i dalej weń nie wchodzę. Skończył się ten Hymn/ a Iwan jako zmarły padszy leżał; podjęli go obróciwszy się Ojcowie Cliroszanie/ i został zdrów/ a cale tak dziwnie uleczony/ szedł z radością bezpieczną w dom swój wysławiając Boga w Trójcy jedynego/ i Matkę jego przebłogosławioną i nad Cherubimy wywyższoną: opowiadając wielmożności Pańskie/ które się nad nim stały w Z. Pieczar: Kijów: Cerkwi. Traktatu wtórego PARAENESIS. Heb: 10. v. 31.
STraszna rzecz jest wpaść w ręce Boga żyjącego/ mówi wybrany Apostoł/ i owszeki straszna/ gdyż ten złości nasze jako chce karze/ a karania zwłokę ciężkością zawsze nagradza
y dáley weń nie wchodzę. Skończył się ten Hymn/ á Iwán iáko zmárły padszy leżał; podięli go obroćiwszy się Oycowie Cliroszánie/ y został zdrow/ á cále ták dźiwnie vleczony/ szedł z rádośćią bespieczną w dom swoy wysławiáiąc Bogá w Troycy iedynego/ y Mátkę iego przebłogosłáwioną y nád Cherubimy wywyższoną: opowiádáiąc wielmożnośći Pánskie/ ktore się nád nim sstáły w S. Pieczár: Kiiow: Cerkwi. Tráctatu wtorego PARAENESIS. Heb: 10. v. 31.
STraszna rzecz iest wpáść w ręce Bogá żyiącego/ mowi wybrány Apostoł/ y owszeki strászna/ gdyż ten złośći násze iáko chce karze/ á karánia zwłokę ćiężkośćią záwsze nágradza
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 200.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
rzekę usrana! Myślę, skąd by uraza do mnie tego pana, Którą mi pokazuje teraz oczywiście. Ano, żem mu tytułu nie dołożył w liście. Z jednę stronę na wosku herb i rznięte równo Charaktery honorów, z drugą widzisz gówno. Znajdziesz nieuważnego z wielką niepamięcią, Co zadek ucierając obróci pieczęcią I jasne wielmożności, na które tak każe Animusz senatorski, w wychodku pomaże. Gniewajcież się, to w zysku będziecie mieć, panie, Że wam kieliszek wina i drugi zostanie. 62. NA PIGUŁKI POZŁOCONE
„Powiedzcie, panie, czy to guziki, czy kule?” Aż balwierz: „Mości Panie, zową się pilule
rzekę usrana! Myślę, skąd by uraza do mnie tego pana, Którą mi pokazuje teraz oczywiście. Ano, żem mu tytułu nie dołożył w liście. Z jednę stronę na wosku herb i rznięte równo Charaktery honorów, z drugą widzisz gówno. Znajdziesz nieuważnego z wielką niepamięcią, Co zadek ucierając obróci pieczęcią I jasne wielmożności, na które tak każe Animusz senatorski, w wychodku pomaże. Gniewajcież się, to w zysku będziecie mieć, panie, Że wam kieliszek wina i drugi zostanie. 62. NA PIGUŁKI POZŁOCONE
„Powiedzcie, panie, czy to guziki, czy kule?” Aż balwierz: „Mości Panie, zową się pilule
Skrót tekstu: PotFrasz3Kuk_II
Strona: 552
Tytuł:
Ogrodu nie wyplewionego część trzecia
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
, jako daleko od gęby i jako ciasna jest ta część niedowiercona duszy, wziąwszy miarę na spiży V, naznaczysz równo z gębą R. Rys. 30. Drugi sposób tercyjowania. ROZDZIAŁ VI O INWENCYJEJ NaleziONY, ABY MONARCHOWIE JEDNYM POJŹRZENIEM OKA MOGLI TERCYJOWAĆ I POZNAĆ DEFEKTY I PERFEKCYJE DZIAŁ
Oświceni monarchowie, widziałem niektóre wasze wielmożności nieraz dla uciechy, curiositatem albo potrzeby same nawidzające działa te, które z okazji uczynili wam wielką sławę, gdy jasności wasze chciały wiedzieć, która sztuka miała proporcyją, która nazbyt gruba albo barzo subtelna. I widziałem wielmożności wasze pracujące, nachylając się i nakłaniając, z cyrklem w ręku, chcąc tercyjować, aby poznali
, jako daleko od gęby i jako ciasna jest ta część niedowiercona duszy, wziąwszy miarę na spiży V, naznaczysz równo z gębą R. Rys. 30. Drugi sposób tercyjowania. ROZDZIAŁ VI O INWENCYJEJ NALEZIONY, ABY MONARCHOWIE JEDNYM POJŹRZENIEM OKA MOGLI TERCYJOWAĆ I POZNAĆ DEFEKTY I PERFEKCYJE DZIAŁ
Oświceni monarchowie, widziałem niektóre wasze wielmożności nieraz dla uciechy, curiositatem albo potrzeby same nawidzające działa te, które z okazyjej uczynili wam wielką sławę, gdy jasności wasze chciały wiedzieć, która sztuka miała proporcyją, która nazbyt gruba albo barzo subtelna. I widziałem wielmożności wasze pracujące, nachylając się i nakłaniając, z cyrklem w ręku, chcąc tercyjować, aby poznali
Skrót tekstu: AquaPrax
Strona: 98
Tytuł:
Praxis ręczna działa
Autor:
Andrzej Dell'Aqua
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1624 a 1639
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1639
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Tadeusz Nowak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1969
JEDNYM POJŹRZENIEM OKA MOGLI TERCYJOWAĆ I POZNAĆ DEFEKTY I PERFEKCYJE DZIAŁ
Oświceni monarchowie, widziałem niektóre wasze wielmożności nieraz dla uciechy, curiositatem albo potrzeby same nawidzające działa te, które z okazji uczynili wam wielką sławę, gdy jasności wasze chciały wiedzieć, która sztuka miała proporcyją, która nazbyt gruba albo barzo subtelna. I widziałem wielmożności wasze pracujące, nachylając się i nakłaniając, z cyrklem w ręku, chcąc tercyjować, aby poznali praxim działa. O wielki cnoty książęta, godni panowania i rządzenia, ponieważ nie gardzą taką mechanicką profesyją od wielu idyjotów pogardzoną. O niezmierzona ludzkości, o cnoto nieskończona, o tak chwalebni książęta, miłośnicy cnoty tak, iż
JEDNYM POJŹRZENIEM OKA MOGLI TERCYJOWAĆ I POZNAĆ DEFEKTY I PERFEKCYJE DZIAŁ
Oświceni monarchowie, widziałem niektóre wasze wielmożności nieraz dla uciechy, curiositatem albo potrzeby same nawidzające działa te, które z okazyjej uczynili wam wielką sławę, gdy jasności wasze chciały wiedzieć, która sztuka miała proporcyją, która nazbyt gruba albo barzo subtelna. I widziałem wielmożności wasze pracujące, nachylając się i nakłaniając, z cyrklem w ręku, chcąc tercyjować, aby poznali praxim działa. O wielki cnoty książęta, godni panowania i rządzenia, ponieważ nie gardzą taką mechanicką profesyją od wielu idyjotów pogardzoną. O niezmierzona ludzkości, o cnoto nieskończona, o tak chwalebni książęta, miłośnicy cnoty tak, iż
Skrót tekstu: AquaPrax
Strona: 98
Tytuł:
Praxis ręczna działa
Autor:
Andrzej Dell'Aqua
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1624 a 1639
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1639
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Tadeusz Nowak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1969