dekretu wileńskiego nie chcieli. Widoczny to był kondyktamen. Fleming, marszałek trybunalski, niby się gniewał i łajał deputatów, że tak sprawiedliwej rzeczy uczynić nie chcieli, ale się oni między sobą dobrze znali.
Tandem podkanclerzy lit., jakby zdesperowawszy o łatwości deputatów, nagle z Nowogródka wyjechał, a będąc zatrudniony interesem Abramowiczowskim, ze mną o mojej sprawie nic
kombinacji w Warszawie umówionej i przez concertatum nieświeżskie przez Sapiehę, podkanclerzego lit., i księcia Radziwiłła, hetmana wielkiego W. Ks. Lit., zatwierdzonej. Ale deputaci, którzy by na rozkaz księcia kanclerza wiary chrześcijańskiej odstąpili, którzy większą częścią byli zapłaceni od Fleminga, żadną miarą odstąpić od dekretu wileńskiego nie chcieli. Widoczny to był kondyktamen. Fleming, marszałek trybunalski, niby się gniewał i łajał deputatów, że tak sprawiedliwej rzeczy uczynić nie chcieli, ale się oni między sobą dobrze znali.
Tandem podkanclerzy lit., jakby zdesperowawszy o łatwości deputatów, nagle z Nowogródka wyjechał, a będąc zatrudniony interesem Abramowiczowskim, ze mną o mojej sprawie nic
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 758
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
pierwszej, tojest przed Chtystusem laty 372. jako probuje Tirinus w Kronice. Gdy Aleksander wielki poszedł do Azyj, wrócił się do Aten, tam uczył lat 13. Uczniowie jego wzięli imię Peripateticorum, iż w Akademii Ateńskiej miejscu dla nauk destinowanym, było wyższe miejsce Licaeum, albo Szkoła, a przy nim krużganek obszerny, widoczny portretami adornowany, Peripateum rzeczony, po którym, się przechodząc Arystoteles, lekcję dawał Filozofom, od tego krużganku Parypatetykami rzeczonym. Udany, iż zle o Bogach trzymał, wychylił się do Chalcidy, tam życie zakończył; lat mając 68. Bardzo wiele Ksiąg popisał w Greckim języku, które dopiero około wieku 13 z Carogrodu do
pierwszey, toiest przed Chtystusem laty 372. iako probuie Tirinus w Kronice. Gdy Alexánder wielki poszedł do Azyi, wrocił się do Aten, tam uczył lat 13. Uczniowie iego wzieli imie Peripateticorum, iż w Akademii Ateńskiey mieyscu dla nauk destinowanym, było wyższe mieysce Licaeum, albo Szkoła, à przy nim krużganek obszerny, widoczny portretami adornowany, Peripateum rzeczony, po ktorym, się przechodząc Aristoteles, lekcyę dawał Filozofom, od tego krużganku Paripatetykami rzeczonym. Udany, iż zle o Bogach trzymał, wychylił się do Chalcidy, tam życie zakończył; lat maiąc 68. Bardzo wiele Ksiąg popisáł w Greckim ięzyku, ktore dopiero około wieku 13 z Carogrodu do
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 576
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
znajdowali. Ociec ubogich, uciśnionych obrońca, i Chrystusa najwyższego Pasterza tak wyrażającym był naśladowcą, że mógł sprawiedliwie z Pawłem Świętym powiedzieć „żyję już nie ja ale żyje we mnie Chrystus.” Aże wszyscy, którzy chcą Chrystusowi służyć i żyć pobożnie; muszą cierpieć jako mówi Apostoł, więc i ten miłości znak ku Chrystusowi widoczny, nieominął Mikołaja. Każąc albowiem z gorliwością Pasterską i wiarę Chrystusa przeciwko zakazom Dioklecjana i Maksymiana wyrażnym rozszerzając, pomnażając, pojmany, wiele ucierpiał, i na odległym od swojej Diecezyj ad Galat. 2. v. 20. MIKOŁAJA ŚWIĘTEGO
wygnaniu więziony, i głodem morzony był aż do Konstantyna Cesarza. Lecz miło to
