od Cerkwie Pieczarskiej /i od samych śś. Pieczar zaleciał/ zaleciwszy mile ucieszył/ ucieszywszy pośpiech prędki sporządził. Jakoż i nie dziw/ boć ogród ten Z. mowie Pieczary/ i błogosławione ciała aroma przedrogie/ gdy on Auster (wiatr to jest Południowy o którym w Pieśniach Piesni Król mądry pisze: Wstań wietrze północy, a przydzi wietrze południa, przewiej ogród mój, a niech płyną wonności jego.) Duch ś. obwiał/ czegoż innego/ tylko woniej i zapachu przewdzięcznego że miał owoc przynieść spodziewać się było. Mowie Błogosawiony Apostoł z Tarsu: Christi bonus odor sumus aliis in vitam. to jest: Dobrą wonnośćą jesteśmy
od Cerkwie Pieczárskiey /y od sámych śś. Pieczar zálećiał/ zálećiwszy mile vćieszył/ vćieszywszy pośpiech prędki sporządźił. Iákoż y nie dźiw/ boć ogrod ten S. mowie Pieczáry/ y blogosłáwione ciáłá ároma przedrogie/ gdy on Auster (wiátr to iest Południowy o ktorỹ w Pieśniách Piesni Krol mądry pisze: Wstań wietrze pułnocny, á przydźi wietrze południá, przewiey ogrod moy, á niech płyną wonnośći iego.) Duch ś. obwiał/ czegoż inne^o^/ tylko woniey y zapáchu przewdźięczne^o^ że miał owoc przynieśc spodźiewáć się było. Mowie Błogosáwiony Apostoł z Társu: Christi bonus odor sumus aliis in vitam. to iest: Dobrą wonnośćą iestesmy
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 125.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
od samych śś. Pieczar zaleciał/ zaleciwszy mile ucieszył/ ucieszywszy pośpiech prędki sporządził. Jakoż i nie dziw/ boć ogród ten Z. mowie Pieczary/ i błogosławione ciała aroma przedrogie/ gdy on Auster (wiatr to jest Południowy o którym w Pieśniach Piesni Król mądry pisze: Wstań wietrze północy, a przydzi wietrze południa, przewiej ogród mój, a niech płyną wonności jego.) Duch ś. obwiał/ czegoż innego/ tylko woniej i zapachu przewdzięcznego że miał owoc przynieść spodziewać się było. Mowie Błogosawiony Apostoł z Tarsu: Christi bonus odor sumus aliis in vitam. to jest: Dobrą wonnośćą jesteśmy Chrystusową innym do żywota.
od sámych śś. Pieczar zálećiał/ zálećiwszy mile vćieszył/ vćieszywszy pośpiech prędki sporządźił. Iákoż y nie dźiw/ boć ogrod ten S. mowie Pieczáry/ y blogosłáwione ciáłá ároma przedrogie/ gdy on Auster (wiátr to iest Południowy o ktorỹ w Pieśniách Piesni Krol mądry pisze: Wstań wietrze pułnocny, á przydźi wietrze południá, przewiey ogrod moy, á niech płyną wonnośći iego.) Duch ś. obwiał/ czegoż inne^o^/ tylko woniey y zapáchu przewdźięczne^o^ że miał owoc przynieśc spodźiewáć się było. Mowie Błogosáwiony Apostoł z Társu: Christi bonus odor sumus aliis in vitam. to iest: Dobrą wonnośćą iestesmy Chrystusową innym do żywotá.
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 125.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
tańcu wyskoczę jak Faunowie leśni. MELE. Lucyno przybądz rychło/ razem ludzi dwoje Wiedz zgodnie w złoto wietne dziś namioty swoje. Strzały w sercu nie ruszaj dzieciuku skrzydlaty/ Ty Cyprydo poświęcaj swe lube obiaty. Spoj ciała jakoś serca już dawno spoiła/ Spraw by w tych obu ciałach dusza jedna żyła. ATAL. Wietrze luby powiewaj serce ogień piecze/ Niech zimny zdrój tu na mię zyzna ziema miece. Cyntya tyż płomienie w sercu mym zażegasz: Czyli też ty Apollo swym mię prętem sięgasz: Folguj proszę/ od ognia serce się skurczyło/ Ba snadź się już na poły we mnie przepaliło. MELE. Święty to ogień/ pali
tańcu wyskoczę iák Faunowie leśni. MELE. Lucyno przybądz rychło/ rázem ludzi dwoie Wiedz zgodnie w złoto wietne dziś namioty swoie. Strzáły w sercu nie ruszay dziećiuku skrzydláty/ Ty Cyprydo poświącay swe lube obiáty. Spoy ćiáłá iákoś sercá iuż dawno spoiłá/ Spraw by w tych obu ćiáłách duszá iedna żyłá. ATAL. Wietrze luby powieway serce ogień piecze/ Niech zimny zdroy tu ná mię zyzna ziemá miece. Cynthya tyż płomienie w sercu mym záżegasz: Czyli też ty Apollo swym mię prętem śięgasz: Folguy proszę/ od ogniá serce się skurcżyło/ Bá snadz się iuż ná poły we mnie przepaliło. MELE. Swięty to ogień/ pali
Skrót tekstu: ChełHGwar
Strona: C2v
Tytuł:
Gwar leśny
Autor:
Henryk Chełchowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
sielanki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1630
Data wydania (nie wcześniej niż):
1630
Data wydania (nie później niż):
1630