BENE DE SE MERITIS GRATAE MEMORIAE PIGNVS EXHIBET. To jest: Umarłym, przez które tu żyjemy, Żywota wiecznego winszujemy. Ta Płachta abo Zasłona z tą swoją kartą abo Afiksyą papierową/ była złączona z widokiem tej opisanej Machiny/ tak iż na weściu do Kościoła/ aby więcej nie pragnęło oko/ doskonałą perspektywą podawała się widzeniu. Świece abo światło wcześnie rozłożone/ i rozstawione po gzemsie/ i pochodnie wielkie i mniejsze na srebrnych lichtarzach według porządnego kształtu Archytektury. Kościół wszytek żałobą był obity na gołych ścianach/ zostawując białość brzegów/ ozdobie zawieszanej. Za tak pięknym i kształtnym do proporcji wszytkiego rozłożeniem i usadzeniem/ pięknie się na pozór wydawało/ cokolwiek
BENE DE SE MERITIS GRATAE MEMORIAE PIGNVS EXHIBET. To iest: Vmarłym, przez ktore tu żyiemy, Zywotá wiecznego winszuiemy. Tá Płáchtá ábo Zasłoná z tą swoią kártą ábo Affixyą pápierową/ byłá złączona z widokiem tey opisáney Máchiny/ tak iż ná weśćiu do Kośćiołá/ áby więcey nie prágnęło oko/ doskonáłą perspektywą podawáłá się widzeniu. Swiece ábo świátło wcześnie rozłożone/ y rozstáwione po gzemśie/ y pochodnie wielkie y mnieysze ná srebrnych lichtarzách według porządnego kształtu Archytektury. Kośćioł wszytek żałobą był obity ná gołych śćiánách/ zostáwuiąc białość brzegow/ ozdobie záwieszáney. Zá ták pięknym y kształtnym do proporcyey wszytkiego rozłożeniem y usádzeniem/ pięknie się ná pozor wydawało/ cokolwiek
Skrót tekstu: RelKat
Strona: C2
Tytuł:
Relacja albo przełożenie zacnej pamiątki i wspaniałego katafalku uczynionego przez ojców Societatis Jesu w ich kościele w domu profesów w Rzymie
Autor:
Antonio Gerardi
Tłumacz:
Anonim
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Gatunek:
relacje
Tematyka:
architektura
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1640
Data wydania (nie wcześniej niż):
1640
Data wydania (nie później niż):
1640
przymierze które postanowił z nimi/ na Horeb. 2. Zwołał tedy Mojżesz wszystkiego Izraela/ i mówił do nich: wyście widzieli wszystko co czynił PAN przed oczyma waszymi w ziemi Egipskiej Faraonowi/ i wszystkim sługom jego/ i całej ziemi jego: 3. Pokusy wielkie/ które widziały oczy twoje/ znaki i cuda ku widzeniu/ ani uszu ku słyszeniu/ aż do dnia dzisiejszego. 5. I prowadziłem was przez czterdzieści lat po puszczy/ nie wiotszały szaty wasze na was/ i obuwie wasze nie wiotszało na nogach waszych. 6. Chlebaście niejedli/ i wina/ i mocnego napoju nie piliście: abyście wiedzieli/
przymierze ktore postánowił z nimi/ ná Horeb. 2. Zwołał tedy Mojzesz wszystkiego Izráelá/ y mowił do nich: wyśćie widźieli wszystko co cżynił PAN przed ocżymá wászymi w źiemi Egipskiey Fáráonowi/ y wszystkim sługom jego/ y cáłey źiemi jego: 3. Pokusy wielkie/ ktore widźiáły oczy twoje/ znáki y cudá ku widzeniu/ áni uszu ku słyszeniu/ áż do dniá dźiśiejszego. 5. Y prowádźiłem was przez cżterdźieśći lat po puszcży/ nie wiotszáły száty wásze ná was/ y obuwie wásze nie wiotszáło ná nogách wászych. 6. Chlebáśćie niejedli/ y winá/ y mocnego napoju nie piliśćie: ábyśćie wiedźieli/