znaydowali. Ociec ubogich, uciśnionych obrońca, y Chrystusa naywyższego Pasterza tak wyraźaiącym był naśladowcą, że mogł sprawiedliwie z Pawłem Swiętym powiedzieć „żyię iuż nie ia ale żyie we mnie Chrystus.” Aże wszyscy, ktorzy chcą Chrystusowi służyć y żyć pobożnie; muszą cierpieć iako mowi Apostoł, więc y ten miłości znak ku Chrystusowi widoczny, nieominął Mikołaia. Każąc albowiem z gorliwością Pasterską y wiarę Chrystusa przeciwko zakazom Dyoklecyana y Maxymiana wyrażnym rozszerzaiąc, pomnażaiąc, poymany, wiele ucierpiał, y na odległym od swoiey Dyecezyi ad Galat. 2. v. 20. MIKOŁAIA SWIĘTEGO
wygnaniu więźiony, y głodem morzony był aż do Konstantyna Cesarza. Lecz miło to
Skrót tekstu: PiotrKaz
Strona: 80
Tytuł:
Kazania przeciwko zdaniom i zgorszeniom wieku naszego
Autor:
Gracjan Józef Piotrowski
Drukarnia:
Michał Gröll
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
szukając dowodów szwedzka Wojna jakiej narobiła szkody i konfuzyjej Ojczyźnie Szwedzką wojnę zaś kto zbudował Mala Consilia Ordinis Intermedia A sąd Radziejowskiego niesprawiedliwy. A w czym niesprawiedliwy nie tłomaczę bo scientibus loquor . A jeżeli wojnę zacząć to ją na dobrym zacząć fundamencie że by koniec nie konfundował początku i że by tego co zaczniemy nie żałować czego jest widoczny konterfekt Wojna szwedzka Przypomnieć sobie wolno jak nam ciężka była: rzecz odstąpic delicyjej, Domowych zbiorów i Majetności a cudze za granicą pocierać kąty. Przypomnieć e converso jak miła choć już zwyniszczoną karboną powracać się ad Propria i powitać Lares, któz to sprawił? Pewnie nie ten który zahranicą siedząc pytał co się tam w Polsce
szukaiąc dowodow szwedzka Woyna iakiey narobiła szkody y konfuzyiey Oyczyznie Szwedzką woynę zas kto zbudował Mala Consilia Ordinis Intermedia A sąd Radzieiowskiego niesprawiedliwy. A w czym niesprawiedliwy nie tłomaczę bo scientibus loquor . A iezeli woynę zacząc to ią na dobrym zacząc fundamencie że by koniec nie konfundował początku y że by tego co zaczniemy nie załować czego iest widoczny konterfekt Woyna szwedzka Przypomniec sobie wolno iak nąm cięszka była: rzecz odstąpic delicyiey, Domowych zbiorow y Maietności a cudze za granicą pocierać kąty. Przypomniec e converso iak miła choc iuz zwyniszczoną karboną powracać się ad Propria y powitać Lares, ktoz to sprawił? Pewnie nie ten ktory zahranicą siedząc pytał co się tam w Polszcze
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 138v
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
tego. Po obiedzie zaś ruszył się IM pan starosta i jejmością swoją do Radomia, z powrotem swym tu wkrótce. 26. Timor panicus musiał przerazić serce zwierzom tutejszym, słysząc, że onych psiarnie moje iunctim tyż czasem ze mną na tysiąc pobitych już liczą, tak się schronili, że żadnego trop moim nie chce być widoczny osocznikom, co gdy dalej będzie, choć bez szczęścia, kontent odjadę, żem onym tak straszny. 27. Dziś wilią odjazdu mego próbowałem szczęścia, które mi, jak widzę, nie tylko w innych interesach moich, ale i w polu fiorentino zachodzi more, kiedy nie z tego boku, skąd psy puszczone
tego. Po obiedzie zaś ruszył się JM pan starosta i jejmością swoją do Radomia, z powrotem swym tu wkrótce. 26. Timor panicus musiał przerazić serce zwierzom tutejszym, słysząc, że onych psiarnie moje iunctim tyż czasem ze mną na tysiąc pobitych już liczą, tak się schronili, że żadnego trop moim nie chce być widoczny osocznikom, co gdy dalej będzie, choć bez szczęścia, kontent odjadę, żem onym tak straszny. 27. Dziś wilią odjazdu mego próbowałem szczęścia, które mi, jak widzę, nie tylko w innych interesach moich, ale i w polu fiorentino zachodzi more, kiedy nie z tego boku, skąd psy puszczone
