oznajmującego/ i opowiadającego pokoj: Oznajmującego dobro/ opowiadającego zbawienie/ mówiącego do Syonu: Bóg twój królować będzie/ gdzie Prorok pokazuje jako Chrystus Pan opowiadał Ewangelią super montes, to jest przez Apostoły/ o których pismo święte świadczy mówiąc: Apropinquate montibus aeternis, et quorum doctrina illuminatio Dei est. Przybliżajcie się do gór wiekuistych/ których nauka oświeceniem Bożym jest/ i dlatego mówi Dawid Król święty illuminans tu mirabiliter à montibus aeternis. Pan Chrystus tedy przez Apostoły swoje oświeca i opowiada pokoj jednając świat z Panem Bogiem. O tym Chrystusie Prorok mówi: Puer natus est nobis, et Filius datus est nobis, huius imperium super humerum eius,
oznáymuiącego/ y opowiádáiącego pokoy: Oznáymuiącego dobro/ opowiádáiącego zbáwienie/ mowiącego do Syonu: Bog twoy krolować będźie/ gdźie Prorok pokázuie iáko Chrystus Pan opowiádał Ewángelią super montes, to iest przez Apostoły/ o ktorych pismo święte świádczy mowiąc: Apropinquate montibus aeternis, et quorum doctrina illuminatio Dei est. Przybliżayćie się do gor wiekuistych/ ktorych náuká oświeceniem Bożym iest/ y dlatego mowi Dawid Krol swięty illuminans tu mirabiliter à montibus aeternis. Pan Chrystus tedy przez Apostoły swoie oświeca y opowiáda pokoy iednáiąc świát z Pánem Bogiem. O tym Chrystuśie Prorok mowi: Puer natus est nobis, et Filius datus est nobis, huius imperium super humerum eius,
Skrót tekstu: KorRoz
Strona: 66
Tytuł:
Rozmowa teologa katolickiego z rabinem żydowskim przy arianinie nieprawym chrześcijaninie
Autor:
Marek Korona
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
dialogi, pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1645
Data wydania (nie wcześniej niż):
1645
Data wydania (nie później niż):
1645
przezeń zbogaconych i podwysszonych na Dygnitarstwa/ około niego tańcując/ i pienie żałobne śpiewając/ i tak wołając. Przeklęte wsadzenie i podwysszenie twoje. Ty bowiemeś jest przyczyną potępienia naszego. A on wkoło patrząc/ też na nie przeklęctwo wydawał/ mówiąc: Przeklęci wy od Boga/ abowiem dla was jestem zdany do ogniów wiekuistych. A to wyrzekszy kołdrę złotą podniósł/ alić płomień z łoża z dymen barzo smrodliwym wystąpił. I tak widzenie zniknęło. To widzenie temu Legatowi wujowi jego pokazane było/ aby się takowych rzeczy wiarował/ gdyż zmarłego następcą być miał. Idem. Beneficjum Kościelne. Przykład VII. Dochody Kościelne niepożytecznie trawiąc/ na okrutne męki
przezeń zbogáconych y podwysszonych ná Dignitárstwá/ około niego táńcuiąc/ y pienie żáłobne śpiewáiąc/ y ták wołáiąc. Przeklęte wsádzenie y podwysszenie twoie. Ty bowiemeś iest przyczyną potępienia nászego. A on wkoło pátrząc/ też ná nié przeklęctwo wydawał/ mowiąc: Przeklęći wy od Bogá/ ábowiem dla was iestem zdány do ogniow wiekuistych. A to wyrzekszy kołdrę złotą podniosł/ álić płomień z łożá z dymen bárzo smrodliwym wystąpił. Y ták widzenie zniknęło. To widzenie temu Legatowi wuiowi iego pokazáne było/ áby sie tákowych rzeczy wiárował/ gdyż zmárłego następcą bydź miał. Idem. Beneficium Kośćielne. PRZYKLAD VII. Dochody Kośćielne niepożytecznie trawiąc/ ná okrutne męki
Skrót tekstu: ZwierPrzykład
Strona: 79
Tytuł:
Wielkie zwierciadło przykładów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Szymon Wysocki
Drukarnia:
Jan Szarffenberger
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
sławę wypisać/ bałbym się nie łacnych Rzeczy podjąć/ aby zaś nie przyszło utonąć W pułkresu/ a z poczętych rzeczy się zapłonąć. To tylko/ skąd tak mniemam że każdy obaczy/ Wspomnię/ taka nagroda jakie sprawy znaczy. Dobrze znać/ urychlili jak do sług ojczystych Ci ludzie/ tak do nagród prawie wiekuistych. Bo dawniej zarobili/ niż godna zapłata/ Wynaleziona była z ceną swą u świata. A gdy ziemne nie mogły zasługom wydołać Fanty/ więc się im zdało i niebieskich zwołać. Miesiąca na znak cnot ich/ azaś co jaśniejszej Gwiazdy/ na znak fortuny/ dla drogi spieszniejszej. Aby Cnota po drogich hamulca nie
sławę wypisáć/ bałbym sie nie łácnych Rzeczy podiąć/ aby záś nie przyszło vtonąć W pułkresu/ á z poczętych rzeczy sie zápłonąć. To tylko/ zkąd ták mniemam że káżdy obaczy/ Wspomnię/ táka nagrodá iákie spráwy znáczy. Dobrze znać/ vrychlili iák do sług oyczystych Ci ludźie/ ták do nagrod prawie wiekuistych. Bo dawniey zarobili/ niż godna zápłata/ Wynáleźiona była z ceną swą v świátá. A gdy źiemne nie mogły zasługom wydołać Fánty/ więc sie im zdáło y niebieskich zwołáć. Mieśiącá ná znák cnot ich/ ázáś co iaśnieyszey Gwiazdy/ ná znák fortuny/ dla drogi spiesznieyszey. Aby Cnota po drogich hámulcá nie
Skrót tekstu: CezWargFranc
Strona: 4
Tytuł:
O wojnie francuskiej ksiąg siedmioro
Autor:
Gajusz Juliusz Cezar
Tłumacz:
Andrzej Wargocki
Drukarnia:
Drukarnia wdowy Jakuba Sibeneychera
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1608
Data wydania (nie wcześniej niż):
1608
Data wydania (nie później niż):
1608
mu tu swego Czekać? Czy żądła śmierci nie uzna przykrego? Choć Bóg nie rzekł „Nie umrze” słowy wyraźnemi, Tylko, iż przyścia jego poczeka na ziemi.
