jeszcze siła o tym mówić/ rozumli to/ czyli głupstwo. Tego rady zażył jeden takowej w ożenieniu: I żenić/ i nie żenić/ oboje to ciężko na cię/ jednak jeśli się nie ożenisz/ jeszcze to u ciebie w mocy będzie/ że się żenić możesz/ ale ożeniwszy się zostaniesz jako piskorz w wierszy/ któremu nazad trudno; i dobrze to drugiemu radził/ a przecię bałamut/ bo się sam ożenił/ i diabła dziwego Ksantypę pojął. Piszą o jednym/ że mu się trzy żony jedna za drugą obiesiły/ z frasunku chłop głupi dobrze nie oszalał/ rozgniewany one jabłoń wyciał/ i spalił: a w tym samsiedzi
ieszcze siłá o tym mowić/ rozumli to/ czyli głupstwo. Tego rády zażył ieden tákowey w ożenieniu: Y żenić/ y nie żenić/ oboie to ćięszko ná ćię/ iednák ieśli się nie ożenisz/ ieszcze to u ćiebie w mocy będźie/ że się żenić możesz/ ále ożeniwszy się zostániesz iáko piskorz w wierszy/ ktoremu názad trudno; y dobrze to drugiemu rádźił/ á przećię báłámut/ bo sie sam ożenił/ y dyabłá dźiwego Xantypę poiął. Piszą o iednym/ że mu się trzy żony iedná zá drugą obieśiły/ z frásunku chłop głupi dobrze nie oszáláł/ rozgniewány one iábłoń wyćiał/ y spalił: á w tym samśiedźi
Skrót tekstu: ZłoteJarzmo
Strona: 32
Tytuł:
Złote jarzmo małżeńskie
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1650