warzącą wlał trochę wina, nie ugotuje się. Sadzona na miejscach gliniastych nie uda się; ale na sprawnych, nawoźnych, na dolinach; okopana bujniej rośnie Palladius. Dynie po wielkopolsku banie, kurbasy, ziemię lubią gnojną. Po płotach rosną duże, a jeśli wiszą, będą długiej formy. Są przyrodzenia zimnego, wilgotnego. Sok z O Ekonomice, mianowicie o Ogrodzię Włoskim.
nich gorączki leczy, prześcieradło w nich umoczone, ciało w nim uwinowszy je oddala: chęć do jedzenia i cerę psuje. Ogórki lubią ziemię nie bardzo gnojną, bo się rodzą parszywe. Nadają się na ziemi nowej i czystej, masnej. Jeśli chcesz je mieć
warzącą wlał trochę wina, nie ugotuie się. Sadzona na mieyscach gliniastych nie uda się; ale na sprawnych, nawoźnych, na dolinach; okopana buyniey rośnie Palladius. Dynie po wielkopolsku banie, kurbasy, ziemię lubią gnoyną. Po płotach rosną duże, á iezli wiszą, będą długiey formy. Są przyrodzenia zimnego, wilgotnego. Sok z O Ekonomice, mianowicie o Ogrodzię Włoskim.
nich gorączki leczy, prześcieradło w nich umoczone, ciało w nim uwinowszy ie oddála: chęć do iedzenia y cerę psuie. Ogorki lubią ziemię nie bardzo gnoyną, bo się rodzą parszywe. Nadaią się na ziemi nowey y czystey, masney. Iezli chcesz ie miec
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 437
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
. Proba dobrego nasienia, które w wodzie namoczone prędzej napęcznieje; nasienia zebrane z równiny, zgóry, zdoliny, z mokrzawin, i suchego gruntu w kupę nie mieszaj do siania, bo nie razem ści- O Ekonomice, mianowicie o Roli, Zbożu etc.
gną, te bowiem, co z dołu, z wilgotnego miejsca, będą zielone, a tamte dościgłe. Owies dobry, gdy go sieją na nowiu, a jeszcze lepiej podczas pełni, i gdy wiatr wieje północy. Groch w tedy wrzucaj w ziemię, gdy miesiącowi nowemu jest już trzy dni lub więcej, albo podczas pełni, albo na schodzie Księżyca, udaje się piękny na
. Proba dobrego nasieniá, ktore w wodzie namoczone prędzey napęcznieie; nasienia zebrane z rowniny, zgory, zdoliny, z mokrzawin, y suchego gruntu w kupę nie mieszay do siania, bo nie razem sci- O Ekonomice, mianowicie o Roli, Zbożu etc.
gną, te bowiem, co z dołu, z wilgotnego mieysca, będą zielone, á tamte doscigłe. Owies dobry, gdy go sieią na nowiu, á ieszcze lepiey podczas pełni, y gdy wiatr wieie pułnocny. Groch w tedy wrzucay w ziemię, gdy miesiącowi nowemu iest iuż trzy dni lub więcey, albo podczas pełni, albo na schodzie Xiężyca, udaie się piękny na
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 442
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
się jadłem porządnym nazbyt brzydzą rozmaitemi przysmakami i wetami mają być przyłudzone/ pozwolić im podróżnik warzony/ i ziele kurzą nogę/ nawet i miasto sałaty też zioła przyprawne/ a sporanku pić także z nich syropy/ i z tychże wodkami/ przyczym trzeba aby co dzień na stolec chodzieły/ strzec się też mają mieszkania wilgotnego stawowego błotnego/ powietrza grubego/ nie spania/ i zaś spania nieźmiernego/ a tych co ziemie się jeść napierają/ namówić aby krochmal jadły. Napój ich będzie żółte wino korzenne pachniące/ abo woda warzona z Cynamonem. Przytym dzieci/ panienki/ i mężczyzny przygotowawszy ich wprzód wilgotności/ purgować trzeba i nie słabo/
się iadłem porządnym názbyt brzydzą rozmáitemi przysmákámi y wetámi máią być przyłudzone/ pozwolić im podrożnik wárzony/ y źiele kurzą nogę/ náwet y miásto sáłaty też źiołá przypráwne/ á zporánku pić tákże z nich syropy/ y z tychże wodkami/ przyczym trzebá áby co dźień ná stolec chodzieły/ strzedz się też máią mieszkánia wilgotnego stáwowego błotnego/ powietrza grubego/ nie spánia/ y záś spánia nieźmiernego/ á tych co źiemie się ieść nápieráią/ námowić áby krochmal iádły. Napoy ich będźie żołte wino korzenne pachniące/ ábo wodá wárzona z Cynámonem. Przytym dźieći/ pánienki/ y mężczyzny przygotowawszy ich wprzod wilgotnośći/ purgowáć trzebá y nie słábo/
