, albo potwarca : Satanas, z Hebrajskiego przeciwnik; Daemon, z Greckiego oskarżyciel, Zabulus, na złe radzący.
Python, jest ten, który we wnętrznościach miał czarta, responsa dającego, głosem cichym przez żywot. Pytius proprie Apollo nazywał się: od niego natchnięci zwali się Pythii, Pythonisae.
Divinus, jest ten Wieszczbiarz albo Wrożek, który także w żywocie przez czarta usta i język mającego, głosem wyraźnym wieszczył.
Ariolus, albo Hariolus, także Wieszczek, który nie w sobie, ale koło siebie na asystencyj ma czarta jego się radzący, i zróżnych rzeczy prognostykujący: jako Plinius, Julius Obsekwens, Delrio, i Tirynus, wywodzą
, albo potwarca : Satanas, z Hebrayskiego przeciwnik; Daemon, z Greckiego oskarżyciel, Zabulus, na złe radzący.
Python, iest ten, ktory we wnętrznościach miał czarta, responsa daiącego, głosem cichym przez żywot. Pythius proprie Apollo nazywał się: od niego natchnięci zwali się Pythii, Pythonisae.
Divinus, iest ten Wieszczbiarz albo Wrożek, ktory także w żywocie przez czarta usta y ięzyk maiącego, głosem wyraźnym wieszczył.
Ariolus, albo Hariolus, także Wieszczek, ktory nie w sobie, ale koło siebie na asystencyi ma czarta iego się radzący, y zrożnych rzeczy prognostykuiący: iako Plinius, Iulius Obsequens, Delrio, y Tirinus, wywodzą
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 59
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
znaczną, Ten za pieniądze, jak na mękach plecie, Damy o Mężów, o dzieci pytają, Wdowy, jeźli się drugich doczekają. Ja nato patrząc od śmiechu się pukam, Z komedyj, które grają na teatrach Światowych, bo je w kilka dni oszukam, Nadzieję stłukę założoną w wiatrach, Ten co mu wieszczbiarz sto lat w kryskach nadał, Dziś umrze, ani sobą będzie władał. I tego, co się dziś brał do Korony, I tę, co Mitrę sadzała na głowie, Jutro w grób wtrącę, starym młode żony Zabiorę, dzieci jak myszy wyłowię, Na koniec tego, co setnych lat żagle Rozpuścił, w kwadrans
znáczną, Ten zá pieniądze, iák ná mękach plecie, Damy o Mężow, o dzieci pytaią, Wdowy, ieźli się drugich doczekaią. Ja náto pátrząc od śmiechu się pukam, Z komedyi, ktore graią na teatrach Swiatowych, bo ie w kilka dni oszukam, Nádzieię stłukę záłożoną w wiatrach, Ten co mu wieszcżbiarz sto lát w kryskach nádał, Dziś umrze, áni sobą będzie władał. Y tego, co się dziś brał do Korony, Y tę, co Mitrę sadzała ná głowie, Jutro w grob wtrącę, stárym młode żony Zábiorę, dzieći iák myszy wyłowię, Ná koniec tego, co setnych lát żagle Rospuścił, w kwádrans
Skrót tekstu: DrużZbiór
Strona: 264
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Elżbieta Drużbacka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pieśni, poematy epickie, satyry, żywoty świętych
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1752
Data wydania (nie później niż):
1752