mój ten Respons, jako do Pisma Świętego i zdania Doktorów Świętych, a przy tym Poważnych i wiary Godnych Autorów stosujący się, subijcio sensui Sanctae Matris Ecclesiae: a ty Panie Kalendarzniku polityczny Non contradicas verbo veritatis ullo modo: et de mendacio ineruditionis tuae confundere. Eccles: cap: 4.Wiersz o próżnych Obserwacjach. Wiejskich to ludzi koment, gusła albo czary, Które prostacy mają za artykuł wiary: Lęki, sny, bledy: ludzi utwierdzając i tu Często się szatan zgadza do ich apetytu. Potka się kto z Niewiastą, albo zając drogę Przeskoczy; chcą mieć pewną nieszczęścia przestrogę. Prawa brew przyjaciela, lewa opak znaczy, Jeśli go
moy ten Respons, iáko do Pisma Swiętego y zdánia Doktorow Swiętych, á przy tym Poważnych y wiáry Godnych Autorow stosuiący się, subijcio sensui Sanctae Matris Ecclesiae: á ty Pánie Kálendarzniku polityczny Non contradicas verbo veritatis ullo modo: et de mendacio ineruditionis tuae confundere. Eccles: cap: 4.Wiersz o prożnych Obserwacyách. Wieyskich to ludźi komment, gusła álbo czáry, Ktore prostacy máią zá ártykuł wiáry: Lęki, sny, bledy: ludźi utwierdzáiąc y tu Często się szátan zgadza do ich appetytu. Potká się kto z Niewiastą, álbo záiąc drogę Przeskoczy; chcą mieć pewną nieszczęśćia przestrogę. Práwá brew przyiaćiela, lewa opak znaczy, Jeżli go
Skrót tekstu: DuńKal
Strona: Qv
Tytuł:
Kalendarz polski i ruski na rok pański 1741
Autor:
Stanisław Duńczewski
Drukarnia:
Paweł Józef Golczewski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
kalendarze
Tematyka:
astrologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1741
Data wydania (nie wcześniej niż):
1741
Data wydania (nie później niż):
1741
mórg roli na ugór, ozimek i jarzynę, do tłuki mycia i strzyżenia owiec należą. Onera Reipublicae et ecclesiae według proporcji płacić powinni. Z Balchowskiego gburstwa mieszkaniec daje z chałupy i ogroda zł. 6. Cieśla z chałupy Hałastowski daje zł. 2. Chałupa Trzaskowa, dają z niej zł. 2. Chałupnicy w wiejskich chałupach mieszkający: Jan, Bartek, krawiec, Jurek, Terpa, Sarbala; ci robić powinni we żniwa dni 6 o pańskim wikcie albo orać na ugór, ozimek i oziminę s, wszyscy zaś chałupnicy, ile ich się znajduje, należą do tłuki, mycia i strzyżenia owiec, z listami i do niewodu; młócić
mórg roli na ugór, ozimek i jarzynę, do tłuki mycia i strzyżenia owiec należą. Onera Reipublicae et ecclesiae według proporcji płacić powinni. Z Balchowskiego gburstwa mieszkaniec daje z chałupy i ogroda zł. 6. Cieśla z chałupy Chałastowski daje zł. 2. Chałupa Trzaskowa, dają z niej zł. 2. Chałupnicy w wiejskich chałupach mieszkający: Jan, Bartek, krawiec, Jurek, Terpa, Sarbala; ci robić powinni we żniwa dni 6 o pańskim wikcie albo orać na ugór, ozimek i oziminę s, wszyscy zaś chałupnicy, ile ich się znajduje, należą do tłuki, mycia i strzyżenia owiec, z listami i do niewodu; młócić
Skrót tekstu: InwChełm
Strona: 217
Tytuł:
Inwentarze dóbr biskupstwa chełmińskiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1723 a 1747
Data wydania (nie wcześniej niż):
1723
Data wydania (nie później niż):
1747
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ryszard Mienicki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Toruń
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1956
widać było (tak nam powiadano) i gdyby był człek przechodzący nie zawołał, to by te stodoły i ten folwark spalił się był, a to przez nieostrożność ludzi służących imp. dzierżawcy. Oraz widzieliśmy, że wiele szkudeł na tymże folwarku i snopków na stodołach, chliwach, oborach,
jako i na chałupach wiejskich brakuje, a to przez nieposzywanie snopkami i niedozór imp. dzierżawcy.
