/ oszkaradzi się: równie kłamstwem prawdy bronić/ i prawda o nieprawdzi się. Zaż tym pozyskał co Zyzani/ że przy tak jawnych swych błędach i Herezjach/ Caelestyna Biskupa Rzymskiego/ męża świętgeo/ przeklętym Heretykiem nazwał/ i nam jego za takiego nieuważnie podał? lub też owym/ że Chrysta Pana Cerkwi swej widzialną i teraz być głową/ zmyślił? że Z Złotoustego tekst/ jak się pokazało/ w kilku miejscach zwariował? Nierozumiem. Kamieć to jest taki/ który się obraca na głowę tego/ który go rzucił. Cóż? niestałoli już prawdzie słów i rzeczy prawdziwych do obrony siebie/ że się i na słowa i na
/ oszkárádźi sie: rownie kłamstwem prawdy bronić/ y prawdá o nieprawdźi sie. Záż tym pozyskał co Zyzáni/ że przy ták iáwnych swych błędách y Hęrezyách/ Caelestyná Biskupá Rzymskiego/ mężá świętgeo/ przeklętym Haeretykiem názwał/ y nam iego zá tákiego nieuważnie podał? lub też owym/ że Christá Páná Cerkwi swey widźiálną y teraz bydź głową/ zmyślił? że S Złotoustego text/ iák sie pokazáło/ w kilku mieyscách zwáriował? Nierozumiem. Kámieć to iest táki/ ktory sie obráca ná głowę tego/ ktory go rzućił. Coż? niestałoli iuż prawdźie słow y rzecży prawdźiwych do obrony śiebie/ że sie y ná słowá y ná
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 45
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
komet w rzeczy samej?
Wiedzieć tego o wszystkich nie możemy: rzecz zaś pewna, iż jedne są większe, drugie mniejsze. A jako planety tym są większe prawie, im są od słońca, około którego krążą odleglejsze, tak i o kometach toż samo mówić możemy. Dochodzą zaś komet wielkości Astronomowie albo znosząc ich wielkość widzialną z wielkością księżyca lub innych planet, albo instrumentami: pierwszy sposób jest niepewny, już to dla trudnego rozeznania oczema samemi wielkości odległych rzeczy, już dla bramki, albo atmosfery rozciągającej się, i z kometą jako bez perspektyw patrzącym wydaje się, łączącej, się i niby jednę płaszczyznę składającej. Heweliusz komety R. 1642 zmierzywszy
komet w rzeczy samey?
Wiedzieć tego o wszystkich nie możemy: rzecz zaś pewna, iż iedne są większe, drugie mnieysze. A iako planety tym są większe prawie, im są od słońca, około którego krążą odlegleysze, tak y o kometach toż samo mówić możemy. Dochodzą zaś komet wielkości Astronomowie albo znosząc ich wielkość widzialną z wielkością księżyca lub innych planet, albo instrumentami: pierwszy sposob iest niepewny, iuż to dla trudnego rozeznania oczema samemi wielkości odległych rzeczy, iuż dla bramki, albo atmosfery rozciągaiącey się, y z kometą iako bez perspektyw patrzącym wydaie się, łączącey, się y niby iednę płaszczyznę składaiącey. Heweliusz komety R. 1642 zmierzywszy
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 79
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
będzie: ale światło zorzy wieczornej raoże jej światło zatłumić. Dla tych tedy i innych przyczyn nie bez fundamentu niektórzy wnoszą, iż komety corocznie blisko ziemi biegają, ale nie zawsze są albo tej wielkości, albo w tym ułożeniu, aby postrzeżone być mogły.
Pan Newton zniósłszy światło komet z światłością planety Saturna, i wielkość widzialną komet z wielkością tej planety, dowodzi: iż gdy komety są najbliższe słońca, na ów czas albo trochę niższe, albo trochę wyższe są za te planety. Jakoż tedy zgodzić to z tym co się dopiero powiedziało, iż komety nie są widome, gdy są w odległości Saturna od słońca?
Prawda, iż z równości
będzie: ale światło zorzy wieczorney raoże iey światło zatłumić. Dla tych tedy y innych przyczyn nie bez fundamentu niektórzy wnoszą, iż komety corocznie blisko ziemi biegaią, ale nie zawsze są albo tey wielkości, albo w tym ułożeniu, aby postrzeżone być mogły.
Pan Newton znioższy światło komet z światłością planety Saturna, y wielkość widzialną komet z wielkością tey planety, dowodzi: iż gdy komety są nayblizsze słońca, na ów czas albo trochę niższe, albo trochę wyższe są za te planety. Jakoż tedy zgodzić to z tym co się dopiero powiedziało, iż komety nie są widome, gdy są w odległości Saturna od słońca?
Prawda, iż z równości
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 84
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770