Skrót tekstu: BG_Pwt
Strona: 216
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Powtórzonego Prawa
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
jakoś wczora zabił Egipczanina? 29. I uciekł Mojżesz za tymi słowy: i był przychodniem w ziemi Madiańskiej/ gdzie spłodził dwu synów. 30. A gdy się wypełniło czterdzieści lat/ ukazał mu się na puszczy góry Sina Anioł PAński w płomieniu ognistym we krzu. 31. A Mojżesz ujrzawszy/ zadziwił się onemu widzeniu. A gdy przystąpił/ aby się temu przypatrzył/ stał się do niego głos PAński: 32. Jam jest Bóg Ojców twoich/ Bóg Abrahamów/ Bóg Izaaków/ i Bóg Jakobów. A zadrżawszy Mojżesz/ nie śmiał się przypatrować. 33. I rzekł mu PAN: Zzuj obuwie z nóg twoich; bo miejsce
jákoś wcżorá zábił Egipcżániná? 29. Y ućiekł Mojzesz zá tymi słowy: y był przychodniem w źiemi Mádiańskiey/ gdźie spłodźił dwu synow. 30. A gdy śię wypełniło cżterdźieśći lat/ ukazał mu śię ná puszcży gory Siná Anjoł PAński w płomieniu ognistym we krzu. 31. A Mojzesz ujrzáwszy/ zádźiwił śię onemu widzeniu. A gdy przystąpił/ áby śię temu przypátrzył/ stał śię do niego głos PAński: 32. Iam jest Bog Ojcow twojich/ Bog Abráhámow/ Bog Izáákow/ y Bog Iákobow. A zádrżawszy Mojzesz/ nie śmiał śię przypátrowáć. 33. Y rzekł mu PAN: Zzuj obuwie z nog twojich; bo miejsce
Skrót tekstu: BG_Dz
Strona: 131
Tytuł:
Biblia Gdańska, Dzieje apostolskie
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
Poganów/ do których cię teraz posyłam. 18. Ku otworzeniu oczu ich/ aby się nawrócili z ciemności do światłości/ a z mocy szatańskiej do Boga; aby tak wzięli odpuszczenie grzechów/ i dział miedzy poświęconymi przez wiarę która jest w mię. 19. Przetoż Królu Agryppo/ nie byłem nieposłusznym temu niebieskiemu widzeniu. 20. Ale naprzód tym/ którzy są w Damaszku i w Jeruzalem/ i we wszystkiej krainie Judzkiej/ i Poganom/ opowiadałem aby pokutowali i nawrócili się do Boga/ czyniąc uczynki godne Pokuty. 21. Dla tych rzeczy Żydowie w kościele mię pojmawszy/ chcieli mię zabić. 22. Ale za pomocą Bożą
Pogánow/ do ktorych ćię teraz posyłam. 18. Ku otworzeniu ocżu ich/ áby śię náwroćili z ćiemnośći do świátłośći/ á z mocy szátáńskiey do Bogá; áby ták wźięli odpuszcżenie grzechow/ y dźiał miedzy poświęconymi przez wiárę ktora jest w mię. 19. Przetoż Krolu Agryppo/ nie byłem nieposłusznym temu niebieskiemu widzeniu. 20. Ale naprzod tym/ ktorzy są w Dámászku y w Ieruzalem/ y we wszystkiey krájinie Iudzkiey/ y Pogánom/ opowiádałem áby pokutowáli y náwroćili śię do Bogá/ cżyniąc ucżynki godne Pokuty. 21. Dla tych rzecży Zydowie w kośćiele mię pojimawszy/ chćieli mię zábić. 22. Ale zá pomocą Bożą
Skrót tekstu: BG_Dz
Strona: 156
Tytuł:
Biblia Gdańska, Dzieje apostolskie
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
Vita IESV, Żywot Pana Jezusów/ iż gdy powinny wedle ciała w podawaniu Beneficij/ opuściwszy godniejsze i lepsze bywają przekładani; takowym Promotorom biada potępienia Prorok grozi mówiąc: Biada temu kto buduje Syon na krwi. Wiersz.