Skrót tekstu: CiachPrzyp
Strona: Bv
Tytuł:
O przypadkach białychgłów brzemiennych
Autor:
Piotr Ciachowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki, traktaty
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
wino zwarzywszy/ dasz klister mały/ strochą olejku kopru ogródnego i bobkowego. Stychże olejków i trochy wosku mazanie uczynisz/ wziąć też może żółtków sześć dobrze ubitych/ przydać prochu nasienia kopru wloskiego z anyzu/ kminu kramnego po dragmie 1. z olejkiem bobkowym na rynce przysmażyć/ i na pępek przywinąć. Zaniechać tu częstego mazania wilgotnego naparzania/ abowiem gdy wiatru się nadymają/ a niż się rozejdą poronienie sprawują/ macice jej statki rozprzestrzeniając/ dla czego gdy gdzie indziej co przyłożysz/ na żołądek też zaraz przywiniesz/ pigwę abo jabłko pieczone/ winem kosztownym skropione/ i z rozmaitym korzeniem zamorskim potrzęśnione/ gozdzikami/ gałką mianowicie/ aby się płód tak i
wino zwarzywszy/ dasz klister máły/ ztrochą oleyku kopru ogrodnego y bobkowego. Ztychże oleykow y trochy wosku mázánie vczynisz/ wźiąć też może żołtkow sześć dobrze vbitych/ przydáć prochu náśienia kopru wloskiego z ányzu/ kminu kramnego po drágmie 1. z oleykiem bobkowym ná rynce przysmáżyć/ y ná pępek przywinąć. Zaniecháć tu częstego mázánia wilgotnego náparzánia/ ábowiem gdy wiátru się nádymáią/ á niż się rozeydą poronienie spráwuią/ mácice iey státki rozprzestrzeniáiąc/ dla czeg^o^ gdy gdźie indźiey co przyłożysz/ ná żołądek też záraz przywiniesz/ pigwę ábo iábłko pieczone/ winem kosztownym skropione/ y z rozmáitym korzeniem zamorskim potrzęśnione/ gozdźikámi/ gałką miánowićie/ áby się płod ták y
Skrót tekstu: CiachPrzyp
Strona: Cv
Tytuł:
O przypadkach białychgłów brzemiennych
Autor:
Piotr Ciachowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki, traktaty
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
nuż tu po domie kopać/ po pierzynach diabelstwa i czarów szukać/ domowe i sąsiady pomawiać o czary/ bez żadnego sumnienia i bojaźni Bożej. A ono by wstęgą ześli/ abo z łaski nahaiską piątką takie ostudy/ chcę rzecz/ obżartą i nierozumną swąwolą lepiej leczyć. Nat to są też białegłowy przyrodzenia flegmistego i wilgotnego/ a wilgotność łatwie się wzrusza/ i na niej/ jako na wodzie co chcesz snadnie wyrazisz/ ale iż też flegma kliowata/ która spolnie w nich panuje/ mocno trzymają w głowie co zamyśla i porwa/ choć tego często niezdrowiem/ i śmiercią przypłaca. A jako takie natury/ nad inne kompleksie słabsze/ tak
nuż tu po domie kopać/ po pierzynách diabelstwá y czárow szukáć/ domowe y sąśiady pomawiáć o czáry/ bez żadnego sumnienia y boiáźni Bożey. A ono by wstęgą ześli/ ábo z łaski naháiską piątką takie ostudy/ chcę rzecz/ obżártą y nierozumną swąwolą lepiey leczyć. Nát to są tesz białegłowy przyrodzenia flegmistego y wilgotnego/ á wilgotność łátwie się wzrusza/ y na niey/ iáko ná wodźie co chcesz snadnie wyraźisz/ ále iż też flegma kliowáta/ ktora spolnie w nich panuie/ mocno trzymaią w głowie co zámyśla y porwa/ choć tego często niezdrowiem/ y śmierćią przypłaca. A iáko tákie natury/ nad inne komplexie słabsze/ tak
Skrót tekstu: WisCzar
Strona: 48
Tytuł:
Czarownica powołana
Autor:
Daniel Wisner
Drukarnia:
Wojciech Laktański
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
magia, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1680
Data wydania (nie wcześniej niż):
1680
Data wydania (nie później niż):
1680
X. Zakrystyan ś. Mikołaja/ ubodzy tuteczni mają żywność z funduszu. Beatus qui intelligit super egenum et pauperem, in die mala liberabit eum Dominus. Psal: 40. Miasta Krakowa 47. Kościół Poczęcia Naś: P. MARIEJ na Strzelnicy.
