mojej. Punkta się i pretensje ad resolutionem posłały.
8^go^ ubiliśmy w obławie niedźwiedzia pod Lądem.
10^go^ jejmość z Warszawy przyjechała szczęśliwie bene rebus partis. Eodem die poszły pod wody moje do Rohotnej cum victualibus. Eodem die był u mnie ip. Frąckiewicz i z samą jejmością z domu Grużewską siostrą moją.
Pierwszego dnia wielkanocnego wyjechałem z Mińska na sejm; saniami do Mira tylkom dojechał: tam ledwiem się w mieście na wozy zdobył. W Usnarzu stanąłem 8 Aprilis, nazajutrz był u mnie ip. cześnik w. księstwa lit.
10^go^ ip. Sapieha koniuszy w. ks. lit., bywszy w Swisłoczy u ip
mojej. Punkta się i pretensye ad resolutionem posłały.
8^go^ ubiliśmy w obławie niedźwiedzia pod Lądem.
10^go^ jejmość z Warszawy przyjechała szczęśliwie bene rebus partis. Eodem die poszły pod wody moje do Rohotnéj cum victualibus. Eodem die był u mnie jp. Frąckiewicz i z samą jejmością z domu Grużewską siostrą moją.
Pierwszego dnia wielkanocnego wyjechałem z Mińska na sejm; saniami do Mira tylkom dojechał: tam ledwiem się w mieście na wozy zdobył. W Usnarzu stanąłem 8 Aprilis, nazajutrz był u mnie jp. cześnik w. księstwa lit.
10^go^ jp. Sapieha koniuszy w. ks. lit., bywszy w Swisłoczy u jp
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 57
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
14^go^ miałem u siebie sąsiad dość na uczcie.
21^go^ przypadły święta Zmartwychwstania Pańskiego. Od wielkiego czwartku aż do niedzieli w miasteczku przy kaplicy bawiłem się na nabożeństwie, było ze mną dość i sąsiad; Panu Bogu na cześć i na chwałę klęczeliśmy godzinami po parze u grobu Pańskiego aż do jutrzni. Pierwszego dnia wielkanocnego byli u mnie wszyscy, drugiego byłem u ip. So- kołowskiego wojskiego inflanckiego, trzeciego u ip. Władyczka w Skulimowszczyznie. Na Przewodnią niedzielę u ip. Kościałkowskiego chorążyca, nazajutrz na św. Jerzy u ip. strażnika, bardzo dobrze traktowany wszędzie.
29^go^ jechałem do Wilna, tam consilio inito (ponieważ malignantes
14^go^ miałem u siebie sąsiad dość na uczcie.
21^go^ przypadły święta Zmartwychwstania Pańskiego. Od wielkiego czwartku aż do niedzieli w miasteczku przy kaplicy bawiłem się na nabożeństwie, było ze mną dość i sąsiad; Panu Bogu na cześć i na chwałę klęczeliśmy godzinami po parze u grobu Pańskiego aż do jutrzni. Pierwszego dnia wielkanocnego byli u mnie wszyscy, drugiego byłem u jp. So- kołowskiego wojskiego inflanckiego, trzeciego u jp. Władyczka w Skulimowszczyznie. Na Przewodnią niedzielę u jp. Kościałkowskiego chorążyca, nazajutrz na św. Jerzy u jp. strażnika, bardzo dobrze traktowany wszędzie.
29^go^ jechałem do Wilna, tam consilio inito (ponieważ malignantes
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 66
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
podczaszemu koronnemu po uszczwanym w oczach jego wilku; Lwem się nazywał, miałem go od ip. Massalskiego marszałka grodzieńskiego.
9^go^ byłem na traktamencie u ipana wojewody poznańskiego.
10^go^ częstowałem u siebie ipp. posłów od ipp. hetmanów koronnych, nazajutrz miałem na obiedzie siła gości i często bardzo. Dnia pierwszego wielkanocnego na obiedzie był u mnie ip. Gąsowski stolnik bielski, ip. Grotus kasztelanic i iksiądz inspektor ip. wojewodzica podlaskiego. Na drugi dzień byliśmy z żoną i dziećmi u ip. Naramowskiego kasztelana srzemskiego. Na trzeci dzień była u mnie na obiedzie ip. starościna wilkiska, ipanny starościanki goszczyńskie, ip. Sapieha pisarz
podczaszemu koronnemu po uszczwanym w oczach jego wilku; Lwem się nazywał, miałem go od jp. Massalskiego marszałka grodzieńskiego.
9^go^ byłem na traktamencie u jpana wojewody poznańskiego.
