, Czarnecki na padł na 2000. Moskwy, których znióższy, w krótce na Chowańskiego napadł już 15000. wojska mającego, ale w nocy się umknał zostawiwszy tylko wszystkie żywności, któremi się wojsko Czarneckiego posilało przez 8. dni. Potym pod Połockiem Litwa złączyła się z Polakami. W Ukrainie zaś Szeremet Wódz Moskiewski zbuntował[...] Kzaków Polskich, i Chmielnickiego Syna im Wódzem przełożył nad 40000. Cieciura miał 6000. Kozaków, Szeremet 27000. Moskwy, ci wszyscy przeciw Polakom poszli, ale Potócki z Lubomirskim złączeni z wojskami od Prus przychodniemi, poszli przeciw nim, i umykających się w tył tak zniszczyli, że aż pod Kudnowem poddać się musieli, Chmielnicki
, Czarnecki na padł na 2000. Moskwy, których znióższy, w krótce na Chowańskiego napadł już 15000. woyska mającego, ale w nocy śię umknał zostawiwszy tylko wszystkie żywnośći, któremi śię woysko Czarneckiego pośilało przez 8. dni. Potym pod Połockiem Litwa złączyła śię z Polakami. W Ukrainie zaś Szeremet Wódz Moskiewski zbuntował[...] Kzaków Polskich, i Chmielnickiego Syna im Wódzem przełożył nad 40000. Ciećiura miał 6000. Kozaków, Szeremet 27000. Moskwy, ći wszyscy przećiw Polakom poszli, ale Potócki z Lubomirskim złączeni z woyskami od Prus przychodniemi, poszli przećiw nim, i umykających śię w tył tak zniszczyli, że aż pod Kudnowem poddać śię muśieli, Chmielnicki
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 101
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
Znowu Chodziejów konnych w ziełonym kosztownym nakryciu/ było piętnaście tjęcy/ niesiono znak Cesarski miedzy niemi zakryty kosztowny wojenny: Piechoty szło dwa tysiąca/ szło mułów próżnych pięć set/ cudnych/ czarnych wozów skarbnych dwanaście. 64. Znowu Kadyjowie/ Emirowie/ z pokolenia Mahometowego/ w zielonych kosztownych zawojach wielka gromada/ za temi szło Zaków kilka set w takt śpiewających/ i Dziadów krzyczących/ było tego kilka tysięcy: przy tych dział było sześćdziesiąt barzo wielkich/ a małych czterdzieści/ Trębaczów szesnaście/ mułów szło lepiej niż sześćdziesiąt. Potym prowadzono prochy/ ołów/ kule/ szło piechoty pięć tysięcy/ konnych 2. tysiąca zbrojno/ lud wojenny. 65.
Znowu Chodźieiow konnych w ziełonym kosztownym nákryćiu/ było piętnaśćie tyięcy/ nieśiono znák Cesárski miedzy niemi zákryty kosztowny woienny: Piechoty szło dwá tyśiącá/ szło mułow prożnych pięć set/ cudnych/ cżarnych wozow skarbnych dwánaśćie. 64. Znowu Kádyiowie/ Emirowie/ z pokolenia Máchometowego/ w źielonych kosztownych zawoiách wielka gromádá/ za temi szło Zakow kilká set w tákt śpiewáiących/ y Dźiádow krzycżących/ było tego kilká tyśięcy: przy tych dział było sześćdźieśiąt bárzo wielkich/ á máłych cżterdżieśći/ Trębáczow szesnaśćie/ mułow szło lepiey niż sześćdźieśiąt. Potym prowádzono prochy/ ołow/ kule/ szło piechoty pięć tyśięcy/ konnych 2. tyśiącá zbroyno/ lud woienny. 65.
Skrót tekstu: StarWyp
Strona: C2
Tytuł:
Wyprawa i wyiazd sułtana Amurata cesarza tureckiego na wojnę do Korony Polskiej
Autor:
Szymon Starowolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1634
Data wydania (nie wcześniej niż):
1634
Data wydania (nie później niż):
1634
powiedzieć/ ku ukontentowaniu ludzi uczonych/ którzy bez pochyby będą chcieli wiedzieć/ jako się też wiele nauki w tych odętych głowach Tureckich zmieścić może.
Nie długo tedy bawiąc/ krótko wypiszę/ com się od najmędrszych ludzi miedzy nimi nauczył. Kalfowie, to jest Doktorowie w Saraju/ ten najprzedniejszy Cel mają/ nauczyć swoich Zaków czytać i pisać/ żeby mogli przez czytanie Autorów mieć wiadomość Zakonu/ i wiary Mahometańskiej/ a osobliwie Alkoranu. I dla tego jako prędko litery poznawać/ i sylabizować poczną/ zaraz ich uczą Arabskiego języka/ ponieważ ten wszytkie Skarby/ i ozdobę ich wiary w sobie zamyka. Księga Pierwsza,
Mają za rzecz cale potrzebną
powiedźieć/ ku vkontentowániu ludźi vczonych/ ktorzy bez pochyby będą chćieli wiedźieć/ iáko się też wiele náuki w tych odętych głowách Tureckich zmieśćić może.
Nie długo tedy báwiąc/ krotko wypiszę/ com się od naymędrszych ludźi miedzy nimi náuczył. Kalfowie, to iest Doktorowie w Sáráiu/ ten nayprzednieyszy Cel máią/ náuczyć swoich Zakow czytáć y pisáć/ żeby mogli przez czytánie Authorow mieć wiádomość Zakonu/ y wiáry Máhometáńskiey/ á osobliwie Alkoranu. Y dla tego iáko prętko litery poznawáć/ y syllábizowáć poczną/ záraz ich vczą Arábskiego ięzyká/ ponieważ ten wszytkie Skárby/ y ozdobę ich wiáry w sobie zámyka. Xięgá Pierwsza,
Máią zá rzecz cále potrzebną
Skrót tekstu: RicKłokMon
Strona: 39
Tytuł:
Monarchia turecka
Autor:
Paul Ricot
Tłumacz:
Hieronim Kłokocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678