korzyść fatygi i świeckich obrotów! Choćbym sto razy, nie raz, na to przysiąc gotów, Że nikt, choćby najdłużej uwijał się na niem, Z zupełnym w grób nie wchodzi ukontentowaniem. Niech tysiączną część łoży na duszę z tych fatyg, Zwłaszcza mając gotowy do nieba wijatyk, Bez wozów, bez okrętów w wieczystej fortunie Ciałem z duszą stanąwszy, świeckiej w oczy plunie. 23. W CUDZE ŻNIWO NIE ZAPUSZCZAJ SIERPA
Siałeś? Żni zdrów swój zagon, nie zapuszczaj w cudzy Sierpa — radzę. Nie siałeś? Patrz, kiedy żną drudzy; Daleko więcej kopy nażętej nie tykaj I, którycheś nie nosił, snopów nie
korzyść fatygi i świeckich obrotów! Choćbym sto razy, nie raz, na to przysiąc gotów, Że nikt, choćby najdłużej uwijał się na niem, Z zupełnym w grób nie wchodzi ukontentowaniem. Niech tysiączną część łoży na duszę z tych fatyg, Zwłaszcza mając gotowy do nieba wijatyk, Bez wozów, bez okrętów w wieczystej fortunie Ciałem z duszą stanąwszy, świeckiej w oczy plunie. 23. W CUDZE ŻNIWO NIE ZAPUSZCZAJ SIERPA
Siałeś? Żni zdrów swój zagon, nie zapuszczaj w cudzy Sierpa — radzę. Nie siałeś? Patrz, kiedy żną drudzy; Daleko więcej kopy nażętej nie tykaj I, którycheś nie nosił, snopów nie
Skrót tekstu: PotMorKuk_III
Strona: 18
Tytuł:
Moralia
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty, pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
, biorąc stąd dobrą wróżkę, obóz mierzy w straconej prawie Fortuny zawierce, że przy tej pannie w śmiałem stojąc kroku, nie da z niej smokom szkaradem obroku.
104 Lwów król, a hetman polny osiadł Brody i głowa, da Bóg, nabierze się strachu z mężnej bełskiego ręki wojewody; krew Wiśniowieckich stoi na szylwachu wieczystej z domem tureckiem niezgody, którą w dziedzińcu cesarskiego gmachu lał Dymitr hustem na żałosnem haku, nie bez wielkiego tyrana przysmaku.
105 Anuż monarcha we trzech częściach świata mści się na jednej wojsk swoich osobie i w tym śmierć jego oszlachcieł, że kata uprzedzieł i sam przywłaszczeł to sobie, sam piersi z łuku żałośnie mu
, biorąc stąd dobrą wróżkę, obóz mierzy w straconej prawie Fortuny zawierce, że przy tej pannie w śmiałem stojąc kroku, nie da z niej smokom szkaradem obroku.
104 Lwów król, a hetman polny osiadł Brody i głowa, da Bóg, nabierze się strachu z mężnej bełskiego ręki wojewody; krew Wiśniowieckich stoi na szylwachu wieczystej z domem tureckiem niezgody, którą w dziedzińcu cesarskiego gmachu lał Dymitr hustem na żałosnem haku, nie bez wielkiego tyrana przysmaku.
105 Anoż monarcha we trzech częściach świata mści się na jednej wojsk swoich osobie i w tym śmierć jego oszlachcieł, że kata uprzedzieł i sam przywłaszczeł to sobie, sam piersi z łuku żałośnie mu
Skrót tekstu: PotMuzaKarp
Strona: 42
Tytuł:
Muza polska
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
panegiryki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1676
Data wydania (nie wcześniej niż):
1676
Data wydania (nie później niż):
1676
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Adam Karpiński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Instytut Badań Literackich PAN, Stowarzyszenie "Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1996