planety, dowodzi: iż gdy komety są najbliższe słońca, na ów czas albo trochę niższe, albo trochę wyższe są za te planety. Jakoż tedy zgodzić to z tym co się dopiero powiedziało, iż komety nie są widome, gdy są w odległości Saturna od słońca?
Prawda, iż z równości światła, i wielkości widzialnej dwóch istot niebieskich, można wnieść równość ich odległości od słońca. Lecz tę regułę wiele okoliczności niepewną i omylną uczynić może, jako to samże Pan Newton pokazuje. 1 Być może komet, lub planet odległość nierówna od słońca, a światłość i wielkość ich widzialna równe: gdy naprzykład jedna otoczona jest grubszemi dymami,
planety, dowodzi: iż gdy komety są nayblizsze słońca, na ów czas albo trochę niższe, albo trochę wyższe są za te planety. Jakoż tedy zgodzić to z tym co się dopiero powiedziało, iż komety nie są widome, gdy są w odległości Saturna od słońca?
Prawda, iż z równości światła, y wielkości widzialney dwuch istot niebieskich, można wnieść rowność ich odległości od słońca. Lecz tę regułę wiele okoliczności niepewną y omylną uczynić może, iako to samże Pan Newton pokazuie. 1 Być może komet, lub planet odległość nierówna od słońca, a światłość y wielkość ich widzialna równe: gdy naprzykład iedna otoczona iest grubszemi dymami,
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 84
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
z ciała swego grzechy ludzkie/ nie tykając nic swojej niewinności/ która wszystkich ostrzach trwała nienaruszona. III Czy się wypełnia pienie kościoła ś który przed przyściem na świat tego Dziecięcia wesoło śpiewa: Oto przyjdzie Pan koronę królestwa mając na głowie swojej. Słysząc bowiem duchowie niebiescy te melodią/ a bacząc że Dziecina nowonarodzona nie miała widzialnej korony/ i chcąc sprawdzić słowo kościoła/ te mu cierniową przynoszą; własna bo taka korona królestw doczesnych/ własna wszelkich państw/ bogactw/ dostatków/ które wszytkie choć rzeczą samą odrzucił JEZUS/ i niechciał się nimi obkładać JEZUS/ przecie jednak garnął się do ich jasnego znaku/ aby wszyscy Monarchowie/ bogacze świata/
z ćiałá swego grzechy ludzkie/ nie tykaiąc nic swoiey niewinnośći/ ktora wszystkich ostrzách trwáłá nienáruszona. III Czy się wypełnia pienie kośćioła ś ktory przed przyśćiem ná świát tego Dźiećięćia wesoło śpiewa: Oto przyidźie Pan koronę krolestwá máiąc ná głowie swoiey. Słysząc bowiem duchowie niebiescy te melodią/ á bacząc że Dźiećiná nowonárodzona nie miáłá widźiálney korony/ y chcąc sprawdźić słowo kośćiołá/ te mu ćierniową przynoszą; własna bo táka koroná krolestw doczesnych/ włásna wszelkich państw/ bogactw/ dostatkow/ ktore wszytkie choć rzeczą samą odrzućił IEZVS/ y niechćiał się nimi obkłádać IEZVS/ przećie iednák gárnął się do ich iasnego znaku/ áby wszyscy Monarchowie/ bogacze świátá/
Skrót tekstu: HinPlęsy
Strona: 252
Tytuł:
Plęsy Jezusa z aniołami
Autor:
Marcin Hińcza
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
nad Ziemiokres, kiedy abowiem bieguny Świata nie przypadają na jednoż miejscę z Ziemiokresem, stąd się wnieść musi, iż z nich jeden jest nad Ziemiokresem, drugi pod ziemiokresem: Na siłę więc stopni wyniesiony będzie nad Ziemiokres, na tyleż stopni rachuje się wyniesie bieguna. § IV. O Ziemiokresie.
Ziemiokres część zakrytą od widzialnej dzieli, Których co kroków ziemi, tyle będziem mieli. Jak wschód świateł tak Zachód, po nim miarkujemy, I nazwiska też wiatrów, od kątów liczemy. Gwiazdarskie, Cóż jest Ziemiokres?
JEst jedna z większych Obręcz, która tak świat cały na równe dwie przecina części, że z nich pierwsza widzi się zwierzchnią,
nád Ziemiokres, kiedy abowiem bieguny Swiata nie przypadaią na iednoż mieyscę z Ziemiokresem, ztąd się wnieść musi, iż z nich ieden iest nad Ziemiokresem, drugi pod ziemiokresem: Na siłę więc stopni wyniesiony będzie nád Ziemiokres, na tyleż stopni rachuie się wyniesie bieguna. § IV. O Ziemiokresie.
Ziemiokres część zakrytą od widzialney dzieli, Których co kroków ziemi, tyle będziem mieli. Ják wschód świateł tak Zachód, po nim miarkuiemy, I názwiska też wiatrów, od kątów liczemy. Gwiazdarskie, Cóż iest Ziemiokres?
JEst iedna z większych Obręcz, która tak świat cały ná równe dwie przecina części, że z nich pierwsza widzi się zwierzchnią,
Skrót tekstu: GiecyZiem
Strona: 16
Tytuł:
Ziemiopismo powszechne czasów naszych
Autor:
Ignacy Giecy
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772