Item poszliśmy do mielcucha, widzieliśmy w jednej kadzi dno z gruntu zepsute i wygniłe, że się do roboty i zażywania nie zda i nie sporządzone. Kocieł wielki do piwa warzenia popsuty, zamulony, a to przez częste warzenie płótna i przędzy
widać było (tak nam powiadano) i gdyby był człek przechodzący nie zawołał, to by te stodoły i ten folwark spalił się był, a to przez nieostrożność ludzi służących jmp. dzierżawcy. Oraz widzieliśmy, że wiele szkudeł na tymże folwarku i snopków na stodołach, chliwach, oborach,
jako i na chałupach wiejskich brakuje, a to przez nieposzywanie snopkami i niedozór jmp. dzierżawcy.
Item pośliśmy do mielcucha, widzieliśmy w jednej kadzi dno z gruntu zepsute i wygniłe, że się do roboty i zażywania nie zda i nie sporządzone. Kocieł wielki do piwa warzenia popsuty, zamulony, a to przez częste warzenie płótna i przędzy
Skrót tekstu: InwKal_II
Strona: 262
Tytuł:
Inwentarze dóbr szlacheckich powiatu kaliskiego, t. 2
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1751 a 1775
Data wydania (nie wcześniej niż):
1751
Data wydania (nie później niż):
1775
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Władysław Rusiński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1959
coby sąsiadom do wojny ponętą było. Chaty u nich proste, i płoche; złota i srebra wcale nic, a żelaza mało co znali. Liwom to służyło, co Gvagninus o Russakach pisze:
Rządzili się własnemi przy Ojczystej wolności prawami, i Rządców sobie samiż obierali, jakoż jeszcze i dotąd w pieniach swoich wiejskich pospólstwo wspomina Królów dawnych Inflanckich, o których kiedy, i jako panowali za pogaństwa, śladu u Autorów nieznajduję.
Religia ich pogańska bezbożną pobożnością wężom i drzewom zwłaszcza dębom bałwochwalskie czyniła pokłony, i ofiary, gaje mieli poświęcone bogom i zaklęte; świętokradztwo było w nich drzewa naruszyć; z niemi się działo; co Lucanus
coby sąśiadom do woyny ponętą było. Chaty u nich proste, y płoche; złota y srebra wcale nic, á żelaza mało co znali. Liwom to służyło, co Gvagninus o Russakach pisze:
Rządźili śię własnemi przy Oyczystey wolnośći prawami, y Rządcow sobie samiż obierali, jakoż jeszcze y dotąd w pieniach swoich wieyskich pospolstwo wspomina Krolow dawnych Inflantskich, o których kiedy, y jako panowali zá pogaństwa, śladu u Autorow nieznayduję.
Religia ich pogańska bezbożną pobożnośćią wężom y drzewom zwłaszcza dębom bałwochwalskie czyniła pokłony, y ofiary, gaje mieli poświęcone bogom y zaklęte; świętokradztwo było w nich drzewa naruszyć; z niemi śię dźiało; co Lucanus
Skrót tekstu: HylInf
Strona: 3
Tytuł:
Inflanty w dawnych swych i wielorakich aż do wieku naszego dziejach i rewolucjach
Autor:
Jan August Hylzen
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. Akademicka Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1750
Data wydania (nie wcześniej niż):
1750
Data wydania (nie później niż):
1750