. 8. de rebus gestis Alexandri M. p. 299.
Aleksander W. przebił Clitusa Przyjaciela swego wiernego/ zabił Parmeniona/ i Filozofa Callistenesa/ który był bliskim krewnym Arystotelesowym/ dał haniebnie zamordować; a do tego powodem mu było Opilstwo/ czego potym wytrzeźwiawszy nie pomału żałował. Szósta Cora Pijaństwa jest Loquacitas: Wielomowność. Gdzie pijaństwo górę bierze/ tam nie bywa nic zatajono. VI.
Kiedy się kto chce dowiedzieć/ co ten albo ów w sercu myśli: nigdy tego z niego lepiej wyczerpnąć nie może/ jako gdy sobie dobrze podleje nosa; co wiedzieli niektórzy Uczoni Poganie. Plutarchus p. 2. moral. de garrul.
. 8. de rebus gestis Alexandri M. p. 299.
Aleksánder W. przebił Clitusá Przyjaćielá swego wiernego/ zábił Parmenioná/ y Filozofá Callisthenesá/ ktory był bliskim krewnym Aristotelesowym/ dał hániebnie zámordowáć; á do tego powodem mu było Opilstwo/ cżego potym wytrzeźwiawszy nie pomału żáłował. Szosta Corá Pijáństwá jest Loquacitas: Wielomowność. Gdźie pijáństwo gorę bierze/ tám nie bywa nic zátájono. VI.
Kiedy śię kto chce dowiedźieć/ co ten álbo ow w sercu myśli: nigdy tego z niego lepiey wyczerpnąć nie może/ jáko gdy sobie dobrze podleje nosá; co wiedźieli niektorzy Uczoni Pogánie. Plutarchus p. 2. moral. de garrul.
Skrót tekstu: GdacKon
Strona: 8.
Tytuł:
Dyszkursu o pijaństwie kontynuacja
Autor:
Adam Gdacjusz
Drukarnia:
Jan Krzysztof Jakub
Miejsce wydania:
Brzeg
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
powie. A ono wielomostwo jest to rzecz prawdziwa/ Krom przygany krom grzechu (mów co chcesz) nie bywa. I mędrek wielomowny wymówić się musi/ Lżą się nikt nie udawi/ równo się tak kusi Jako o Filozofa tak też i ogłupca. Często o rzemieśnika częściej zaś o kupca. Owo zgoła na świecie wielomowność szkodzi/ Lecz jest takich nie mało co im język słodzi. Którzy sobie za rozkosz i za wielką mają. Kędy trzy po trzy plotą a drudzy słuchają. Pochlebując języczni chwalą/ toć to głowa/ Ktoby jedno te jego chciał uważyć słowa. A ono we łbie pustym tylko pełno szumu/ W języku szczebietliwym
powie. A ono wielomostwo iest to rzecz prawdźiwa/ Krom przygány krom grzechu (mow co chcesz) nie bywa. Y mędrek wielomowny wymowić sie muśi/ Lżą się nikt nie vdawi/ rowno się ták kuśi Iáko o Filozofá ták też y ogłupcá. Często o rzemięśniká częściey záś o kupcá. Owo zgołá ná świećie wielomowność szkodźi/ Lecz iest tákich nie máło co im ięzyk słodźi. Ktorzy sobie zá roskosz y zá wielką máią. Kędy trzy po trzy plotą á drudzy słucháią. Pochlebuiąc ięzyczni chwalą/ toć to głowá/ Ktoby iedno te iego chćiał vważyć słowá. A ono we łbie pustym tylko pełno szumu/ W ięzyku sczebietliwym
Skrót tekstu: WitkWol
Strona: D4v
Tytuł:
Złota wolność koronna
Autor:
Stanisław Witkowski
Drukarnia:
Szymon Kempini
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
wyćwiczony. To upatrując i Juuenalis Poeta napisał. Orandum est: vt sit mens sana in corpore sano.
Pytającemu o to/ jakoby człowiek najpobożniej mógł żywot swój prowadzić? taką drogę ukazał: Każdy tego dowiedzie/ jeśli się sam tego dopuszczać nie będzie/ co w inszych gani. Krótkich Powieści
Tenże powiadał/ że wielomowność nie pokazuje człowieka być mądrym. Siła takich co wielomownością chcą się udać do ludzi za mądre. Więc pospólstwo gdy usłyszy żwawego chłopa/ ma go za mądrego. Ale mądrość na umiejętności i na postępkach dobrych należy/ nie na wielomowności.
Spytany/ coby było najmilszego? Tak powiedział: To namilsza/ przyść do tego
wyćwicżony. To vpátruiąc y Iuuenalis Poetá nápisał. Orandum est: vt sit mens sana in corpore sano.
