na tym miejscu Kaplice, ad commodum intra manentium a zwłaszcza Praesidiariorium spirituale obsequium, et in casum esxcursionis hostilis , póki miasto do zamknięcia bezpiecznego nieprzyjdzie, na schronienie się z obrazem et cum pia supellectili. Ale nie na zawsze w takiej frekwencji, jakiej teraz koniecznie w kilkanastu osobach J. N. Loci Ordynarijusz po Wielebnych Ojcach wyciąga. Czego ja pojąć nie mogę. Gdyż wszystkie prawie po Świecie Polskim Kolegia, Konwenty et quaevis claustralia Domicilia, które teraz po kilkudziesiąt w sobie liczą, od dwóch albo trzech osób, parvo magnorum initio zebrały, a nic to Kanonom Kościelnym niewadziło. Mam i ja nadzieję, o co moribundas manus do
na tym mieyscu Kaplice, ad commodum intra manentium a zwłaszcza Praesidiariorium spirituale obsequium, et in casum esxcursionis hostilis , póki miasto do zamknięcia bespiecznego nieprzyidzie, na schronienie się z obrazem et cum pia supellectili. Ale nie na zawsze w takiey frekwencyi, iakiey teraz koniecznie w kilkanastu osobach J. N. Loci Ordynaryiusz po Wielebnych Oycach wyciąga. Czego ia poiąć nie mogę. Gdysz wszystkie prawie po Świecie Polskim Collegia, Konwenty et quaevis claustralia Domicilia, które teraz po kilkudziesiąt w sobie liczą, od dwóch albo trzech osób, parvo magnorum initio zebrały, a nic to Kanonom Kościelnym niewadziło. Mam y ia nadzieię, o co moribundas manus do
Skrót tekstu: KoniecJATestKrył
Strona: 413
Tytuł:
Testament
Autor:
Jan Aleksander Koniecpolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
testamenty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1719
Data wydania (nie wcześniej niż):
1719
Data wydania (nie później niż):
1719
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
się obracam. Tamże pańsko zbudowany Dwór stoi, nie murowany, Ale ma swe qualitates I wielkie commoditates. Pokoje, sień między niemi; Z tej wboku strony za niemi Stajnie, tamże wboku znajdziesz Studnią w podwórzu wynajdziesz. Od wału wrota do niego. Z drugą stronę wyjazd z niego. Dwór na Jaśnie Wielebnych Ich M. PP. Duchownych Pieczętarzów Koronnych.
Na pamiątkę Zadzik, sławny Kanclerz, biskup przeszły, dawny Tu pieczętarzom wystawił Zacny murynek, zostawił. Macie scripta, na marmurze; Tamże czytajcie przy murze. Obacz, jakie odrzwia szumne Dał po pańsku, wszerz, wdłuż rumne. Jeśliś widział izbę wielką Stołową,
się obracam. Tamże pańsko zbudowany Dwór stoi, nie murowany, Ale ma swe qualitates I wielkie commoditates. Pokoje, sień między niemi; Z tej wboku strony za niemi Stajnie, tamże wboku znajdziesz Studnią w podwórzu wynajdziesz. Od wału wrota do niego. Z drugą stronę wyjazd z niego. Dwór na Jaśnie Wielebnych Ich MM. PP. Duchownych Pieczętarzów Koronnych.
Na pamiątkę Zadzik, sławny Kanclerz, biskup przeszły, dawny Tu pieczętarzom wystawił Zacny murynek, zostawił. Macie scripta, na marmurze; Tamże czytajcie przy murze. Obacz, jakie odrzwia szumne Dał po pańsku, wszerz, wdłuż rumne. Jeśliś widział izbę wielką Stołową,
Skrót tekstu: JarzGośc
Strona: 125
Tytuł:
Gościniec abo krótkie opisanie Warszawy
Autor:
Adam Jarzębski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne, opisy podróży
Tematyka:
architektura, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1643
Data wydania (nie wcześniej niż):
1643
Data wydania (nie później niż):
1643
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ignacy Chrzanowski, Władysław Korotyński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo Opieki nad Zabytkami Przeszłości
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1909
nas równie mając jako i te spomniane pacjentki krwią swoją odkupionych, inne na poprawę życia naszego, nie tak ciężkie, bo nader za nasze zbrodnie łaskawe, dopuszcza krzyżyki, należącej z nas żądając poprawy. Po obiedzie ruszyłem się z Żurowic, stanąłem na noc w Kosowie Sapieżyńskim. 16. Popasałem w karczmie wielebnych o. o. kartuzów bereskich, Dziady nazwanej, w której czterech huzarów, pruskich dezerterów, przyjąłem. Tamże po obiedzie zajechał mi drogę tychże wielebnych o. o. kartuzów IM ksiądz, wielkich sciencji godny i srodze grzeczny. Jednym słowem, od którego będąc zaproszeni do Berezy, lautissime za klasztorem byli
nas równie mając jako i te spomniane pacjentki krwią swoją odkupionych, inne na poprawę życia naszego, nie tak ciężkie, bo nader za nasze zbrodnie łaskawe, dopuszcza krzyżyki, należącej z nas żądając poprawy. Po obiedzie ruszyłem się z Żurowic, stanąłem na noc w Kosowie Sapieżyńskim. 16. Popasałem w karczmie wielebnych o. o. kartuzów bereskich, Dziady nazwanej, w której czterech huzarów, pruskich dezerterów, przyjąłem. Tamże po obiedzie zajechał mi drogę tychże wielebnych o. o. kartuzów JM ksiądz, wielkich sciencji godny i srodze grzeczny. Jednym słowem, od którego będąc zaproszeni do Berezy, lautissime za klasztorem byli
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 38
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak