które na ten czas nie było niwczym opatrzone/ i zachowała je. a tego cudu dowiedziano się z powieści samych Aurauacanów. Przy rozmaitych też utarczkach/ widali Indiani jednego Kaualliera z mieczem/ który bił za Chrześcijany. przetoż też mają tam wielkie nabożeństwo ku ś. Jakubowi wszędzie. Piątej części, O niektórych widzeniach dziwnych.
Oprócz pomienionych cudów/ chciał też P. Bóg wzbudzić nabożeństwo i dopomoc wierze Indianów przez rozmaite widzenia/ które też nie mało mają cudownych rzeczy/ z których nie będzie mi ciężko przypomnieć niektóre sławniejsze i pospolitsze. Był w Mechioakan jeden człowiek/ który z zgorszeniem wielkim przeżył był niemały czas z jedną nałożnicą/
ktore ná ten czás nie było niwczym opátrzone/ y záchowáłá ie. á tego cudu dowiedźiano się z powieśći sámych Auráuácánow. Przy rozmáitych też vtarczkách/ widáli Indiani iednego Káuállierá z mieczem/ ktory bił zá Chrześćiány. przetoż też máią tám wielkie nabożeństwo ku ś. Iákubowi wszędźie. Piątey częśći, O niektorych widzeniách dźiwnych.
OProcz pomienionych cudow/ chćiał też P. Bog wzbudźić nabożeństwo y dopomoc wierze Indianow przez rozmáite widzenia/ ktore też nie máło máią cudownych rzeczy/ z ktorych nie będźie mi ćiężko przypomnieć niektore sławnieysze y pospolitsze. Był w Mechioákán ieden człowiek/ ktory z zgorszeniem wielkim przeżył był niemáły czás z iedną nałożnicą/
Skrót tekstu: BotŁęczRel_V
Strona: 70
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. V
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
samej prawdzie niemasz nic/ jeno że tak ony rozumieją. Jako też niektóre są rozumiejące jakoby brzemiennemi zastąpiły od latawca/ które namniej brzemienie niebywają. Teolog. Oboje to przytrafia się/ jako wspomina Wilhelm w te słowa. Wiele przypadków w ludziach bywa z melancholii/ ale w białychgłowach nabarziej/ co się pokazuje w widzeniach i objawieniach. a to z tej przyczyny/ oprócz owej którą lekarze przynoszą: przyrodzenie samo płci do knowania sobie dziwnych i strasznych rzeczy/ a niżeli umysł męski. I przydaje tenże: znałem białągłowę takową/ która rozumiała fałszywie o sobie jakoby społeczność z szatanem miewała/ i insze dziwne rzeczy o sobie powiedała.
sámey prawdźie niemász nic/ ieno że ták ony rozumieią. Iáko też niektore są rozumieiące iákoby brzemiennemi zástąpiły od latáwcá/ ktore namniey brzemienie niebywáią. Theolog. Oboie to przytráfia sie/ iáko wspomina Wilhelm w te słowá. Wiele przypadkow w ludźiách bywa z melánkoliey/ ále w białychgłowách nabárźiey/ co sie pokázuie w widzeniách y obiáwieniach. a to z tey przyczyny/ oprocz owey ktorą lekárze przynoszą: przyrodzenie sámo płći do knowánia sobie dźiwnych y strásznych rzeczy/ á niżeli vmysł męski. Y przydáie tenże: znałem białągłowę tákową/ ktora rozumiáłá fałszywie o sobie iákoby społeczność z szátánem miewáłá/ y insze dźiwne rzecży o sobie powiedáłá.
Skrót tekstu: SpInZąbMłot
Strona: 374
Tytuł:
Młot na czarownice
Autor:
Jacob Sprenger, Heinrich Institor
Tłumacz:
Stanisław Ząbkowic
Drukarnia:
Szymon Kempini
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
magia, obyczajowość, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614