LVIII.
Do świętej kompanijej tu jest przyłączony, Gdzie Enoch, od anioła wprzód zaprowadzony, Potem Heliasz przybeł na koniech ognistych, Aby dni zażywali oba wiekuistych, Dni rozkosznych, obfitych, gdzie wiosna szczęśliwa W najdoskonalszych zawsze pogodach opływa, Dotąd, aż Chrystus trąbić swem aniołom każe I w białych się obłokach na sądzie ukaże.
LIX.
W spólny pokój od świętych z wielką uczciwością Przyjęty jest bohatyr, więc i koń z pilnością Opatrzony pokarmem, jaki owe kraje Rodzą żyzne i
mu tu swego Czekać? Czy żądła śmierci nie uzna przykrego? Choć Bóg nie rzekł „Nie umrze” słowy wyraźnemi, Tylko, iż przyścia jego poczeka na ziemi.
LVIII.
Do świętej kompaniej tu jest przyłączony, Gdzie Enoch, od anioła wprzód zaprowadzony, Potem Heliasz przybeł na koniech ognistych, Aby dni zażywali oba wiekuistych, Dni rozkosznych, obfitych, gdzie wiosna szczęśliwa W najdoskonalszych zawsze pogodach opływa, Dotąd, aż Chrystus trąbić swem aniołom każe I w białych się obłokach na sądzie ukaże.
LIX.
W spólny pokój od świętych z wielką uczciwością Przyjęty jest bohatyr, więc i koń z pilnością Opatrzony pokarmem, jaki owe kraje Rodzą żyzne i
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_III
Strona: 76
Tytuł:
Orland szalony, cz. 3
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905
łonie serca mego: i nie mego tylko/ ale i człowieka każdego/ któregoś ty mój BOże/ dobro i nadziejo wszytkiego stworzenia twego/ na zażywanie szczęścia wiecznego twego stworzył. O mój BOże bądźze nadzieją wszytkich nas ludzi twoich/ o niechże żaden z-nas nieodpada/ nieodłącza się/ odrzucon nie bywa od zażywania Wiekuistych i Duchownych dóbr twoich.
Daj Panie co każesz/ a każ co chcesz/ zmiłuj się nad nami/ jako umiesz/ możesz/ i chcesz/ dla większej/ a wiecznej chwały twojej. Ćwiczenie 4. Wprawuj się w-doskonałej miłości Bożej pragnienie. Część trzecia/ Ćwiczenie 4.
PUNKT 1. BOże mój Królu i Monarcho
łonie sercá mego: i nie mego tylko/ ale i człowieká káżdego/ ktoregoś ty moy BOże/ dobro i nádźieio wszytkiego stworzenia twego/ ná záżywánie szczęśćia wiecznego twego stworzył. O moy BOże bądźze nádźieią wszytkich nas ludźi twoich/ o niechże żaden z-nas nieodpada/ nieodłącza się/ odrzucon nie bywa od záżywánia Wiekuistych i Duchownych dobr twoich.
Day Pánie co każesz/ á każ co chcesz/ zmiłuy się nád námi/ iáko vmiesz/ możesz/ i chcesz/ dla większey/ á wieczney chwały twoiey. Cwiczenie 4. Wpráwuy się w-doskonáłey miłośći Bozey prágnienie. Część trzećia/ Cwiczenie 4.
PUNKT 1. BOże moy Krolu i Monárcho
Skrót tekstu: DrużbDroga
Strona: 340
Tytuł:
Droga doskonałości chrześcijańskiej
Autor:
Kasper Drużbicki
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665