Kościół ten Ojców Karmelitów Bossych/ przeniesiony jest z blisko widocznego sadu z wilgotnego miejsca/ założony Roku 1634. przez I. M. X. Tomasza Oborskiego/ Sufragana Krakowskiego/ Biskupa Laodyckiego/ który naróżny pierwszy kamień temu Kościołowi poświęcił/ zbudowany jest z jałmużny świętej/ w tymże starym Kościołku odpoczywają ciała Ojców pierwszych świątobliwie żyjących/ którzy też prędko umierali dla wilgotności wielkiej. Z tej okazji ci
X. Zákrystyan ś. Mikołáiá/ vbodzy tuteczni máią żywność z funduszu. Beatus qui intelligit super egenum et pauperem, in die mala liberabit eum Dominus. Psal: 40. Miástá Krákowá 47. Kośćioł Poczęćia Naś: P. MARIEY ná Strzelnicy.
KOśćioł ten Oycow Kármelitow Bossych/ przenieśiony iest z blisko widocznego sádu z wilgotnego mieyscá/ záłożony Roku 1634. przez I. M. X. Thomaszá Oborskiego/ Suffrágáná Krákowskiego/ Biskupá Láodickiego/ ktory narożny pierwszy kámień temu Kośćiołowi poświęćił/ zbudowány iest z iáłmużny świętey/ w tymże stárym Kośćiołku odpoczywáią ćiáłá Oycow pierwszych świątobliwie żyiących/ ktorzy też prędko vmieráli dla wilgotnośći wielkiey. Z tey okázyey ći
Skrót tekstu: PruszczKlejn
Strona: 72
Tytuł:
Klejnoty stołecznego miasta Krakowa
Autor:
Piotr Hiacynt Pruszcz
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
przewodniki
Tematyka:
architektura, geografia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650
łot kto wypił/ śmierć prędka przywodzi jako Ajucena i Serapio piszą. Albowiem do trzeciego dnia wygryzłby żołądek i kiszki. Suchego przyrodz:
Ludziom suchym a gorącego przyrodzenia/ Euforbium jest szkodliwe/ Bo im serce/ żołądek i wątrobę barzo obraża Sercu i wątr: żoł: Ludziom zimnego przyrodzenia.
Zaś ludziom zimnego przyrodzenia i wilgotnego/ albo flegmistego/ którzy z tychże wilgotności rozmaite choroby miewają jest użyteczne. Ale potrzeba/ żeby był dawane z Bdelium/ z Tragacantem/ z Mastyką/ z Nardusem Indyjskim/ Sytą miodową popijając/ albo z Migdałową polewką. Albo też z Lakrycją/ i z Cynamonem/ a popić Ptisaną z miodem/ albo z
łot kto wypił/ śmierć prędka przywodźi iáko Aiucená y Serapio piszą. Albowiem do trzećiego dniá wygryzłby żołądek y kiszki. Suchego przyrodz:
Ludźiom suchym á gorącego przyrodzenia/ Euforbium iest szkodliwe/ Bo im serce/ żołądek y wątrobę bárzo obraża Sercu y wątr: żoł: Ludźiom źimnego przyrodzenia.
Záś ludźiom źimnego przyrodzenia y wilgotnego/ álbo flegmistego/ ktorzy z tychże wilgotnośći rozmáite choroby miewáią iest vżyteczne. Ale potrzebá/ żeby był dawáne z Bdelium/ z Trágacantem/ z Mástyką/ z Nárdusem Indiyskim/ Sytą miodową popiiáiąc/ álbo z Migdałową polewką. Albo też z Lákrycyą/ y z Cynámonem/ á popić Ptisáną z miodem/ álbo z
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 208
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
zrania je i psuje. Ale z inymi lekarstwy przyprawiona/ a jakoby umorzona/ bywa osobliwym ratunkiem. (Abige.) Wydymanie w stolcu.
Wydymanie w stolcu czyni/ gdzieby także surowo była używana/ dla swej wrodzonej ostrości/ do której też ma lipkość niemałą: iż gdy rościerana bywa/ a dotknie się czego wilgotnego/ bądź rąk/ bądź naczynia jakiegokolwiek/ wilgotność w sobie mającego/ mocno się imuje/ przez którą lipkość/ i ostrość mocno przylgnąca/ kiszki obraża/ i wydymanie czyni. Lisine prędko czyni.
Lisinę na głowie rada czyni/ gdyby jej w trunku samej szczególnej używał/ albo chocia/ z inymi lekarstwy/ zwłaszcza mężczyzna
zránia ie y psuie. Ale z inymi lekárstwy przypráwiona/ á iákoby vmorzona/ bywa osobliwym rátunkiem. (Abige.) Wydymánie w stolcu.
