.
W tej zaś części Indyj, którą Indostan nazywają Matrony Vulkanowi albo ogniowi siebie same ofiarują, żywcem, jako świadczą SCJENCJA o Bożkach.
korespondentów Relącje Kircherowi komunikowane. U tychże Indianów i to singulare do wiadomości occurrit, że się tam znajdują Brachmanes albo Brachmani, wielkiej mądrości intumescentes titulô. Zycie ich całe na proroctwo wieszczbiarstwo i wróżkę konsekrowane, posłanie ziemia, potrawa trawa, ziela i liście. Słońcu głęboką oddają weneracją, w Ganges rzekę zabrnąwszi tam się kąpią ku Słońcu, na ofiarę garścią rzucając wodę Ogień o sobliwie mocą słońca różniecony, w wielkiej maja obserwancyj, niedopuszczając mu zgasnąć. Ci Brachmani mają swój dystyngwowany język, i Characteres
.
W tey zaś części Indyi, ktorą Indostan nazywaią Matrony Vulkanowi álbo ogniowi siebie same ofiaruią, żywcem, iako świadczą SCYENCYA o BOZKACH.
korrespondentow Relącye Kircherowi kommunikowane. U tychże Indyanow y to singulare do wiadomości occurrit, że się tam znayduią Brachmanes albo Brachmani, wielkiey mądrości intumescentes titulô. Zycie ich całe na proroctwo wieszczbiarstwo y wrożkę konsekrowane, posłanie ziemia, potráwa trawa, ziela y liście. Słońcu głęboką oddaią weneracyą, w Ganges rzekę zabrnąwsźy tam się kąpią ku Słońcu, ná ofiarę garścią rzucaiąc wodę Ogień o sobliwie mocą słońca rozniecony, w wielkiey maia obserwancyi, niedopuszczaiąc mu zgasnąć. Ci Brachmani maią swoy dystyngwowany ięzyk, y Characteres
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 21
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
.
Galii starożytni nazwani à Galla, to jest od mleka i biało- ści; nazwani potym Francuzami, od Franków Nacyj, która z Frankonii wyszedłszy, wielką część Gallii opanowała. Wojowali strzałą i łukiem. Strzały czemierzycą napawali, przytym proce, kopije, kije, mieli na wojnie. Człeka, który był na wieszczbiarstwo destynowany bili w tył rozgami, a on z bólu dziwne prawił rzeczy, które mieli pro Oraculis. Dzieci na oczy swoje nie przypuszczali, aż dorośli i sposobnemi stali się ad opera belli. Co który lubił w życiu, to na jego palono pogrzebie. Więcej wojenną niż gospodarską bawili się profesyą. Powadzonych Mężczyzn,mediatorki
.
Galii starożytni názwani à Galla, to iest od mleka y biało- ści; názwani potym Fráncuzami, od Fránkow Nácyi, ktorá z Fránkonii wyszedłszy, wielką część Gallii opanowáła. Woiowáli strzáłą y łukiem. Strzáły czemierzycą nápawáli, przytym proce, kopiie, kiie, mieli ná woynie. Człeka, ktory był ná wieszczbiarstwo destynowány bili w tył rozgami, á on z bolu dźiwne práwił rzeczy, ktore mieli pro Oraculis. Dźieci ná oczy swoie nie przypusżczali, aż dorośli y sposobnemi stali się ad opera belli. Co ktory lubił w życiu, to ná iego pálono pogrzebie. Więcey woienną niż gospodarską bawili się profesyą. Powádzonych Męszczyzn,medyatorki
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 689
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
czoła nie zmieni/ fortuna wrumel zawsze ugodzi. POLITYCZNY. Jako też fortuna człowieka piastuje, i jakie znim przenosiny czyni w grobie zazdrości nie pytaj, Idem de breuitate vite C. 7.
I tak dopiero cię człowiekiem w grobie być uznają/ kiedy na świecie człowiekiem być przestaniesz. Potwierdza mi tego paradoksu owo wieszczbiarstwo Zenona Cesarza/ ten przyszedszy do orakulum swego chciał się wywiedzieć/ jakoby mógł najlepiej żyć na świecie: Wydało orakulum praktykę swoję/ Si mortuorum consuetuidini niteretur. Jeżeliby z umarłymi kompanią wiódł. A cóż to za porada? z umarłym gadać: Strach ci tam i Synowi do Rodzica przystąpić zmarłego/ a znim o
czołá nie zmieni/ fortuna wrumel záwsze vgodźi. POLITYCZNY. Iáko też fortuná człowieká piástuie, y iákie znim przenośiny czyni w grobie zazdrośći nie pytay, Idẽ de breuitate vitae C. 7.
I ták dopiero ćię człowiekiem w grobie być vznaią/ kiedy ná świećie człowiekiem być przestániesz. Potwierdza mi tego párádoxu owo wiesczbiarstwo Zenoná Cesarzá/ ten przyszedszy do orákulum swego chćiał się wywiedźieć/ iákoby mogł naylepiey żyć ná świećie: Wydáło orákulum praktykę swoię/ Si mortuorum consuetuidini niteretur. Ieżeliby z umarłymi kompanią wiodł. A coż to zá poráda? z umarłym gádać: Strach ći tam y Synowi do Rodźica przystąpić zmarłego/ á znim o
Skrót tekstu: WojszOr
Strona: 186
Tytuł:
Oratora politycznego [...] część pierwsza pogrzebowa
Autor:
Kazimierz Wojsznarowicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
retoryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1644
Data wydania (nie wcześniej niż):
1644
Data wydania (nie później niż):
1644