10^go^ częstowałem u siebie jpp. posłów od jpp. hetmanów koronnych, nazajutrz miałem na obiedzie siła gości i często bardzo. Dnia pierwszego wielkanocnego na obiedzie był u mnie jp. Gąsowski stolnik bielski, jp. Grotus kasztelanic i jksiądz inspektor jp. wojewodzica podlaskiego. Na drugi dzień byliśmy z żoną i dziećmi u jp. Naramowskiego kasztelana srzemskiego. Na trzeci dzień była u mnie na obiedzie jp. starościna wilkiska, jpanny starościanki goszczyńskie, jp. Sapieha pisarz
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 119
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
Wasiłkowskiego Starostę, Spisane. Nie surowy regiment, a przystojna panowania miara króla Zygmunta pierwszego mądrość, stateczność, szczęście, wielkość zwycięstw nad nieprzyjacioły i insze jego wielkie a prawie królewskie cnoty to sprawiły, iż synowi swemu Zygmuntowi Augustowi spokojne królestwo, a w nieprzyjaciołach tej Korony strach wielki zostawił, rozdzieliwszy się z tym światem dnia wielkanocnego przed wielką mszą roku 1548. Na ten czas ks. Samuel Maciejowski, biskup krakowski i kanclerz koronny przy skonaniu z królową Boną i z królewnami będąc, zaraz komornika o śmierci królewskiej znać dając, do króla Zygmunta Augusta, który na ten czas był w Wilnie, wyprawił. Tegoż dnia do tegoż pana z
Wasiłkowskiego Starostę, Spisane. Nie surowy regiment, a przystojna panowania miara króla Zygmunta pierwszego mądrość, stateczność, szczęście, wielkość zwycięstw nad nieprzyjacioły i insze jego wielkie a prawie królewskie cnoty to sprawiły, iż synowi swemu Zygmuntowi Augustowi spokojne królestwo, a w nieprzyjaciołach tej Korony strach wielki zostawił, rozdzieliwszy się z tym światem dnia wielkanocnego przed wielką mszą roku 1548. Na ten czas ks. Samuel Maciejowski, biskup krakowski i kanclerz koronny przy skonaniu z królową Boną i z królewnami będąc, zaraz komornika o śmierci królewskiej znać dając, do króla Zygmunta Augusta, który na ten czas był w Wilnie, wyprawił. Tegoż dnia do tegoż pana z
Skrót tekstu: GórnDzieje
Strona: 147
Tytuł:
Dzieje w Koronie Polskiej
Autor:
Łukasz Górnicki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1637
Data wydania (nie wcześniej niż):
1637
Data wydania (nie później niż):
1637
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła wszystkie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Piotr Chmielowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Salomon Lewental
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1886
sejmie postanowiło i skończyło; a trwał sejm czas niemały, iż i w rok 1548 wstąpił, król młody do Litwy się wrócił, a król stary z Piotrkowa do Krakowa jachał barzo chory. Niedługo po przyjachaniu do Krakowa, gdy i lata doźrzałe ujmowały sił przyrodzonych i choroba co dalej, to się barziej szerzyła, dnia wielkanocnego przed wielką mszą (jakom to na początku tego pisania mego wspomniał) słuchając mądrego napominania spowiednika swego, księdza Wita zakonnika od św. Trójce, oddał Panu Bogu ducha swego, przy bytności królowej i królewien i księdza Maciejowskiego, biskupa krakowskiego; który jako i przez kogo królowi do Litwy dał znać i w inszych rzeczach
sejmie postanowiło i skończyło; a trwał sejm czas niemały, iż i w rok 1548 wstąpił, król młody do Litwy się wrócił, a król stary z Piotrkowa do Krakowa jachał barzo chory. Niedługo po przyjachaniu do Krakowa, gdy i lata doźrzałe ujmowały sił przyrodzonych i choroba co dalej, to się barziej szerzyła, dnia wielkanocnego przed wielką mszą (jakom to na początku tego pisania mego wspomniał) słuchając mądrego napominania spowiednika swego, księdza Wita zakonnika od św. Trójce, oddał Panu Bogu ducha swego, przy bytności królowej i królewien i księdza Maciejowskiego, biskupa krakowskiego; który jako i przez kogo królowi do Litwy dał znać i w inszych rzeczach
Skrót tekstu: GórnDzieje
Strona: 154
Tytuł:
Dzieje w Koronie Polskiej
Autor:
Łukasz Górnicki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1637
Data wydania (nie wcześniej niż):
1637
Data wydania (nie później niż):
1637
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła wszystkie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Piotr Chmielowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Salomon Lewental
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1886