go całowali, śmierci jego tak żałowali, że wszystkim żałobę dano, której do tych czasów (niezła barwa) zażywają.
Potem sprawili stypę, położono na stół całego Judasza szpikowanego i z nadzieniem, tam diabłowicom lej-przelej przez zdrowie było. Jeden z nich dobrej akwabity się ożłopał by co dobrego, ale piecuch piekielny na imię Wiechetek, syn Ogarków, który już był od wielkiego pijaństwa oszalał, ten ni z tego, ni z owego dobywszy granata z swego ogona, ojcowi Lutrowi w czoło nad pasem sztych haniebny zadał, a Marcin obróciwszy się, od lewice jednym wąsem wyciął mu pysk, aż mu ogon zadrżał. Otóż masz diable!
Tymczasem z
go całowali, śmierci jego tak żałowali, że wszystkim żałobę dano, której do tych czasów (niezła barwa) zażywają.
Potem sprawili stypę, położono na stół całego Judasza szpikowanego i z nadzieniem, tam diabłowicom lej-przelej przez zdrowie było. Jeden z nich dobrej akwabity sie ożłopał by co dobrego, ale piecuch piekielny na imię Wiechetek, syn Ogarków, który już był od wielkiego pijaństwa oszalał, ten ni z tego, ni z owego dobywszy granata z swego ogona, ojcowi Lutrowi w czoło nad pasem sztych haniebny zadał, a Marcin obróciwszy sie, od lewice jednym wąsem wyciął mu pysk, aż mu ogon zadrżał. Otóż masz diable!
Tymczasem z
Skrót tekstu: ZimBLutKontr
Strona: 349
Tytuł:
Testament
Autor:
Bartłomiej Zimorowicz
Drukarnia:
Sebastian Fabrowic
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pisma religijne, satyry
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1623
Data wydania (nie wcześniej niż):
1623
Data wydania (nie później niż):
1623
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Kontrreformacyjna satyra obyczajowa w Polsce XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Zbigniew Nowak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Gdańsk
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Gdańskie Towarzystwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1968