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 80
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak
Adoni? o co gniew rozbódł mię surowy: Toż przyszłęj z żału wzgardy chcąc omierzyć dobie/ Wzorem waruje/ i chęć stroję na niesobie. Cerkiew Bogów rodzice/ którą w dawne czasy Mijali/ a drugi pąd doradzał spocznienia. Tam Hypomaena chętka niewcześna leżenia Napadła/ przez me Bóstwo narządzona zgoła. Był kąt mało widoczny pobliżu kościoła/ Nakształt jamy/ opoką szczera obegnany: Wielce zdawna ważony/ gdzie mnogie bałwany Bogów starych drzewiane kapłan był sporwadził Tam wszedł/ i grzechem sprosnym Bóstwa poszkaradził/ Aż oczy wtył podali. Matka rozpaczała Wieżysta/ czy sprośników w Styga strącić miała? Kaźń błaha zwidziała się; przecz obudwu szyje Dopiro
Adoni? o co gniew rozbodł mię surowy: Toż przyszłęy z żału wzgárdy chcąc omierźić dobie/ Wzorem wáruie/ y chęć stroię ná niesobie. Cerkiew Bogow rodźice/ ktorą w dawne czásy Miiáli/ á drugi pąd doradzał spocznienia. Tám Hypomaená chętká niewcześna leżęnia Nápádłá/ przez me bostwo nárządzona zgołá. Był kąt máło widoczny poblizu kościołá/ Nakształt iámy/ opoką szczera obegnány: Wielce zdawná ważony/ gdźie mnogie báłwány Bogow stárych drzewiáne kápłan był sporwadźił Tám wszedł/ y grzechem sprosnym bostwá poszkárádźił/ Aż oczy wtył podáli. Mátká rospaczáłá Wieżysta/ czy sprośnikow w Stygá strąćić miáłá? Kaźń błáha zwidźiáłá się; przecz obudwu szyie Dopiro
Skrót tekstu: OvŻebrMet
Strona: 265
Tytuł:
Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Jakub Żebrowski
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
nalej do większej połowy, wodki jakiej pachnącej, naprzykład wodki pomarańczowej, albo spirytusu winnego zaprawnego le- wandą, i połóż ją nad fajerką, albo małą lampą, w której zapal spirytus winny. o Podzielności Materyj.
Gdy się wodka gotować zacznie, wynidzie przez otwarcie czyli dziurke A w szyj będącą, dosyć widoczny wapor, który zapachem, cały napełni pokoj; chociaż ten wapor, trzy tylko, lub dwie minuty, wychodzić będzie, a w bańce bardzo mało ubędzie likworu; owszem ile go ubyło, potym nie rozeznasz.
44 Wapor ten, którego zapach po całej rozchodzi się sali, nic innego nie jest, tylko część
naley do większey połowy, wodki iakiey pachnącey, naprzykład wodki pomarańczowey, albo spiritusu winnego zaprawnego le- wandą, y położ ią nad faierką, albo małą lampą, w którey zapal spiritus winny. o Podzielności Materyi.
Gdy się wodka gotować zacznie, wynidzie przez otwarcie czyli dziurke A w szyi będącą, dosyć widoczny wapor, który zapachem, cały napełni pokoy; chociaż ten wapor, trzy tylko, lub dwie minuty, wychodzić będzie, a w bańce bardzo mało ubędzie likworu; owszem ile go ubyło, potym nie rozeznasz.
44 Wapor ten, którego zapach po całey rozchodzi się sali, nic innego nie iest, tylko część
Skrót tekstu: ChróśSFizyka
Strona: 55
Tytuł:
Fizyka doświadczeniami potwierdzona
Autor:
Samuel Chróścikowski
Drukarnia:
Drukarnia Scholarum Piarum J.K.Mci i Rzeczypospolitej
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
fizyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1764
Data wydania (nie wcześniej niż):
1764
Data wydania (nie później niż):
1764