Gdyż Pan Bóg z Kapłaństwa niechciał mieć potomstwa. Wtrąciła powinne przechera szatańska. Dla tego przypatrz się widzeniu/ o jednym Biskupie/ który zbytni afekt miał do swoich/ które zaraz po śmierci jego niektóremu Legatowie Papieskiemu w dródze będącemu/ pokazane było. Zaranku jednego gdy tento Legat ocknąwszy ze snu chciał się modlić jako był zwykł/ ujrzał spuszczone jakieś łoże/ złotymi kobiercami obite/ aż na pawiment w gmachu gdzie złożenie miał;
Vita IESV, Zywot Páná Iezusow/ iż gdy powinny wedle ćiáłá w podawániu Beneficiy/ opuśćiwszy godnieysze y lepsze bywáią przekłádáni; tákowym Promotorom biada potępienia Prorok groźi mowiąc: Biádá temu kto buduie Syon ná krwi. Wiersz.
Gdyż Pan Bog z Kápłáństwá niechćiał mieć potomstwá. Wtrąciłá powinne przecherá szátáńska. Dla tego przypátrz sie widzeniu/ o iednym Biskupie/ ktory zbytni áffekt miał do swoich/ ktore záraz po śmierći iego niektoremu Legatowie Papiezkiemu w dródze będącemu/ pokazáne bylo. Záranku iednego gdy tento Legat ocknąwszy ze snu chćiał sie modlić iáko był zwykł/ vyrzał spusczone iákieś łoże/ złotymi kobiercámi obite/ áż ná páwiment w gmáchu gdźie złożenie miał;
Skrót tekstu: ZwierPrzykład
Strona: 79
Tytuł:
Wielkie zwierciadło przykładów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Szymon Wysocki
Drukarnia:
Jan Szarffenberger
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
ani drudzy dobrze czynić nie mogą. Miasto to piene które widzisz jest Raj gdzie ja mieszkam. Kto suknią swoję omyić/ to jest pokutę odprawi/ wnidzie do niego. Tys dosyć długo szukal drogi jakoby do niego wnisdź/ ale żadnej inszej niemasz jedno ta. Zatym Kleryk ocknął/ i jął się dziwować temu widzeniu: a gdy nie długo potym[...] do szkoły wrócił się od domu powiedział biskupoiwe Kabilońskiemu widzeni ono/ który mu był dobrze znajomy. CO usłyszawszy Biskup/ radziłmu aby świat opuścił/ i do Zakony wstąpił. Przyszedł tedy do Cistercinsów/ zakołatał w forty. Przyszedł Janitor i nisko pokłoniwszy się pozdrowił go. Wejrzawszy nań Kleryk
áni drudzy dobrze czynić nie mogą. Miásto to pięne ktore widźisz iest Ray gdźie ia mieszkam. Kto suknią swoię omyić/ to iest pokutę odprawi/ wnidźie do niego. Tys dosyć długo szukal drogi iakoby do niego wnisdź/ ále żadney inszey niemász iedno tá. Zátym Cleryk ocknął/ y iął sie dźiwowáć temu widzeniu: á gdy nie długo potym[...] do szkoły wroćił sie od domu powiedział biskupoiwe Kabilońskiemu widzeni ono/ ktory mu był dobrze znáiomy. CO vsłyszawszy Biskup/ radźiłmu áby świát opuśćił/ y do Zakony wstąpił. Przyszedł tedy do Cistercinsow/ zákołátał w forty. Przyszedł Iánitor y nizko pokłoniwszy sie pozdrowił go. Weyrzawszy nań Cleryk
Skrót tekstu: ZwierPrzykład
Strona: 147
Tytuł:
Wielkie zwierciadło przykładów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Szymon Wysocki
Drukarnia:
Jan Szarffenberger
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