Pytáiącemu o to/ iákoby cżłowiek naypobożniey mogł żywot swoy prowádźić? táką drogę vkazał: Káżdy tego dowiedźie/ ieśli się sam tego dopuszcżáć nie będźie/ co w inszych gáni. Krotkich Powieśći
Tenże powiádał/ że wielomowność nie pokázuie cżłowieká być mądrym. Siłá tákich co wielomownośćią chcą się vdáć do ludźi zá mądre. Więc pospolstwo gdy vsłyszy żwáwego chłopá/ ma go zá mądrego. Ale mądrość ná vmieiętnośći y ná postępkách dobrych należy/ nie ná wielomownośći.
Spytány/ coby było naymilszego? Ták powiedźiał: To namilsza/ przyść do tego
Skrót tekstu: BudnyBPow
Strona: 44
Tytuł:
Krotkich a wezłowatych powieści [...] księgi IIII
Autor:
Bieniasz Budny
Drukarnia:
Piotr Blastus Kmita
Miejsce wydania:
Lubcz
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Tematyka:
filozofia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
żadnemu inszemu narodowi. Aż i niewiasty tameczne rozumieją się barzo dobrze koło kupiectwa i handlów: i przetoż wszytkie prawie umieją czytać/ pisać/ i języki rozmaite. Nie barzo w nich panują (dla zimnej i wilgotnej ich kompleksji) ani cielesność/ ani zazdrość/ ani ambicja: lecz zbytnie zaś pijaństwo/ chciwość/ wielomowność/ wyniosłość: a gdy wezmą podejrzenie na kogo/ abo znak jakiej miłości przeciw komu/ abo gdy się uprą/ zapominają zaraz i krzywdy/ i dobrodziejstwa: przetoż ani miłują/ ani też są nieprzyjacielmi trwale. Lacno wiarę dają/ i dla tego łacno ich może namówić/ i nawieść na każdą rzecz: za
żadnemu insze^v^ narodowi. Aż y niewiásty támeczne rozumieią się bárzo dobrze koło kupiectwá y hándlow: y przetoż wszytkie práwie vmieią czytáć/ pisáć/ y ięzyki rozmáite. Nie bárzo w nich pánuią (dla źimney y wilgotney ich komplexiey) áni ćielesność/ áni zazdrość/ áni ámbitia: lecz zbytnie záś piiáństwo/ chćiwość/ wielomowność/ wyniosłość: á gdy wezmą podeyrzenie ná kogo/ ábo znák iákiey miłośći przećiw komu/ ábo gdy się vprą/ zápomináią záraz y krzywdy/ y dobrodźieystwá: przetoż áni miłuią/ áni też są nieprzyiaćielmi trwále. Lácno wiárę dáią/ y dla tego łácno ich może námowić/ y náwieść ná kożdą rzecz: zá
Skrót tekstu: BotŁęczRel_I
Strona: 80
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. I
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
fol. m. 629. Nilus. Gregor. Aleeg. Braun Dec. XII. Conc. II. p. m. 16.
Mieliby to uważać owi wielomowni ludzie/ którzy/ gdy się modlą/ wielą słów się bawią. Przeczyta drugi kilkanaście modlitw/ i mniema/ że się modły jego dla onej wielomowność Bogu podobać muszą: A gdybyś go pytał/ o co się Bogu modlił: tedyćby właśnie tak wiele umiał odpowiedzieć jako nic. Eksód. 14. V. 15.
Radsieby takowi pamiętali na przykład Mojżeszów/ który czasu jednego tylko do Boga sercem wzdychał: a ono wzdychanie jego w uszach Boskich stało za wielkie wołanie
fol. m. 629. Nilus. Gregor. Aleeg. Braun Dec. XII. Conc. II. p. m. 16.
Mieliby to uważáć owi wielomowni ludźie/ ktorzy/ gdy śię modlą/ wielą słow śię báwią. Przeczyta drugi kilkánaśćie modlitw/ y mniema/ że śię modły iego dla oney wielomownosć Bogu podobać muszą: A gdybyś go pytał/ o co się Bogu modlił: tedyćby właśnie ták wiele umiał odpowiedźieć iáko nic. Exod. 14. V. 15.
Rádsieby tákowi pámiętáli ná przykład Moyzeszow/ ktory czásu iednego tylko do Bogá sercem wzdychał: á ono wzdychánie iego w uszách Boskich stało zá wielkie wołánie
Skrót tekstu: GdacPan
Strona: Fv
Tytuł:
O pańskim i szlacheckim [...] stanie dyszkurs
Autor:
Adam Gdacjusz
Drukarnia:
Jan Krzysztof Jakub
Miejsce wydania:
Brzeg
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1679
Data wydania (nie wcześniej niż):
1679
Data wydania (nie później niż):
1679