niego tenże Cesarz tyle, ile uczyni 500 Filipików. Pogrzeb mu solenny sprawił, teste Plinio. Jeden Konrada Kucharza gdy mu się jeść chciało. bardzo wyraźnym wołał głosem, teste Jonstono. Z Eliasza i Pawła Pustelnika karmił, Z Wincentego Męczennika Ciała pilnował od bestii. O Kruku bają Poetowie, że go Apollo za wielomowstwo, i zbytne szczebietanie z białego jakim był przedtym, w czarnego obrócił: co wierszem wyraził Sulmoński Wierszopis:
Nám fuit haec quondam Niveis Argentea pennis Ales, ut aequaret, totas sine labe Columbas; Lingva fuit damno, lingva faciente loquaci, Qui color albus erat, nunc est contrarius albo.
ALFONS Król Sycylijski miał Kruka
niego tenże Cesarz tyle, ile ucżyni 500 Philippikow. Pogrzeb mu solenny sprawił, teste Plinio. Ieden Konrada Kucharza gdy mu się ieść chciało. bardzo wyraźnym wołał głosem, teste Ionstono. S Eliasza y Pawłá Pustelnika karmił, S Wincentego Męczennika Ciała pilnował od bestyi. O Kruku baią Poetowie, że go Apollo za wielomowstwo, y zbytne szczebietanie z biáłego iakim był przedtym, w czarnego obrocił: co wierszem wyraził Sulmoński Wierszopis:
Nám fuit haec quondam Niveis Argentea pennis Ales, ut aequaret, totas sine labe Columbas; Lingva fuit damno, lingva faciente loquaci, Qui color albus erat, nunc est contrarius albo.
ALFONS Krol Sycyliyski miał Kruka
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 611
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
swój język, i postaw straż nad swojemi usty, aby z nich nic nie wypadlo, coby spokojność twoją poburzyć mogło.
Niech ten co się z chromego śmieje, strzeże się aby sam się nie potknął. Ktokolwiek z złośliwym upodobaniem cudze niedoskonałości przetrząsa, doświadczy przykrości cenzury, która się na występkach jego zaprawi.
Zbytnie wielomowstwo żal za sobą ciągnie: mlczenie rodzi bezpieczeństwo.
Zbyteczny Wielomowca jest przykry społeczności, jest uszom słuchających ku utrudzeniu, a powodź słów jego pożera konwersacją.
Nie chełp się, niechceszli na siebie ściągnąć pogardy drugich; ani drwiny z nikogo, bo nie masz nic niebezpieczniejszego.
Zart dotkliwy truciz[...] jest przyjażni: ten kto nie umie
swoy ięzyk, y postaw straż nad swoiemi usty, aby z nich nic nie wypadlo, coby spokoyność twoią poburzyć mogło.
Niech ten co się z chromego śmieie, strzeże się aby sam się nie potknął. Ktokolwiek z złośliwym upodobaniem cudze niedoskonałości przetrząsa, doświadczy przykrości cenzury, ktora się na występkach iego zaprawi.
Zbytnie wielomowstwo żal za sobą ciągnie: mlczenie rodzi bespieczeństwo.
Zbyteczny Wielomowca iest przykry społeczności, iest uszom słuchaiących ku utrudzeniu, á powodź słow iego pożera konwersacyą.
Nie chełp się, niechcesżli na siebie ściągnąć pogardy drugich; ani drwiny z nikogo, bo nie masz nic niebespiecznieyszego.
Zart dotkliwy truciz[...] iest przyiażni: ten kto nie umie
Skrót tekstu: ChesMinFilozof
Strona: 10
Tytuł:
Filozof indyjski
Autor:
Philip Dormer Stanhope Chesterfield
Tłumacz:
Józef Epifani Minasowicz
Drukarnia:
Drukarnia Mitzlerowska
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1767
Data wydania (nie wcześniej niż):
1767
Data wydania (nie później niż):
1767