ozdobioną/ i dziwnỹ misterstwem sprawioną. Wszytka od wierzchu aż na dołperłami i drogim kamieniem była osadzona. I wprowadziwszy go ukazał mu Rajską śliczność/ ziół rozliczność/ drzew rozmaitość/ ptaków śpiewanie rozliczne farby kwiatków/ i ic hwonność/ owoców obfitość/ i wszelakich inszych rzeczy odżywiającej słodkości opływanie. Było też tam najaśniejsze i ku widzeniu barzo śliczne źrzodło ogródne. Studnica wód żywych/ której rzeki bystrość uwesela wszytko ono wdzięczne miasto Boże. A wyszedszy stamtąd/ poczęli iść w stronę barzo różną/ do ziemie ciemnej i okrytej mrokiem śmierci/ do ziemie ciemności i mizeriej/ przez drogę na dół spadającą i śliską. Potym ukazałmu człowieka na obnistej Katedrze siedzącego/
ozdobioną/ y dźiwnỹ misterstwem spráwioną. Wszjtká od wierzchu aż ná dołperłámi y drogim kámieniem byłá osádzona. Y wprowádźiwszy go vkazał mu Rayską sliczność/ źioł rozliczność/ drzew rozmáitość/ ptakow śpiewánie rozliczne fárby kwiatkow/ y ic hwonność/ owocow obfitość/ y wszelákich inszych rzeczy odżywiáiącey słodkośći opływánie. Było też tám náiáśnieysze y ku widzeniu bárzo śliczne źrzodło ogrodne. Studnicá wod żywych/ ktorey rzeki bystrość vwesela wszytko ono wdźięczne miásto Boże. A wyszedszy ztámtąd/ poczęli iśdź w stronę bárzo rozną/ do ziemie ćiemney y okrytey mrokiem śmierći/ do źiemie ćiemnośći y mizeryey/ przez drogę ná doł spadáiącą y śliską. Potym vkazałmu cżłowieká ná obnistey Kátedrze śiedzącego/
Skrót tekstu: ZwierPrzykład
Strona: 162
Tytuł:
Wielkie zwierciadło przykładów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Szymon Wysocki
Drukarnia:
Jan Szarffenberger
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
umiejętności. Abyśmy się zdobyli na nałogi umyślne barzo potrzebna jest pamięć: do nałogów władze pragną czci: już nie tak pamięć potrzebna (acz i tam nieco potrzebna) jako zwyczaj. Nałóg umyślny do bogomyślności przynależącej jest/ jako bystrość oka/ którą zdaleka dobrze patrzemy; przypodobać go możemy nie widzeniu/ ale bystremu widzeniu/ dobremu słyszeniu/ etc. Nałóg pragnącej władze/ właśnie jest jako przyrodzenie do dobrego nas we wnątrz wiodąc/ i tym sposobem mowiemy: iż zwyczaj obraca się w przyrodzenie. A to się dzieje nie iżby zwyczaj miał się obrócić w naturę właśnie/ ale dla tego naprzód/ iż zwyczaj utwierdza nałóg/ nie inaczej jakoby
vmieiętnośći. Abysmy się zdobyli na nałogi vmyślne bárzo potrzebna iest pamięć: do nałogow władze pragną czći: iuż nie tak pamięć potrzebna (acz y tam nieco potrzebna) iako zwyczay. Nałog vmyślny do bogomyślności przynależącey iest/ iáko bystrość oka/ ktorą zdaleka dobrze patrzemy; przypodobáć go możemy nie widzeniu/ ále bystremu widzeniu/ dobremu słyszeniu/ etc. Nałog pragnącey władze/ własnie iest iáko przyrodzenie do dobrego nas we wnątrz wiodąc/ y tym sposobem mowiemy: iż zwyczay obraca się w przyrodzenie. A to się dźieie nie iżby zwyczay miał się obroćić w naturę własnie/ ale dla tego naprzod/ iż zwjczay vtwierdza nałog/ nie inaczey iakoby
Skrót tekstu: PetrSEt
Strona: 132
Tytuł:
Etyki Arystotelesowej [...] pierwsza część
Autor:
Sebastian Petrycy
Drukarnia:
Maciej Jędrzejowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
filozofia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1618
Data wydania (nie wcześniej niż):
1618
Data wydania (nie później niż):
1618