Wydymánie w stolcu czyni/ gdźieby tákże surowo byłá vżywána/ dla swey wrodzoney ostrośći/ do ktorey też ma lipkość niemáłą: iż gdy rośćierána bywa/ á dotknie sie czego wilgotnego/ bądź rąk/ bądź naczynia iákiegokolwiek/ wilgotność w sobie máiącego/ mocno sie imuie/ przez ktorą lipkość/ y ostrość mocno przylgnąca/ kiszki obraża/ y wydymánie czyni. Lyśine prędko czyni.
Lyśinę ná głowie rádá czyni/ gdyby iey w trunku sámey sczegulney vżywał/ álbo choćia/ z inymi lekárstwy/ zwłasczá mężczyzná
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 224
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
stwierdzenia. Zielnik D. Simona Syreniusa/ Consolida aquatica. Tetranatia lutea. Miejsce.
OBadwa rosną na miejscach wilgotnych/ przy potokach/ nad przykopami/ przy wodach/ tak stojących jako płynących. Pierwsze więcej pospolitsze u nas jest/ niżli wtóre. Bywa w ogrodach niegdzie flancowane/ trwając do trzech lat/ jeno potrzebuje miejsca wilgotnego/ abo częstego polewania. Przyrodzenie.
PRzyrodzenia jest rozgrzewającego i wysuszającego w wtórym stopniu. Istności i mocy jest przenikającej/ rozprawuje/ otwiera/ wychędaża/ wyciera/ i od skazy a naruszenia zachowywa. Drugi tegoż też przyrodzenia jest/ jeno słabiej/ bo namniej stwierdzającej mocy ma. Przeto i w skutkach nietak potężny jako
stwierdzenia. Zielnik D. Simona Syreniusá/ Consolida aquatica. Tetranatia lutea. Mieysce.
OBádwá rosną ná mieyscách wilgotnych/ przy potokách/ nád przykopámi/ przy wodách/ ták stoiących iáko płynących. Pierwsze więcey pospolitsze v nas iest/ niżli wtore. Bywa w ogrodách niegdźie fláncowáne/ trwáiąc do trzech lat/ ieno potrzebuie mieyscá wilgotnego/ ábo częstego polewánia. Przyrodzenie.
PRzyrodzenia iest rozgrzewáiącego y wysuszáiącego w wtorym stopniu. Istnośći y mocy iest przenikáiącey/ rozpráwuie/ otwiera/ wychędaża/ wyćiera/ y od skázy á náruszenia záchowywa. Drugi tegoż też przyrodzenia iest/ ieno słábiey/ bo namniey ztwierdzáiącey mocy ma. Przeto y w skutkách nieták potęzny iáko
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 282
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
/ ma być do potrzeb lekarskich kopany i zebrany. Przyrodzenie.
LIście i korzenie/ iż swą cirpkością ściąga i stwierdza/ od Pięciorniku swym przyrodzeniem nic nie jest różne. Przeto/ zwłaszcza korzenie jego/ w trzecim stopniu wysusza i chłodzi/ ciepłości znakomitej by namniej nie mając. Mylą się tedy barzo/ którzy go przyrodzenia wilgotnego być mienią. A to z tej przyczyny rozumiejąc/ że na wilgotnych miejscach pospolicie roście. Toćby także Rzerzucha wodna którą Sysymbrium, i Cardamine Łacinnicy zowią/ na mokradłach rosnąca/ nie byłaby przyrodzenia wysuszającego/ według Galenusa i Dioscoryda/ ale odwilżającego. Co się inaczej/ nie tylko ze świadectwa tak zacnych Ziołopisów/
/ ma bydź do potrzeb lekárskich kopány y zebrány. Przyrodzenie.
LIśćie y korzenie/ iż swą ćirpkośćią śćiąga y stwierdza/ od Pięćiorniku swym przyrodzeniem nic nie iest rozne. Przeto/ zwłasczá korzenie iego/ w trzećim stopniu wysusza y chłodźi/ ćiepłośći znákomitey by namniey nie máiąc. Mylą się tedy bárzo/ ktorzy go przyrodzenia wilgotne^o^ bydź mienią. A to z tey przyczyny rozumieiąc/ że ná wilgotnych mieyscách pospolićie rośćie. Toćby tákże Rzerzuchá wodna ktorą Sysymbrium, y Cardamine Láćinnicy zowią/ ná mokrádłách rosnąca/ nie byłáby przyrodzenia wysuszáiącego/ według Gálenusa y Dioscoridá/ ále odwilżáiącego. Co się ináczey/ nie tylko ze świádectwá ták zacnych Ziołopisow/
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 290
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613