upominać i suplikować monarchom chrześcijańskim dla ich pożytku, aby kazali formować działa ludziom umiejętnym i ich zaniechali, żeby uczynili powinności swojej dosyć, gdyż ten instrument niemało potrzebny dla obronienia państw i ludzi ich, a nie idąc za upodobaniem apetytu swego kazali formować działa tak długie, żeby się pokazały wrzecionowate i piękne na oko ku widzeniu, ale żeby uważali, że są ciężkie nie tylko dla zbytniej długości, ale dla tak wielu kamzas, figur, robót, że oprócz kosztu zbytniego dla spiży trzeba wielki mocy wyciągać je na wojnę, i że trudne są puszkarzowi nie tylko do kierowania, ale i do sławnego strzelania i pożytecznego panu. A potym dają
upominać i suplikować monarchom chrześcijańskim dla ich pożytku, aby kazali formować działa ludziom umiejętnym i ich zaniechali, żeby uczynili powinności swojej dosyć, gdyż ten instrument niemało potrzebny dla obronienia państw i ludzi ich, a nie idąc za upodobaniem apetytu swego kazali formować działa tak długie, żeby się pokazały wrzecionowate i piękne na oko ku widzeniu, ale żeby uważali, że są ciężkie nie tylko dla zbytniej długości, ale dla tak wielu kamzas, figur, robót, że oprócz kosztu zbytniego dla spiży trzeba wielki mocy wyciągać je na wojnę, i że trudne są puszkarzowi nie tylko do kierowania, ale i do sławnego strzelania i pożytecznego panu. A potym dają
Skrót tekstu: AquaPrax
Strona: 82
Tytuł:
Praxis ręczna działa
Autor:
Andrzej Dell'Aqua
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1624 a 1639
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1639
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Tadeusz Nowak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1969
. Jakie to trzewiki były/ które Córki Syjońskie nosiły? p. 17. XXII. Ob ein Christ (proponuje D. Keßlerus tę Niemieckiemi słowy Kwestią) mit gutem Gewissen/ und ohne Suende/etc.mit Stoecklein (Kloeßlein und Absaeßen) gemachte Schuhe tragen koenne? p. 22. XXIII. Jeśli każdemu widzeniu Anielskiemu wierzyć mamy i możemy: p. 22. XXIV. Jeśli się Aniołowie w Osobie Pacholąt małych/ kiedy ukażowali: p. 22.XXV. Jeśli to przeciw Bogu cudne i ozdobne nosić trzewiki: p. 23. XXVI. Jeśli Pan Krystus na nogach swych świętych trzewiki nosił: p. 26. XXVII
. Iákie to trzewiki były/ ktore Corki Syońskie nośiły? p. 17. XXII. Ob ein Christ (proponuje D. Keßlerus tę Niemieckiemi słowy Kwestyą) mit gutem Gewissen/ und ohne Suende/etc.mit Stoecklein (Kloeßlein und Absaeßen) gemachte Schuhe tragen koenne? p. 22. XXIII. Ieśli káżdemu widzeniu Anielskiemu wierzyć mamy y możemy: p. 22. XXIV. Ieśli śię Aniołowie w Osobie Pácholąt máłych/ kiedy ukaźowáli: p. 22.XXV. Ieśli to przećiw Bogu cudne y ozdobne nośić trzewiki: p. 23. XXVI. Ieśli Pan Krystus ná nogách swych świętych trzewiki nośił: p. 26. XXVII
Skrót tekstu: GdacPrzyd
Strona: 66.
Tytuł:
Appendiks t.j. przydatek do dyszkursu o pańskim i szlacheckim albo rycerskim stanie
Autor:
Adam Gdacjusz
Drukarnia:
Jan Krzysztof Jakub
Miejsce wydania:
Brzeg
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1680
Data wydania (nie wcześniej niż):
1680
Data wydania (nie później niż):
1680